Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Orzeczenie w sprawie Obodyński przeciwko Polska, skarga nr 33753/96

Europejski Trybunał Praw Człowieka

Sekcja czwarta

Ostateczna decyzja

W kwestii dopuszczalności

Skargi nr 33753/96

wniesionej przez Adama Obodyńskiego

przeciwko Polsce

Europejski Trybunał Praw Człowieka (Sekcja Czwarta) zasiadając w dniu 2 lutego 1999 r. jako Izba w następującym składzie:

Pan M. Pellonpää, Przewodniczący,

Pan J. A. Pastor Ridruejo,

Pan L. Caflisch,

Pan J. Makarczyk,

Pan V. Butkevych,

Pan J. Hedigan,

Pani S. Botoucharova, Sędziowie

oraz Pan V. Berger, Kanclerz Sekcji;

Zważywszy na artykuł 34 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności;

Zważywszy na skargę wniesioną w dniu 3 stycznia 1996 r. przez Adama Obodyńskiego przeciwko Polsce i zarejestrowaną w dniu 13 listopada 1996 r. pod numerem 33753/96;

Zważywszy na sprawozdania, o których mowa w artykule 49 Regulaminu Trybunału;

Zważywszy na uwagi przedłożone przez pozwany Rząd w dniu 4 listopada 1997 r. oraz uwagi przedłożone w odpowiedzi przez skarżącego w dniu 13 stycznia 1998 r.;

Obradując;

Wydaje następującą decyzję:

Fakty

Skarżący jest obywatelem polskim, urodzonym w 1947 r. i zamieszkałym w Warszawie.

Poniżej następuje streszczenie postępowania:

A.  Szczególne okoliczności sprawy

W dniu 7 listopada 1984 r. skarżący wniósł do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi powództwo cywilne skierowane przeciwko jego żonie, jej siostrze oraz mężowi siostry, dochodząc przywrócenia posiadania mieszkania, którego wraz z żoną był współwłaścicielem oraz z którego rzekomo był bezprawnie wyeksmitowany w styczniu 1984 r.

W swojej odpowiedzi na pozew z dnia 14 stycznia 1985 r. pozwani wnosili do sądu o oddalenie powództwa skarżącego twierdząc, że nigdy nie przebywał w mieszkaniu i nigdy nie wyraził zamiaru stałego w nim pobytu.

Pierwsza rozprawa w sprawie odbyła się w grudniu 1985 r.

W 1985 r. w sprawie wyznaczono siedem terminów rozpraw.

W 1986 r. wyznaczono pięć terminów rozpraw.

Niektóre z tych rozpraw zostały odroczone, albo z powodu nieobecności (usprawiedliwionej) stron, albo z powodu nieotrzymania przez sąd potwierdzenia pocztowego, że prawidłowo doręczono im wezwania. Pewne odroczenia były konieczne w celu wezwania określonych świadków powołanych przez strony na rozprawach. Sąd odroczył również pewne rozprawy, aby zwrócić się do różnych instytucji o dostarczenie akt spraw toczących się przed organami sądowymi i organami ścigania, które strony uznały za niezbędne dla prawidłowego rozstrzygnięcia o ich roszczeniach. Tak więc strony złożyły wnioski o nadesłanie do sądu przynajmniej czterech kompletów akt śledztw prowadzonych przez prokuratora. Strony złożyły również wniosek o dostarczenie do sądu akt postępowania administracyjnego toczącego się przed Wydziałem Spraw Lokalowych Urzędu Dzielnicy Warszawa Wola. Ponadto strony wniosły o dostarczenie do sądu akt sprawy rozwodowej skarżącego wszczętej w 1983 r.

W liście z dnia 14 maja 1986 r. Prokurator Rejonowy dla Warszawy Woli poinformował sąd, że akta jednego z postępowań karnych nie mogą być nadesłane do sądu, ponieważ sprawa została przekazana Prokuratorowi Wojewódzkiemu w wyniku zażalenia na pewne postanowienie.

W dniu 17 listopada 1986 r. sąd przesłuchał strony postępowania i odroczył rozprawę
z uwagi na brak pewnych akt, których nie dostarczono jeszcze do sądu.

Po dwa terminy rozpraw wyznaczono w latach 1987 i 1988.

W swym piśmie procesowym z dnia 25 kwietnia 1988 r. skarżący podniósł, że pozwana dokonała sprzedaży przedmiotowego mieszkania. Potwierdził on ten fakt na rozprawie w dniu 25 lipca 1988 r. Sąd odroczył rozprawę oraz zwrócił się do spółdzielni mieszkaniowej
o dostarczenie akt dotyczących tego mieszkania.

W dniu 10 grudnia 1988 r. pozwana wniosła o zawieszenie postępowania podnosząc, że zgodnie z pismem spółdzielni z dnia 13 sierpnia 1987 r. wyłączne prawo do lokalu przysłu-giwało pozwanej na mocy przepisów prawnych dotyczących spółdzielni mieszkaniowych. Ponadto poinformowała ona sąd, że w dniu 27 maja 1988 r. skarżący wszczął przeciwko niej postępowanie cywilne w celu stwierdzenia nieważności umowy sprzedaży mieszkania.

W 1989 r. odbyła się jedna rozprawa.

W 1991 r. skarżący składał bez powodzenia wnioski o wyłączenie sędziego.

W 1992 r. przed Sądem Rejonowym odbyły się dwie rozprawy. W tym samym roku skarżący raz jeszcze złożył wniosek o wyłączenie sędziego, zarzucając mu stronniczość. Jego wniosek został oddalony, ponieważ nie spełniał on odpowiednich wymogów prawnych.

W 1993 r. przed sądem miały się odbyć trzy rozprawy. Pierwsza rozprawa została odroczona w dniu 26 kwietnia 1993 r. ponieważ sąd najprawdopodobniej nie otrzymał potwier-dzenia, że stronom doręczono wezwania. W dniu 17 września 1993 r. rozprawę odroczono
z podobnych powodów.

W dniu 18 października 1993 r. Sąd Rejonowy ponownie oddalił wniosek skarżącego
o wyłączenie jednego z sędziów i nałożył na niego grzywnę, uznając, że wniosek o wyłączenie sędziego złożony był w złej wierze.

Rozprawa wyznaczona na dzień 15 grudnia 1993 r. została odroczona, ponieważ sąd nie otrzymał potwierdzenia prawidłowego doręczenia pewnych wezwań.

W wyroku z dnia 11 lutego 1994 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi orzekł przywrócenie posiadania mieszkania, którego skarżący był współwłaścicielem, a z którego został przez żonę wyeksmitowany w 1984 r.

W dniu 29 września 1994 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie potwierdził wyrok, który na tej podstawie stał się ostateczny.

W dniu 14 maja 1994 r. Sąd Rejonowy w Warszawie oddalił pozew skarżącego o unieważ-nienie umowy sprzedaży mieszkania.

Następnie w wyniku wniosku pozwanych, w dniu 28 marca 1995 r. Minister Sprawiedliwości wniósł do Sądu Najwyższego rewizję nadzwyczajną od wyroku z dnia 29 września 1994 r.

W dniu 7 lipca 1995 r. Sąd Najwyższy uchylił zakwestionowany wyrok i oddalił powództwo skarżącego uznając, że powództwo o przywrócenie posiadania stało się pozbawione sensu, ponieważ w 1987 r. pozwana dokonała sprzedaży przedmiotowego mieszkania.

B.  Właściwe prawo krajowe

Artykuł 344 Kodeksu cywilnego przewiduje, że posiadaczowi przysługuje roszczenie
o przywrócenie posiadania, przeciwko temu, kto pozbawił go posiadania faktycznego, niezależnie od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym.

Artykuły 417 i 424 Kodeksu postępowania cywilnego w ówczesnym brzmieniu stwierdzały, że rewizja nadzwyczajna może być wniesiona do Sądu Najwyższego od jakiegokolwiek ostatecznego wyroku przez Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego, Prezesa Sądu Najwyższego oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. Rewizja nadzwyczajna mogła być wniesiona na takiej podstawie, że wyrok ten rażąco naruszał prawo. Strona postępowania mogła składać wniosek do wspomnianych organów o wniesienie rewizji w jej imieniu. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu rewizji na posiedzeniu jawnym mógł ją oddalić, jeżeli nie stwierdził istnienia podstaw jej uwzględnienia. W wypadku gdy rewizja nadzwyczajna została uwzględniona, Sąd Najwyższy mógł zaskarżony wyrok uchylić i orzec co do meritum sprawy lub też odrzucić roszczenie i postępowanie umorzyć.

Zarzut

Skarżący podnosi zarzut dotyczący długości postępowania i powołuje artykuł 6 § 1 Konwencji.

Postępowanie

W dniu 2 lipca 1997 r. Europejska Komisja Praw Człowieka podjęła decyzję o powia-domieniu pozwanego Rządu o wniesionej przez skarżącego skardze dotyczącej długości postępowania oraz zwróciła się do Rządu o przedłożenie uwag w kwestii dopuszczalności
i treści skargi. W pozostałej części Komisja uznała skargę za niedopuszczalną.

Rząd w dniu 4 listopada 1997 r. przedłożył swoje uwagi, na które w dniu 13 stycznia 1998 r. odpowiedział skarżący.

W dniu 1 listopada 1998 r. poprzez zastosowanie artykułu 5 § 2 Protokołu Nr 11 do Konwencji sprawa została przekazana do rozpoznania Trybunałowi na podstawie postanowień tego Protokołu.

Prawo

Zarzut skarżącego odnosi się do długości przedmiotowego postępowania. Postępowanie to rozpoczęło się w dniu 7 listopada 1984 r. W dniu 29 września 1994 r. Sąd Wojewódzki
w Warszawie wydał ostateczny wyrok w sprawie. Wyrok ten został następnie uchylony przez Sąd Najwyższy w dniu 7 lipca 1995 r. w wyniku rewizji nadzwyczajnej wniesionej przez Ministra Sprawiedliwości na podstawie wniosku pozwanych. Roszczenie skarżącego zostało oddalone.

Artykuł 6 § 1 Konwencji w odpowiednim zakresie brzmi:

„Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy
w rozsądnym terminie ... przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym ...”

a)  Trybunał przede wszystkim odnotowuje, że Polska uznała kompetencję Europejskiej Komisji Praw Człowieka do rozpatrywania skarg indywidualnych „od każdej osoby, organizacji pozarządowej lub grupy jednostek, które uważają, że stały się ofiarą naruszenia praw zawartych w Konwencji poprzez jakikolwiek akt, decyzję lub fakt mający miejsce po 30 kwietnia 1993 r.” Zgodnie z artykułem 6 Protokołu Nr 11 do Konwencji, ograniczenie to pozostaje w mocy
w odniesieniu do jurysdykcji Trybunału na podstawie tego Protokołu. Dlatego też Trybunał odnotowuje, że okres podlegający rozpatrzeniu rozpoczął się nie w dniu 7 listopada 1984 r., kiedy to skarżący wszczął przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi postępowanie
o przywrócenie posiadania, lecz w dniu 1 maja 1993 r., kiedy nabrała mocy deklaracja, na mocy której Polska uznała prawo indywidualnej petycji. Okres ten dobiegł końca w dniu 7 lipca 1995 r., a więc w dniu, w którym Sąd Najwyższy uchylił wyrok z dnia 29 września 1994 r.

Trybunał przypomina jednak, że w celu określenia rozsądnego charakteru długości przedmiotowego postępowania Trybunał uwzględnił stan sprawy w dniu 1 maja 1993 r. Na podstawie powyższego rozumowania, postępowanie trwało dziesięć lat i dziewięć miesięcy,
z czego dwa lata, dwa miesiące i siedem dni wchodzi w zakres kompetencji ratione temporis Trybunału (zob. w szczególności wyrok z dnia 16 grudnia 1997 r. w sprawie Proszak przeciwko Polsce, Reports of Judgements and Decisions 1997-VIII, § 31 oraz wyrok z dnia 30 października 1998 r. w sprawie Styranowski przeciwko Polsce, Reports 1998 §§ 45-46).

b)  Rząd nie kwestionuje zastosowania artykułu 6 do przedmiotowego postępowania. Trybunał uważa, że nie istnieją podstawy, by zająć inne stanowisko.

c)  Rząd zgadza się, że skarżący wyczerpał odpowiednie krajowe środki odwoławcze.

d)  Rząd ponadto podkreśla, że okres podlegający rozpatrzeniu rozpoczął się w dniu 1 maja 1993 r., uwzględniając kompetencję ratione temporis Trybunału. Ostateczny wyrok wydany został następnie przez Sąd Wojewódzki w Warszawie w dniu 29 września 1994 r., tzn. jeden rok i pięć miesięcy później. Postępowanie wszczęte wniesieniem przez Ministra Sprawiedliwości rewizji nadzwyczajnej trwało dalsze dziesięć miesięcy. Rząd jest zdania, że okresy te powinny być uznane jako pozostające w zgodzie z wymogiem rozsądnego terminu
z artykułu 6 § 1 Konwencji.

Rząd podnosi ponadto, że skarżący w pewnej mierze przyczynił się do przedłużenia postępowania, w szczególności poprzez składanie różnych wniosków dowodowych, które spowodowały konieczność dostarczenia do sądu akt innych postępowań: administracyjnego oraz karnego. Sąd uwzględnił wnioski stron dotyczące dopuszczenia dowodów w celu ustalenia istotnych okoliczności sprawy. Skarżący ponadto składał wnioski o wyłączenie sędziego bez uzasadnionych podstaw prawnych.

Rząd wreszcie podkreśla, że rozprawy były odraczane jedynie w przypadkach istnienia uzasadniających podstaw do ich odraczania.

Skarżący podnosi najpierw, że zawsze stosował się do wezwań sądowych, podczas gdy pozwani notorycznie i bez uzasadnienia nie stawiali się w sądzie. Stwierdza on, że zwracał uwagę sądu na fakt, że brak ze strony sądu reakcji na niestawiennictwo pozwanych przedłużył postępowanie. Podnosi on dalej, że wielokrotnie składał wnioski o zwolnienie z kosztów sądowych, lecz pozostały one bez odpowiedzi. Dlatego też składane w następstwie wnioski
o wyłączenie sędziego prowadzącego sprawę, były jedynymi środkami zaradczymi jakimi dysponował, chcąc zwrócić uwagę sądu apelacyjnego na nierozpoznanie jego wniosków przez Sąd Wojewódzki. Skarżący utrzymuje, że w obliczu jego trudnej sytuacji finansowej nieprzyznanie zwolnienia z kosztów sądowych oznaczało odmowę dostępu do sądu.

Skarżący podnosi, że Rząd stwierdzając, że przyczynił się on do przedłużenia postępo-wania, potwierdza w istocie, że postępowanie trwało zbyt długo. Nie zgadza się on z argumentem Rządu, że przyczynił się do jego przedłużenia.

Trybunał dokonał oceny rozsądnego charakteru długości postępowania w świetle szcze-gólnych okoliczności sprawy oraz mając na uwadze kryteria ustanowione w orzecznictwie organów konwencyjnych, w szczególności zawiłość sprawy, postępowanie skarżącego oraz właściwych władz (zob. w m.in. wyrok w sprawie Podbielski p. Polsce z dnia 30 października 1998 r., Reports 1998, § 34).

W odniesieniu do zawiłości sprawy Trybunał zauważa, że skarżący dochodził przywrócenia posiadania swego mieszkania. W postępowaniu o przywrócenie posiadania jedynym zadaniem sądu jest ustalenie okoliczności faktycznych, czy powód był w posiadaniu przedmiotowego mienia oraz czy ostatecznie został on jego faktycznie pozbawiony. Tak więc sprawa nie zawierała żadnych skomplikowanych kwestii prawnych, gdyż w celu rozstrzygnięcia w przedmiocie roszczenia skarżącego, nie było potrzeby dokonania oceny prawnej praw majątkowych stron. Ponadto z okoliczności faktycznych sprawy nie wynika, że powodowały one szczególne trudności w ustaleniu odpowiednich faktów. Rząd, zdaniem Trybunału, nie wysunął żadnych przekonywujących argumentów przeciwnych.

W odniesieniu do postępowania władz Trybunał zauważa przede wszystkim, że przed dniem 1 maja 1993 r. Sąd Rejonowy zwracał się wielokrotnie o dostarczenie wielu akt różnych postępowań i okazało się to być bardzo czasochłonne. Strony złożyły cztery wnioski
o dostarczenie do sądu akt czterech postępowań toczących się przed organami ścigania, akt sprawy rozwodowej oraz akt postępowania administracyjnego. Trybunał uważa, że Rząd nie przedstawił przekonywujących argumentów wskazujących na to, że akta te miały znaczenie dla przedmiotowego postępowania, lub były niezbędne w celu ustalenia faktów w sprawie.

Trybunał zauważa ponadto, że przed dniem 1 maja 1993 r. miały miejsce pewne okresy bezczynności ze strony sądu. W szczególności w roku 1989 odbyła się tylko jedna rozprawa. Żadna rozprawa nie odbyła się w roku 1990, a w 1991 r. jedyną nową okolicznością w sprawie był wniosek skarżącego o wyłączenie sędziego. Jednakże po 30 kwietnia 1993 r. nie wykazano istnienia jakichkolwiek nieuzasadnionych opóźnień ze strony sądów. Sprawa zastała rozstrzy-gnięta przez sąd pierwszej instancji na pierwszej rozprawie, która odbyła się po tej dacie. Nie można przypisać sądowi odpowiedzialności z tytułu dwóch poprzednich odroczeń: w dniu 17 września 1993 r. oraz w dniu 15 grudnia 1993 r.

Trybunał zauważa dalej, że skarżący przyczynił się do przedłużenia postępowania poprzez złożenie wniosku o wyłączenie sędziego. Trybunał odnotowuje ponadto, że wniosek ten został oddalony, a skarżącego skazano na karę grzywny, ponieważ sąd uznał, że złożył go działając
w złej wierze.

Trybunał odnotowuje również, że po odwołaniu się skarżącego do Sądu Apelacyjnego
w Warszawie, sąd ten wydał swoją decyzję po jednym posiedzeniu.

Trybunał uznaje, że postępowanie prowadzone było w zgodzie z wymogiem rozsądnego terminu z artykułu 6 § 1 Konwencji.

Z tych przyczyn, Trybunał jednomyślnie

Uznaje skargę za niedopuszczalną.

/-/ Vincent Berger
Kanclerz

/-/ Matti Pellonpää
Przewodniczący

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Leschied
Data wytworzenia informacji: