Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Orzeczenie w sprawie Ciepłuch przeciwko Polska, skarga nr 31488/96

EUROPEJSKA KOMISJ PRAW CZŁOWIEKA

DRUGA IZBA

Skarga nr 31488/96

Stefan CIEPŁUCH
przeciwko Polsce

Raport Komisji

(przyjęty 20 maja 1998 roku)

I.  WSTĘP

1.Niniejsze sprawozdanie zawiera krótki opis przedmiotowej sprawy, tak jak została ona przedstawiona Europejskiej Komisji Praw Człowieka, oraz postępowania przed Komisją.

A.  Skarga

2.  Skarżący jest obywatelem polskim, urodzonym w 1959 r., stale zamieszkałym w Złotowie w Polsce. Skarżący reprezentowany był przed Komisją przez pana Mariana Urbańskiego, adwokata praktykującego w Chodzieży w Polsce.

3.  Niniejsza skarga jest skierowana przeciwko Polsce. Pozwany Rząd był reprezentowany przez pana Krzysztofa Drzewickiego z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

4.  Niniejsza sprawa dotyczy długości tymczasowego aresztowania skarżącego oraz długości postępowania karnego przeciwko niemu. Skarżący powołuje się na artykuł 5 ust. 3 oraz artykuł 6 ustęp 1 Konwencji.

B.  Postępowanie

5.  Niniejsza skarga została wniesiona w dniu 6 maja 1996 r. i zarejestrowana w dniu 15 maja 1996 r.

6.  W dniu 17 stycznia 1997 r. Komisja (Druga Izba) postanowiła zakomunikować niniejszą skargę pozwanemu Rządowi zgodnie z postanowieniami artykułu 48 ustęp 2 (b) Regulaminu postępowania przed Komisją zapraszając jednocześnie strony do przedstawienia pisemnych uwag w kwestii formalnych i merytorycznych warunków dopuszczalności przedmiotowej skargi.

7.  Rząd RP przedstawił swoje pisemne uwagi w dniu 20 maja 1997 r. po drugim przedłużeniu terminu wyznaczonego w tym celu. Skarżący ustosunkował się do uwag pozwanego Rządu
w dniu 24 lipca 1997 r. W dniu 28 maja 1997 r. Komisja (Druga Izba) przyznała skarżącemu pomoc prawną.

8.  W dniu 3 grudnia 1997 r. Komisja uznała przedmiotową skargę za dopuszczalną.

9.  Decyzja Komisji w przedmiocie dopuszczalności skargi została wysłana stronom w dniu
12 grudnia 1997 r. Strony zostały poproszone o przedstawienie dalszych informacji bądź uwag, jakie uznają za stosowne, dotyczących merytorycznych warunków dopuszczalności skargi. Strony nie skorzystały z zaproponowanej możliwości.

10.  Po uznaniu skargi za dopuszczalną, Komisja, działając w zgodzie z postanowieniami artykułu 28 ustęp 1 (b) Konwencji, pozostawała do dyspozycji zainteresowanych stron celem polubownego załatwienia sprawy. Jednakże w świetle reakcji zainteresowanych stron Komisja stwierdza, że nie ma podstaw do tego by niniejsza sprawa została załatwiona polubownie.

Niniejsze sprawozdanie

11.  Niniejsze sprawozdanie zostało sporządzone przez Komisję (Druga Izba) zgodnie
z postanowieniami artykułu 31 Konwencji po rozważeniu sprawy i przeprowadzeniu głosowania, w obecności następujących członków:

Pan J.-C. Geus, Przewodniczący,

Pan M.A. Nowicki,

Pan G. Jörundsson,

Pan J.-C. Soyer,

Pan H. Danelius

Pani G.H. Thune,

Pan F. Martinez,

Pan I. Cabral Barreto,

Pan J. Mucha,

Pan D. Šváby,

Pan P. Lorenzen

Pan E. Bieliunas,

Pan E.A. Alkema

Pan A. Arabdjiev.

12.  Niniejsze sprawozdanie zostało przyjęte przez Komisję w dniu 20 maja 1998 roku
i zostało przekazane Komitetowi Ministrów Rady Europy zgodnie z artykułem 31 ustęp 2 Konwencji.

13.  Niniejsze sprawozdanie ma za cel, stosownie do postanowień artykułu 31 Konwencji,

(i)  ustalenie faktów, oraz

(ii)  przedstawienie opinii Komisji, czy stwierdzone fakty stanowią naruszenie przez Polskę jej zobowiązań wynikających z Konwencji.

14.  Do niniejszego sprawozdania dołączona jest decyzja Komisji w kwestii dopuszczalności przedmiotowej skargi.

15.  Pełny tekst argumentacji stron razem z dokumentami załączonymi jako materiał dowodowy znajduje się w archiwach Komisji.

II.  USTALENIE FAKTÓW

A.  Konkretne okoliczności sprawy

16.  Dnia 6 sierpnia 1994 roku skarżący zastrzelił kobietę. Następnego dnia 7 sierpnia 1994 roku Prokurator Rejonowy w Złotowie postawił zarzut zabójstwa i zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie w świetle uzasadnionego podejrzenia, że czyn skarżącego stanowi zbrodnię o szczególnie wysokim stopniu społecznego niebezpieczeństwa.

17.  Dnia 24 października 1994 roku na wniosek Prokuratora Rejonowego w Złotowie Sąd Wojewódzki w Poznaniu przedłużył areszt skarżącego do 31 grudnia 1994 roku ze względu na fakt, że śledztwo nie zostało zakończone ponieważ istniała potrzeba uzyskania opinii psychiatrów, a także istniało uzasadnione podejrzenie, że skarżący popełnił poważne przestępstwo.

18.  W nieustalonym dniu prokurator prowadzący śledztwo zarządził aby uzyskać dowód od biegłych psychiatrów, w celu ustalenia czy skarżący posiadał tempore criminis zdolność rozpoznania czynu i pokierowania swoim postępowaniem. W konsekwencji, skarżący został poddany badaniom psychiatrycznym w okresie od 10 listopada 1994 roku do 17 stycznia 1995 roku.

19.  Dnia 19 grudnia 1994 roku na wniosek Prokuratora Rejonowego w Złotowie Sąd Rejonowy w Poznaniu przedłużył tymczasowy areszt skarżącego do 13 lutego 1995 roku.

20.  Dnia 13 lutego 1995 roku w oparciu o kolejny wniosek Prokuratora Rejonowego
w Złotowie, Sąd Rejonowy w Poznaniu przedłużył areszt skarżącego do 31 marca 1995 roku
w świetle ciągłego podejrzenia, że popełnił zabójstwo, wagi przedmiotowego przestępstwa oraz faktu, że śledztwo nie zostało zakończone jako że badania psychiatryczne nie były gotowe.

21.  Dnia 17 marca 1995 roku adwokat skarżącego złożył wniosek do Prokuratora Rejonowego w Złotowie o uchylenie tymczasowego aresztowania. We wniosku obrońca,
inter alia, stwierdził, że jako iż śledztwo dobiegło końca oraz biorąc pod uwagę ciężkie skutki jakie areszt wywołuje dla skarżącego i jego rodziny, należy zrezygnować z tego środka zapobiegawczego.

22.  Dnia 20 marca 1995 roku Prokurator Rejonowy w Złotowie nie uwzględnił wniosku
o uchylenie tymczasowego aresztowania ze względu na fakt, iż zakończenie śledztwa nie stanowiło wystarczającego powodu do zwolnienia skarżącego z aresztu w świetle wagi popełnionego przestępstwa, a także żadne okoliczności nie przemawiały za zwolnieniem skarżącego z aresztu.

23.  Dnia 29 marca 1995 roku Prokurator Rejonowy w Złotowie wniósł do Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu akt oskarżenia, w którym zarzucił skarżącemu popełnienie zbrodni zabójstwa w stanie poczytalności ograniczonej.

24.  Dnia 7 września 1995 roku rozpoczęła się rozprawa. Podczas pierwszego posiedzenia sąd wysłuchał zeznań skarżącego i dziesięciu świadków z osiemnastu wezwanych przez prokuratora. D.A. jedyny naoczny świadek zbrodni spóźnił się na rozprawę tzn. pojawił się dwie, trzy godziny po rozpoczęciu procesu. Skarżący domagał się od sądu by wysłuchać zeznań świadka naocznego: jednakże sąd tego nie uczynił, zakładając, że przesłuchanie świadka może zająć kilka godzin. Następne rozprawy miały miejsce 15 listopada i 27 grudnia 1995 roku. Sąd wysłuchał zeznań kolejnych świadków, biegłego medycyny sądowej oraz biegłego z zakresu broni. D.A. nie pojawiła się przed sądem podczas obydwu rozpraw.

25.  Dnia 4 stycznia 1996 roku adwokat skarżącego wniósł do sądu wniosek o zniesienie bądź zmianę środka zapobiegawczego na łagodniejszy wobec niego. Adwokat podnosił, że istniały poważne wskazania przemawiające za tym, że skarżący działał nieumyślnie i zaproponował zwolnienie za kaucją bądź zastosowanie nadzoru policyjnego jako odpowiednie i wystarczające środki zapobiegawcze.

26.  Dnia 22 stycznia 1996 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu oddalił prośbę skarżącego na podstawie ciągłego podejrzenia, że skarżący popełnił zbrodnię zabójstwa oraz stwierdził, że wnioski adwokata w kwestii oceny dowodów były przedwczesne i nieuzasadnione. Adwokat skarżącego złożył zażalenie na to postanowienie, które zostało podtrzymane przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu dnia 7 marca 1996 roku w świetle ciągłego podejrzenia, że skarżący popełnił poważne przestępstwo, potrzeby zapewnienia właściwego toku postępowania oraz prawdopodobieństwo surowej kary.

27.  Dnia 21 marca 1996 roku odbyła się rozprawa w przedmiotowej sprawie. W tym dniu zakończono przesłuchiwanie świadków, aczkolwiek sąd dopuścił dowód z opinii nowego składu biegłych psychiatrów i z tego powodu odroczył dalsze posiedzenia. Podczas rozprawy skarżący złożył wniosek o uchylenie tymczasowego aresztowania. Wniosek ten został rozpatrzony negatywnie ze względu na wagę przedmiotowego przestępstwa oraz dlatego, że żadne szczegółowe okoliczności nie przemawiały za zwolnieniem skarżącego. W odpowiedzi na zażalenie adwokata na powyższe postanowienie, w którym to zażaleniu adwokat powołał się między innymi na długość postępowania, Sąd Apelacyjny w Poznaniu dnia 25 kwietnia utrzymał zaskarżone postanowienie, ze względu na ciągłe podejrzenie, że skarżący popełnił poważne przestępstwo, na potrzebę uzyskania nowej opinii psychiatrycznej oraz ze względu na fakt, że istniało duże prawdopodobieństwo nałożenia surowej kary. Sąd uznał również, że jako iż sąd pierwszej instancji miał pełną swobodę w powoływaniu dalszych dowodów, fakt, że to uczynił nie może stanowić podstawy wniosku o zwolnienie w oparciu o zwłokę w postę-powaniu.

28.  Od 24 czerwca do 23 sierpnia 1996 roku skarżący poddany był badaniom psychiatry-cznym. Opinia biegłych wpłynęła do sądu w dniu 23 sierpnia 1996 roku. Dnia 3 września 1996 roku sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy na dzień 28 października 1996 roku.

29.  Dnia 11 października 1996 roku adwokat skarżącego złożył wniosek do Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu twierdząc, że skarżący po zapoznaniu się z zawartością opinii biegłych psychiatrów nie zamierza przedkładać biegłym dalszych pytań i że nie podważa opinii biegłych ani nie pragnie domagać się od nich ustnych zeznań.

30.  Dnia 28 października sąd odroczył rozprawę ze względu na nie stawienie się biegłych. Przed odroczeniem skarżący złożył wniosek o uchylenie tymczasowego aresztowania oraz
o kontynuowanie rozprawy bez obecności biegłych jako że strony nie podważyły ich opinii
i w związku z tym nie istniała potrzeba dokonania ustnych zeznań. Sąd oddalił obydwa wnioski i wyznaczył następną rozprawę na 18 grudnia 1996 roku.

31.  Dnia 15 listopada 1996 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozpatrzył negatywnie zażalenie skarżącego na decyzję z 28 października 1996 roku i uznał, że tymczasowe aresztowanie jest usprawiedliwione przez uzasadnione podejrzenie, że skarżący popełnił przedmiotowe przestępstwo, prawdopodobieństwo surowej kary oraz konieczność zapewnienia właściwego toku postępowania.

32.  Dnia 18 grudnia 1996 roku sąd odroczył rozprawę ze względu na nieobecność
biegłych. Przed odroczeniem adwokat skarżącego bezskutecznie wnioskował do sądu o zwolnienie skarżącego z aresztu. Skarżący zwrócił się z prośbą do sądu o kontynuowanie rozprawy, twierdząc, że nie było potrzeby przesłuchania biegłych jako że opinie psychiatryczne załączone w trakcie rozprawy były bezsporne. Prokurator stwierdził, że nie pragnie zadawać żadnego pytania biegłym.

33.  Dnia 31 grudnia 1996 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu ex officio zmienił środek zapobiegawczy nałożony na skarżącego, jako że zgodnie z Artykułem 10a ustawy z dnia 29 czerwca 1995 roku o zmianie kodeksu postępowania karnego tymczasowe aresztowanie skarżącego można było utrzymać do 1 stycznia 1997 roku. W związku z czym, sąd zwolnił skarżącego pod dozór policji uznając, że nie ma podstaw usprawiedliwiających dalsze aresztowanie zgodnie z Artykułem 222 ustęp 4 Kodeksu Postępowania Karnego.

34.  W dniu 15 stycznia 1997 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu, po wysłuchaniu opinii biegłych uznał skarżącego winnym nieumyślnego spowodowania śmierci i skazał go na karę 5 lat pozbawienia wolności. W tym samym dniu adwokat skarżącego złożył wniosek do sądu
o zmianę protokołu z rozprawy. Sąd Wojewódzki w Poznaniu zbadał wniosek adwokata skarżącego w dniu 20 czerwca 1997 roku i dokonał korekty protokołu z rozprawy.

35.  W konsekwencji, w nieokreślonym terminie obydwie strony złożyły odwołanie od wyroku. W dniu 21 kwietnia 1997 roku skarżący wniósł apelację do Sądu Wojewódzkiego
w Poznaniu. Rozprawa apelacyjna została ustalona na 18 września 1997 roku.

36.  W dniu 18 września 1997 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji.

37.  W dniu 25 września 1997 roku skarżący złożył wniosek kasacyjny. W dniu 12 listopada 1997 roku adwokat skarżącego wniósł kasację do Sądu Najwyższego. Postępowanie jest
w toku.

B.  Prawo krajowe

38. Polski Kodeks Postępowania Karnego wymienia jako „środek zapobiegawczy”, inter alia, tymczasowe aresztowanie, kaucję i dozór policji.

Artykuł 210 ustęp 1 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza (w wersji mającej zastosowanie we właściwym czasie):

„Środki zapobiegawcze stosuje sąd; a przed wniesieniem aktu oskarżenia – prokurator”.

Artykuł 209 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdzał:

„Środki zapobiegawcze można stosować w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, jeżeli dowody zebrane przeciwko oskarżonemu dostatecznie uzasadniają, że popełnił on przestępstwo”.

39.  Kodeks Postępowania Karnego ustala margines dyskrecji w kwestii zastosowania konkretnego środka zapobiegawczego. Tymczasowe aresztowanie uznawane jest jako najsurowszy środek zapobiegawczy, a prawo krajowe uznaje z zasady, że nie powinno się go stosować jeżeli łagodniejsze środki są odpowiednie bądź wystarczające.

Artykuł 213 ustęp 1 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza:

„1. Środek zapobiegawczy (włącznie z tymczasowym aresztowaniem) należy niezwłocznie uchylić lub zmienić, jeżeli ustaną przyczyny, wskutek których został on zastosowany, lub powstaną przyczyny uzasadniające jego uchylenie, zmianę na łagodniejszy albo zaostrzenie.”

Artykuł 225 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza:

„Poza wypadkiem, gdy tymczasowe aresztowanie jest obowiązkowe, środka tego nie stosuje się, jeżeli wystarczające jest poręczenie lub dozór albo oba te środki zapobiegawcze łącznie.”

40.  Obecnie w polskim prawie nie występuje „obowiązkowe aresztowanie” jako że odpowiednie przepisy Kodeksu, które przewidywały taką możliwość zostały zastąpione nową ustawą z 29 czerwca 1995 roku o zmianie Kodeksu Postępowania Karnego i innych ustaw karnych.

41.  Wyżej wymieniona ustawa z dnia 29 czerwca 1995 roku weszła w życie 4 sierpnia 1996 roku. Do tej pory prawo krajowe nie wyznaczało żadnych ograniczeń czasowych dotyczących tymczasowego aresztowania. Od tego czasu, zgodnie z artykułem 222 Kodeksu Postępowania Karnego (ze zmianami), łączny czas tymczasowego aresztowania do chwili wydania pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji nie może przekraczać roku i sześciu miesięcy, a w sprawach o zbrodnie dwóch lat.

42.  Jednakże, zgodnie z artykułem 1 ustawy przejściowej z dnia 1 grudnia 1995 roku, jeżeli tymczasowe aresztowanie przekroczyło wyżej wymieniony termin przed dniem 4 sierpnia 1996 roku, mogło ono być utrzymane do 1 stycznia 1997 roku. Po tym dniu, zgodnie z artykułem 10a ustawy, właściwy sąd musiał znieść tymczasowe aresztowanie. W wyjątkowych sytuacjach (szczególnie wtedy kiedy oskarżony zakłócał normalny tok postępowania) sąd mógł zgodnie
z Artykułem 222 ustęp 4 Kodeksu Postępowania Karnego zwrócić się do Sądu Najwyższego
o przedłużenie aresztowania o wymagany okres.

43.  Kodeks Postępowania Karnego odnosi się do kwestii jak powinno się toczyć postępowanie karne w fazie przygotowawczej oraz przed sądem pierwszej instancji. Artykuł 263 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza, że śledztwo powinno się zakończyć w przeciągu trzech miesięcy. Jeżeli zachodzi uzasadniona potrzeba okres śledztwa może być przedłużony przez prokuratora wyższego stopniem na dalszy czas oznaczony.

Artykuł 313 ustęp 2 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza:

„2. Przewodniczący powinien dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na pierwszej rozprawie głównej.”

III.  OPINIA KOMISJI

A.  Uznanie skargi za dopuszczalną

44.  Komisja uznała za dopuszczalne zarzuty skarżącego, że tymczasowe aresztowanie przekroczyło rozsądny termin i że długość postępowania karnego prowadzonego przeciwko niemu była nadmierna.

B.  Kwestia sporna

45.  W związku z powyższym Komisja musi zbadać:

–  czy miało miejsce naruszenie artykułu 5 ustęp 3 Konwencji; oraz

–  czy miało miejsce naruszenie artykułu 6 ustęp 1 Konwencji.

C.  Zagadnienia dotyczące artykułu 5 ustęp 3 Konwencji

46.  W swej istotnej części artykuł mówi:

„3. Każdy zatrzymany lub aresztowany zgodnie z postanowieniami ustępu 1 lit. c) niniejszego artykułu powinien zostać ....i ma prawo być sądzony w rozsądnym terminie albo zwolniony na czas postępowania. Zwolnienie może zostać uzależnione od udzielenia gwarancji zapewniających stawienie się na rozprawę.”

47.  Skarżący podtrzymuje, że aresztowanie go, w szczególności po 29 marca 1995 roku,
tj. dniu, w którym akt oskarżenia wpłynął do Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu nie był ani usprawiedliwiony ani konieczny. W każdym razie, podczas rozpraw, które miały miejsce 7 września, 15 listopada i 27 grudnia 1995 roku sąd przyjął prawie wszystkie zeznania świadków, włącznie z samym skarżącym. W związku z czym, po ostatniej rozprawie jedynym co pozostało do ustalenia była kwestia, czy skarżący popełnił przestępstwo w stanie ograniczonej poczytal-ności. W tym kontekście skarżący podkreślił, że podczas pierwszego posiedzenia sądu przyznał się i uznał winnym nieumyślnego zabójstwa. Tym samym, nie można stwierdzić, że skarżący nie współpracował z władzami. W konsekwencji „potrzeba zapewnienia właściwego toku postępowania” przestała istnieć jako podstawa usprawiedliwiająca kontynuowanie aresztowania.

48.  Skarżący również podkreślił fakt, że zarządzenie przez sąd w dniu 21 marca 1996 uzyskania nowej opinii psychiatrycznej samo w sobie nie usprawiedliwiało przedłużenia aresztowania. W związku z czym, skarżący kilkakrotnie zwracał się do Sądu Wojewódzkiego
w Poznaniu o zmianę środka zapobiegawczego nałożonego na niego. Sąd powinien był zwolnić go za kaucją bądź oddać pod dozór policji. Środki te były w stanie zapewnić odpowiednie gwarancje, że skarżący pojawi się na rozprawie.

49.  Skarżący w dalszej części skargi podnosi, że władze nie prowadziły jego sprawy
z należytą starannością, w szczególności po 27 grudnia 1995 roku. Na przykład od 21 marca 1996 roku do 31 grudnia 1996 nie można było uzyskać dowodów w postaci opinii biegłych, co
w konsekwencji doprowadziło do zwłoki wynoszącej około dziewięciu miesięcy. W tym czasie skarżący pozostawał w areszcie, a postępowanie nie posuwało się do przodu, jako że psychiatrzy notorycznie nie pojawiali się przed sądem.

50.  Rząd podnosi, że nie można stwierdzić jakoby okres tymczasowego aresztowania skarżącego przekraczał „rozsądny termin” w rozumieniu artykułu 5 ustęp 3 Konwencji, z tego powodu, że areszt trwał tylko od 7 sierpnia 1994 roku do 31 grudnia 1996 roku, tj. przez dwa lata cztery miesiące i dwadzieścia cztery dni. Zarzut postawiony skarżącemu był poważnej natury jako że dotyczył zbrodni zabójstwa. W trakcie śledztwa skarżący poddany był badaniom psychiatrycznym od 10 listopada 1994 roku do 17 stycznia 1995 roku, z tego powodu, że powstały wątpliwości co do odpowiedzialności karnej skarżącego. Prawdą jest, że właściwe władze notorycznie odmawiały zwolnienia skarżącego. Jednakże, odmowy te usprawiedliwione były potrzebą zapewnienia właściwego toku postępowania oraz prawdopodobieństwem surowej kary, która nałożona by była na skarżącego w konsekwencji poważnej natury przedmiotowego przestępstwa.

51.  Rząd podtrzymuje również, że areszt skarżącego podczas procesu okazał się rozsądny jako że skarżący musiał poddać się dalszym badaniom psychiatrycznym. Dnia 21 marca 1996 roku podczas rozprawy psychiatrzy zmienili swoją opinię co do tego czy skarżący działał
w stanie ograniczonej odpowiedzialności. Konsekwencją tego było poddanie skarżącego obserwacjom psychiatrycznym od 24 czerwca do 23 sierpnia 1996 roku. Sądy zobowiązane były ustalić fakty istotne dla karnej odpowiedzialności skarżącego. W konsekwencji, nie można stwierdzić, że władze nie działały z należytą starannością.

52.  Komisja przypomina, że ocena, czy ciągłe aresztowanie jest usprawiedliwione, należy przede wszystkim do krajowych władz sądowych, które badają wszystkie okoliczności przemawiające za, bądź przeciw istnienia takiej potrzeby oraz wykazać je w postanowieniach dotyczących wniosków o zwolnienie. Co więcej, to w zasadzie na podstawie powodów przedstawionych w tych postanowieniach oraz niepodważalnych faktów zamieszczonych
w zażaleniach skarżącego, organy Konwencyjne powołane są by zdecydować, czy miało miejsce naruszenie, czy też nie artykułu 5 ustęp 3 (zobacz Europejski Trybunał Praw człowieka, sprawa Muller przeciwko Francji, wyrok z dnia 17 marca 1997 roku, który będzie opublikowany w Reports of Judgements and Decisions 1997, para. 35).

53.  Komisja po raz kolejny powtarza, że istnienie uzasadnionego podejrzenia, że dana osoba aresztowana popełniła przestępstwo stanowi warunek sine qua non zgodności z prawem trwającego aresztowania, ale po pewnym upływie czasu warunek ten nie wystarczy: jest zatem konieczne ustalenie, czy inne podstawy podane przez władze sądowe nadal usprawiedliwiają pozbawienie wolności. Tam gdzie podstawy te były „istotne” i „wystarczające” należy również ocenić, czy właściwe władze krajowe wykazywały „szczególną staranność” w prowadzeniu postępowania (zobacz Muller przeciwko Francji, wyrok cytowany powyżej).

54.  W przedmiotowej sprawie Komisja zaznacza, że tymczasowe aresztowanie skarżącego trwało od 7 sierpnia 1994 roku, tzn. dzień w którym Prokurator Rejonowy w Złotowie postawił zarzut zabójstwa i tymczasowo aresztował skarżącego, do dnia 31 grudnia 1996 roku, kiedy to Sąd Wojewódzki w Poznaniu zwolnił skarżącego pod dozór policji. W związku z tym całkowity okres aresztowania trwał dwa lata cztery miesiące i dwadzieścia cztery dni (zobacz punkty 16 i 33).

55.  W kwestii argumentów przedstawionych przez polskie władze, usprawiedliwiających aresztowanie skarżącego, Komisja zauważa, że początkowo były one oparte na uzasadnionym podejrzeniu, że skarżący popełnił zarzucane mu przestępstwo oraz jego powagę. Wraz
z kontynuacją śledztwa uznano za konieczne przedłużenie aresztowania w świetle faktu, że istniała potrzeba zebrania dowodów od biegłych psychiatrów. Ostatecznie, kiedy rozpoczęto proces i go kontynuowano, sądy przedstawiły dwa kolejne powody, w szczególności potrzebę zapewnienia właściwego toku postępowania oraz prawdopodobieństwo surowości grożącej kary (zobacz punkty 16-17, 20-22, 26-27 i 31).

56.  W opinii Komisji, podstawy przedłożone przez władze we wczesnej fazie postępowania były wystarczające i ważne. Tym samym, w postępowaniu przygotowawczym, które w swoim założeniu ma na celu zebranie dowodów ważnych dla zarzutów postawionych podejrzanemu, uzasadnione podejrzenie, że skarżący popełnił poważne przestępstwo może usprawiedliwiać jego aresztowanie. Tym niemniej, od dnia 29 marca 1995 roku, kiedy to zakończono śledztwo i Prokurator Rejonowy w Złotowie oskarżył skarżącego o zabójstwo, samo podejrzenie nie mogło wystarczyć jako podstawa jego aresztowania.

57.  W kwestii „konieczności zapewnienia właściwego toku postępowania”, na co się
w konsekwencji powołały sądy, Komisja uznaje, że Sąd Wojewódzki w Poznaniu mógł racjonalnie założyć, że tego rodzaju potrzeba wpływała niekorzystnie na kwestię zwolnienia skarżącego do momentu, kiedy to przyjęto zeznania wszystkich świadków, mimo tego że skarżący przyznał się do nieumyślnego zabójstwa podczas pierwszej rozprawy, która miała miejsce dnia 7 września 1995 roku.

58.  Jednakże, dnia 21 marca 1996 roku zeznania świadków zostały zakończone, ale sąd uznał za konieczne zarządzenie wykonania nowej opinii psychiatrycznej (zobacz punkt 27). Komisja uznaje, że zastosowanie tymczasowego aresztowania na tym etapie procesu, biorąc pod uwagę fakt, że aresztowanie to przekroczyło dziewiętnaście miesięcy, nie było konieczne dla zapewnienia właściwego toku postępowania. Wniosek ten wsparty jest przez fakt, że po wyżej wymienionym dniu, właściwe władze w wydawanych postanowieniach całkowicie pominęły powody dla których oraz w jaki sposób, zwolnienie skarżącego mogłoby zakłócić postęp w procesie bądź przygotowanie nowej opinii biegłych.

59.  Co więcej, jako że polskie prawo krajowe stwierdza (w artykułach 213 i 225 Kodeksu Postępowania Karnego), że w zasadzie tymczasowe aresztowanie nie powinno być stosowane jeżeli bardziej łagodne środki zapobiegawcze (tj. kaucja lub dozór) są odpowiednie (zobacz punkty 38-39), Sąd Wojewódzki w Poznaniu mógł zapewnić właściwy tok postępowania poprzez zastosowanie wobec skarżącego jednego albo obydwu tych środków, albo przynajmniej mógł określić w swoich postanowieniach powody, dla których takie środki nie dawałyby gwarancji zapewniającej obecność skarżącego na rozprawie.

60.  Ostatecznie, jako że z postanowień sądów nie wynika, że istniały wskazania że skarżący może uchylać się od odbycia kary, która może zostać nałożona, Komisja uznaje, że ostateczny powód przedstawiony przez sądy, w celu usprawiedliwienia aresztowania, tzn. prawdopodobieństwo surowej kary, nie może być uznany za wystarczający. Reasumując, Komisja uznaje, że do dnia 21 marca 1996 roku w ostateczności, aresztowanie skarżącego przestało być oparte na istotnych i wystarczających powodach.

61.  Komisja jest zobowiązana rozpatrzyć dalszy tok postępowania w sprawie. W tym kontekście Komisja zaznacza, że wystąpił jeden znaczący okres bezczynności po stronie Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu, co jest istotne w ocenie, czy sąd przejawiał „szczególną staranność” w toku procesu, zgodnie z wymogami artykułu 5 ustęp 3 Konwencji. Okres ten trwał od 21 marca do 31 grudnia 1996 roku, tzn. przez około dziewięć miesięcy. W tym okresie nie odbyła się żadna rozprawa. W oparciu o postanowienie sądu o uzyskaniu nowej opinii od biegłych psychiatrów, skarżący został poddany badaniom psychiatrycznym i w konsekwencji biegli notorycznie nie pojawiali się na rozprawach (zobacz punkty 27-33).

62.  Prawdą jest, że w międzyczasie, w dniu 28 października 1996 roku skarżący domagał się od sądu zwolnienia z aresztu. Tym niemniej nie można stwierdzić, że wnioski te mogły spowolnić tok postępowania, jako że wniosek ten został rozpatrzony dość szybko tzn. już 15 listopada 1996 roku (zobacz punkty 30-31). Co więcej, trzykrotnie w okresie między 11 października i 18 grudnia 1996 roku, skarżący wnioskował do sądu o kontynuowanie rozprawy pod nieobecność biegłych, twierdząc, że jako iż strony nie podważały ich opinii, nie zachodziła potrzeba wysłuchania ich podczas rozprawy (zobacz punkty 29-30).

63.  Tym samym, mimo że celowość uzyskania dowodów należy w dużej mierze do władz krajowych (zobacz Europejski Trybunał Praw Człowieka, Eriksen przeciwko Norwegii wyrok
z dnia 27 maja 1997 roku, Reports of Judgements and Decisions 1997 - III, nr 37, str. 866, punkt 92), postanowienie Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu dotyczące tego kiedy i jak wezwać i odebrać zeznania od biegłych psychiatrów, bez wątpienia przyczyniło się do przedłużenia toku postępowania.

64.  W konsekwencji, nie można stwierdzić, że od 21 marca 1996 roku do 31 grudnia 1996 władze działały z należytą szybkością. W związku z czym, Komisja biorąc pod uwagę powyższe ustalenia, że po 21 marca 1996 roku aresztowanie skarżącego nie było dłużej usprawiedliwione, uznaje, że okres spędzony przez skarżącego w areszcie w tym czasie
w trakcie procesu, przekroczył „rozsądny termin” w rozumieniu artykułu 5 ustęp 3 Konwencji.

KONKLUZJE

65. Komisja konkluduje, głosami 13 do 1, że w przedmiotowej sprawie miało miejsce naruszenie artykułu 5 ustęp 3 Konwencji.

D.  W kwestii artykułu 6 ustęp 1 Konwencji

66. Artykuł ten w swej istotnej części stwierdza:

„1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy
w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o ... zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. ....”.

67.  Skarżący podnosi, po pierwsze, że nie można stwierdzić by jego sprawa była skomplikowana. Podkreśla, że kwestia jego odpowiedzialności karnej nie zawierała w sobie tak skomplikowanych kwestii, które tłumaczyłyby przewlekłość postępowania. Trwało ono przecież ponad trzy lata. Z drugiej strony, sposób w jaki Sąd Wojewódzki w Poznaniu prowadził postępowanie stanowił podstawowy czynnik, który przyczynił się do całkowitej długości postępowania.

68.  Skarżący zapewnia że dnia 7 września 1995 roku sąd zrezygnował z odebrania zeznań od ważnego świadka naocznego D.A., mimo że zgodnie z artykułem 313 ustęp 2 Kodeksu Postępowania Karnego sąd powinien był zmierzać do zakończenia sprawy na pierwszej rozprawie. W konsekwencji zeznania świadków nie zostały odebrane do dnia 21 marca 1996 roku.

69.  Skarżący przypomina o innych okresach, w których jego zdaniem Sąd Wojewódzki
w Poznaniu przyczynił się w sposób znaczący do długości postępowania w jego sprawie.
W szczególności, skarżący odwołuje się do okresu wynoszącego prawie dziesięć miesięcy tj. od 21 marca 1996 do 15 stycznia 1997 roku, w trakcie to którego okresu nie odbyło się żadne posiedzenie sądu i sąd nie podjął żadnych kroków zmierzających do zapewnienia obecności biegłych psychiatrów na rozprawie. Również, dalsze pięć miesięcy zajęło sądowi (od 15 stycznia do 20 czerwca 1997 roku), aby podjąć decyzję w sprawie wniosku adwokata skarżącego o poprawienie protokołu rozprawy. Ostatnie z opóźnień wynikało z wyznaczenia daty rozprawy apelacyjnej dopiero na dzień 18 września 1997 roku, mimo że odwołanie skarżącego gotowe było do zbadania w dniu 21 kwietnia 1997 roku.

70.  Rząd podnosi, że długość postępowania karnego przeciwko skarżącemu była rozsądna. Po pierwsze, Rząd zaznacza, że sprawa miała skomplikowany charakter, w szczególności
w trakcie postępowania koniecznym było ustalenie, czy skarżący popełnił przestępstwo
w stanie ograniczonej odpowiedzialności. Z tego powodu, skarżący został dwukrotnie poddany badaniom psychiatrycznym. Fakt ten przyczynił się do pewnego przedłużenia procesu. Tym niemniej, opóźnienie to usprawiedliwione było wagą zagadnienia odpowiedzialności karnej skarżącego dla końcowego rezultatu sprawy.

71.  Ostatecznie, Rząd powtarza swój wniosek dotyczący postępowania właściwych władz
w kwestii tymczasowego aresztowania skarżącego i konkluduje, że zgodnie z artykułem 6 ustęp 1 Konwencji władze nie zaniedbały prowadzenia sprawy z należytą starannością.

72.  Komisja przypomina, że kwestia rozsądnej długości postępowania musi być oceniona
w świetle szczegółowych okoliczności sprawy oraz biorąc pod uwagę kryteria ustanowione
w orzecznictwie organów Konwencyjnych, w szczególności złożoność sprawy, postępowanie skarżącego i właściwych władz krajowych. Ważnym jest również, wśród innych rzeczy, wziąć pod uwagę jakie są konsekwencje przewlekłości dla skarżącego (zobacz Europejski Trybunał Praw Człowieka, Philis (nr 2) przeciwko Grecji, wyrok z dnia 27 czerwca 1997 roku, Reports
of Judgements and Decisions 1997-IV
nr 40 str. 1083, pkt. 35).

73.  W obecnej sprawie Komisja zaznacza, że postępowanie karne przeciwko skarżącemu rozpoczęło się 7 sierpnia 1994 roku, kiedy to postawiono skarżącemu zarzut zabójstwa, i jest ono nadal w toku. Długość postępowania, tym samym, przekroczyła trzy lata i dziewięć miesięcy.

74.  Komisja w dalszej części zaznacza, że sprawa dotyczyła zarzutu zabójstwa wysuniętego przeciwko skarżącemu i że prokuratura powołała osiemnastu świadków, aby zeznawali podczas rozprawy. Co więcej, wątpliwości, które powstały w sprawie skarżącego wynikały z dowodów w postaci opinii biegłych psychiatrów, wezwanych w dwóch przypadkach w trakcie procesu (zobacz punkty 16, 18, 24 i 27).

75.  Jednakże, mimo że liczba świadków przesłuchanych podczas procesu była znaczna, tylko jeden zeznał, że widział jak skarżący strzelał. Co więcej, wątpliwości co do odpowie-dzialności karnej oskarżonego, które często pojawiają się w sprawach karnych, nie mogą same w sobie usprawiedliwiać opinii, że dana sprawa jest skomplikowana. W tym zakresie Komisja zaznacza, że Rząd podtrzymując, że sprawa była wyjątkowo skomplikowana ze względu na kwestię odpowiedzialności karnej skarżącego, nie był w stanie powołać się na żadne okoliczności, które wskazywałyby, że stopień złożoności sprawy był faktycznie wyższy niż w innych podobnych sprawach. Komisja tym samym uznaje, że sprawa skarżącego miała przeciętny stopień złożoności.

76.  W kwestii postępowania skarżącego Komisja zauważa, że między 17 marca 1995 roku a 18 grudnia 1996 roku skarżący złożył pięć wniosków o zwolnienie i trzy zażalenia na postanowienia odmawiające zwolnienia go. Skarżący również od wyroków co do meritum sprawy oraz w dniu 15 stycznia 1997 zwrócił się do Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu
o zmianę protokołów z rozprawy. Jednakże, skarżący nie składał żadnych innych wniosków proceduralnych, które by zbytnio przedłużyły postępowanie.

77.  Badanie wniosków skarżącego o zwolnienie oraz odwołań od odmownych postanowień nie opóźniły postępowania, z wyjątkiem zażalenia na postępowanie Sądu Wojewódzkiego
w Poznaniu z dnia 21 marca 1996 roku, które – bez opóźnienia ze strony skarżącego – badane były w postępowaniu odwoławczym w terminie przekraczającym jeden miesiąc, w sytuacji
w której postanowienia wydawane były zazwyczaj w przeciągu od dwóch do trzech tygodni (zobacz punkty 21-22, 25-27 i 30-31). Co więcej, fakt że sądowi zajęło ponad pięć miesięcy, aby wydać postanowienie w sprawie wniosku skarżącego o poprawienie protokołu z rozprawy, nie może być uznane za zwłokę spowodowaną przez skarżącego. W końcu, w odniesieniu do sposobu w jaki skarżący korzystał ze swoich praw procesowych jasnym jest, że od 11 października 1996 roku skarżący domagał się od sądu by postępował w sprawie nie zważając na nieobecność biegłych, tym samym rezygnując z prawa wysłuchania ich zeznań. Nie może być zatem powiedziane, że postępowanie skarżącego przyczyniło się do długości postępowania
w przedmiotowej sprawie.

78.  W kwestii postępowania władz krajowych, Komisja zauważa, że postępowanie przygo-towawcze trwało od 7 sierpnia 1994 roku do 29 marca 1995 roku, tj. przez prawie siedem miesięcy i trzy tygodnie. Okres ten, w świetle ilości zebranych dowodów (włącznie z opinią biegłych) nie może być uznany za nadmiernie długi. Jednakże, postępowanie przed sądem pierwszej instancji trwało prawie dwadzieścia dwa miesiące (od 29 marca 1995 roku do 15 stycznia 1997 roku) i w tym okresie sąd był w stanie odbyć jedynie pięć rozpraw, jako że dwie inne rozprawy zostały odwołane ze względu na nieobecność biegłych (zobacz punkty 16, 23-34).

79.  W trakcie pierwszych trzech przesłuchań z dnia 7 września, 15 listopada i 27 grudnia 1995 roku, sąd przeprowadził znaczną część dowodów, w szczególności wysłuchał siedemnastu świadków i dwóch biegłych. Jednak w konsekwencji sąd nie działał z równą szybkością mimo, że można było tego od niego oczekiwać, jako że skarżący pozostawał tymczasowo aresztowany w trakcie całego postępowania w pierwszej instancji. Na przykład nie odbyła się żadna rozprawa od 21 marca 1996 roku do 15 stycznia 1997 roku, tj. przez prawie dziesięć miesięcy. Co więcej, nie ma żadnego wytłumaczenia dlaczego prosta kwestia dotycząca zmiany protokołu z rozprawy, doprowadziła do zwłoki około pięciu miesięcy (od 15 stycznia do 20 czerwca 1997 roku) w postępowaniu odwoławczym.

80.  Należy więc uznać, że postępowanie Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu doprowadziło
w sumie do zwłoki co najmniej piętnastomiesięcznej w ciągu toku postępowania. Komisja uznaje, że władze w sposób znaczący przyczyniły się do długości postępowania.

81.  Ostatecznie, biorąc pod uwagę, że skarżący skazany był na pięć lat pozbawienia wolności, Komisja uznaje, że duże były (i wciąż są) konsekwencje dla skarżącego
w postępowaniu.

82.  Tym samym, biorąc pod uwagę okresy zwłok w postępowaniu, za które odpowiedzialne były władze oraz waga tego co było, i nadal jest, w konsekwencji dla skarżącego, Komisja uznaje, że długość analizowanego postępowania przekroczyła „rozsądny termin” w rozumieniu artykułu 6 ustęp 1 Konwencji.

KONKLUZJA

83.  Komisja konkluduje, głosami 9 do 5, że w obecnej sprawie miało miejsce naruszenie artykułu 6 ustęp 1 Konwencji.

E.  Podsumowanie

84.  Komisja konkluduje głosami 13 do 1, że w obecnej sprawie miało miejsce naruszenie artykułu 5 ustęp 3 Konwencji (punkt 65).

85.  Komisja konkluduje, głosami 9 do 5, że w obecnej sprawie miało miejsce naruszenie artykułu 6 ustęp 1 Konwencji (punkt 83).

M.-T Schoepfer

Kanclerz
Drugiej Izby

J.-C. Geu

Przewodniczący

Drugiej Izby

ZDANIE ODRĘBNE PANA M.A. NOWICKIEGO, DO KTÓREGO
PRZYŁĄCZYLI SIĘ PANI G.H. THUNE ORAZ PANOWIE P. LORENZEN
I E.A. ALKEMA

Nie zgadzamy się z opinią większości, że w obecnej sprawie, w świetle zwłoki w postę-powaniu, miało miejsce naruszenie artykułu 6 ustęp 1 Konwencji.

Podzielając opinię większości, że nie można stwierdzić, że postępowanie skarżącego przyczyniło się do długości przedmiotowego postępowania, nie uważamy by właściwe władze krajowe nie działały z należytą starannością. Nasze powody są następujące.

Po pierwsze, należy zaznaczyć, że postępowanie przygotowawcze trwało prawie siedem miesięcy i trzy tygodnie. Okres ten, w świetle zgromadzonego materiału dowodowego nie może być uznany za nadmierny.

Postępowanie przed sądem pierwszej instancji trwało przez rok dziewięć miesięcy
i szesnaście dni. W tym czasie Sąd Wojewódzki w Poznaniu wyznaczył w sumie siedem rozpraw, z których dwie były odwołane. W tym samym czasie sąd wysłuchał zeznań od osiemnastu świadków oraz skarżącego. Sąd zbadał również opinie przedłożone przez kilku biegłych. Opinie biegłych psychiatrów były dwukrotnie zlecone.

Prawdą jest, że postanowienie Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu z dnia 21 marca 1996 roku
o uzyskaniu opinii od drugiego psychiatry doprowadziło w konsekwencji do wyznaczenia kolejnej merytorycznej rozprawy dopiero na 15 stycznia 1997 roku. Prawdą jest również, że jako iż biegli nie pojawili się w sądzie na rozprawie, zaistniała potrzeba odroczenia dwóch posiedzeń, które miały się odbyć 28 października i 18 grudnia 1996 roku. Jednakże, w międzyczasie, od
24 czerwca do 23 sierpnia 1996 roku skarżący poddany był badaniom psychiatrycznym, które były konieczne w celu oceny jego odpowiedzialności karnej. Również kiedy dostarczono sądowi opinię psychiatryczną w dniu 23 sierpnia 1996 roku i kiedy sprawa ostatecznie nadawała się do rozstrzygnięcia, sąd bezzwłocznie wyznaczył właściwe posiedzenie sądu na dzień 28 października 1996 roku.

W kwestii postępowania odwoławczego, odbyło się ono w rozsądnym terminie pięciu miesięcy. Podobnie, postępowanie kasacyjne, zainicjowane przez skarżącego w dniu 12 listopada 1997 roku, trwało około sześciu miesięcy. Okresu tego również nie można uznać za nadmierny.

Ostatecznie, podkreślamy, że mimo iż postępowanie w całości trwało około trzech lat
i dziewięciu miesięcy, dwa wyroki co do meritum sprawy zostały w tym czasie wydane.

Tym samym, biorąc pod uwagę fakt, że żadne znaczące opóźnienie, które można by przypisać władzom nie miało miejsca, uznajemy, że długość postępowania karnego przeciwko skarżącemu nie przekroczyła „rozsądnego terminu” w rozumieniu artykułu 6 ustęp 1 Konwencji.

ZAŁĄCZNIK

DECYZJA KOMISJI W KWESTII DOPUSZCZALNOŚCI

Skargi nr 31488/96

wniesionej przez Stefana Ciepłucha

przeciwko Polsce

Europejska Komisja Praw Człowieka (Druga Izba) zasiadając in camera w dniu 3 grudnia 1997 roku, przy obecności następujących członków:

Pani G. H. Thune, Przewodnicząca,

Pan J.-C. Geus,

Pan G. Jörundsson,

Pan A. Gözübüyük

Pan J. -C. Soyer,

Pan H. Danelius

Pan F. Martinez,

Pan M.A. Nowicki,

Pan I. Cabral Barreto,

Pan J. Mucha,

Pan D. Šváby,

Pan P. Lorenzen,

Pan E. Bieliűnas

Pan E. A. Alkema

Pan A. Arabadjiev

Pani M. –T. Schoepfer, Sekretarz Izby

Mając na uwadze artykuł 25 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności;

Mając na uwadze skargę wniesioną w dniu 6 maja 1996 r. przez Stefana Ciepłucha przeciwko Polsce i zarejestrowaną w dniu 15 maja 1996 r. pod nr 31488 /96;

Mając na uwadze:

–  sprawozdania przewidziane w artykule 47 Regulaminu postępowania przed Komisją;

–  uwagi przedłożone przez pozwany Rząd w dniu 20 maja 1997 r. oraz uwagi przedłożone w odpowiedzi przez skarżącego w dniu 24 lipca 1997 r.,

Po rozpatrzeniu sprawy;

Podjęła następującą decyzję:

FAKTY

Skarżący jest obywatelem polskim, urodzonym w 1959 r., jest policjantem stale zamieszkałym w Złotowie w Polsce. Skarżący reprezentowany był przed Komisją przez pana Mariana Urbańskiego, prawnika praktykującego w Chodzieży w Polsce.

Fakty sprawy, zgodnie z tym jak zostały przedstawione przez strony, można streścić
w sposób następujący:

A.  Konkretne okoliczności sprawy

Dnia 6 sierpnia 1994 roku skarżący zastrzelił kobietę.

Dnia 7 sierpnia 1994 roku Prokurator Rejonowy w Złotowie postawił skarżącemu zarzut zabójstwa i zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie w świetle uzasadnionego podejrzenia, że czyn skarżącego stanowi zbrodnię o szczególnie wysokim stopniu społecznego niebezpieczeństwa.

Dnia 24 października 1994 roku na wniosek Prokuratora Rejonowego w Złotowie Sąd Wojewódzki w Poznaniu przedłużył areszt skarżącego do 31 grudnia 1994 roku ze względu na fakt, że śledztwo nie zostało zakończone, ponieważ istniała potrzeba uzyskania opinii psychiatrów,
a także istniało uzasadnione podejrzenie, że skarżący popełnił poważne przestępstwo.

W nieustalonym dniu prokurator prowadzący śledztwo zarządził aby uzyskać dowód od biegłych psychiatrów w celu ustalenia czy skarżący posiadał tempore criminis zdolność rozpoznania czynu i pokierowania swoim postępowaniem. W konsekwencji, skarżący został poddany badaniom psychiatrycznym w okresie od 10 listopada 1994 roku do 17 stycznia 1995 roku.

Dnia 19 grudnia 1994 roku na wniosek Prokuratora Rejonowego w Złotowie Sąd Rejonowy w Poznaniu przedłużył tymczasowe aresztowanie skarżącego do 13 lutego 1995 roku.

Dnia 13 lutego 1995 roku w oparciu o kolejny wniosek Prokuratora Rejonowego
w Złotowie, Sąd Rejonowy w Poznaniu przedłużył aresztowanie skarżącego do 31 marca 1995 roku, w świetle ciągłego podejrzenia, że popełnił zabójstwo, wagi przedmiotowego przestępstwa oraz faktu, że śledztwo nie zostało zakończone jako że badania psychiatryczne nie były gotowe.

Dnia 17 marca 1995 roku adwokat skarżącego złożył wniosek do Prokuratora Rejonowego w Złotowie o uchylenie tymczasowego aresztowania. We wniosku adwokat, inter alia, stwierdził, że jako iż śledztwo dobiegło końca oraz biorąc pod uwagę ciężkie skutki jakie areszt wywołuje dla skarżącego i jego rodziny należy zrezygnować z tego środka zapobiegawczego.

Dnia 20 marca 1995 roku Prokurator Rejonowy w Złotowie nie uwzględnił wniosku
o uchylenie tymczasowego aresztowania ze względu na fakt, iż zakończenie śledztwa nie stanowiło wystarczającego powodu do zwolnienia skarżącego z aresztu, w świetle wagi popełnio-nego przestępstwa, a także żadne okoliczności nie przemawiały za zwolnieniem skarżącego
z aresztu.

Dnia 29 marca 1995 roku Prokurator Rejonowy w Złotowie wniósł do Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu akt oskarżenia, w którym zarzucił skarżącemu popełnienie zbrodni zabójstwa w stanie poczytalności ograniczonej.

Dnia 7 września 1995 roku rozpoczęła się rozprawa. Podczas pierwszego posiedzenia sąd wysłuchał zeznań skarżącego i dziesięciu świadków, z osiemnastu wezwanych przez prokuratora. D.A. jedyny naoczny świadek zbrodni spóźnił się na rozprawę, tzn. pojawił się dwie, trzy godziny po rozpoczęciu procesu. Skarżący domagał się od sądu by wysłuchać zeznań świadka naocznego: jednakże sąd tego nie uczynił, zakładając, że przesłuchanie świadka może zająć kilka godzin. Następne rozprawy miały miejsce 15 listopada i 27 grudnia 1995 roku. Sąd wysłuchał zeznań kolejnych świadków, biegłego medycyny sądowej oraz biegłego z zakresu broni. D.A. nie pojawiła się przed sądem podczas obydwu rozpraw.

Dnia 4 stycznia 1996 roku adwokat skarżącego wniósł do sądu wniosek o zniesienie bądź zmianę środka zapobiegawczego na łagodniejszy wobec niego (zobacz poniżej „Istotne prawo krajowe”). Adwokat podnosił, że istniały poważne wskazania przemawiające za tym, że skarżący działał nieumyślnie i zaproponował zwolnienie za kaucją bądź zastosowanie nadzoru policyjnego jako odpowiednie i wystarczające środki zapobiegawcze.

Dnia 22 stycznia 1996 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu oddalił powyższą prośbę skarżącego ze względu na ciągłe podejrzenia, że skarżący popełnił zbrodnię zabójstwa oraz stwierdził, że wnioski adwokata w kwestii oceny dowodów były przedwczesne i nieuza-sadnione. Adwokat skarżącego złożył zażalenie na to postanowienie, które zostało podtrzymane przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu dnia 7 marca 1996 roku w świetle ciągłego podejrzenia, że skarżący popełnił poważne przestępstwo, potrzeby zapewnienia właściwego toku postępowania oraz prawdopodobieństwo surowej kary.

Dnia 21 marca 1996 roku rozprawa została odroczona. W tym dniu zakończono przesłuchiwanie świadków, tym niemniej sąd dopuścił dowód w postaci opinii nowego składu biegłych psychiatrów i z tego powodu odroczył dalsze posiedzenia. Podczas rozprawy skarżący złożył wniosek o uchylenie tymczasowego aresztowania. Wniosek ten został rozpatrzony negatywnie ze względu na wagę przedmiotowego przestępstwa oraz dlatego, że żadne szczegółowe okoliczności nie przemawiały za zwolnieniem skarżącego. W odpowiedzi na zażalenie adwokata na powyższe postanowienie, w którym to zażaleniu adwokat powołał się między innymi na długość postępowania, Sąd Apelacyjny w Poznaniu dnia 25 kwietnia 1996 roku utrzymał zaskarżone postanowienie, ze względu na ciągłe podejrzenie, że skarżący popełnił poważne przestępstwo, na potrzebę uzyskania nowej opinii psychiatrycznej oraz ze względu na fakt, że istniało duże prawdopodobieństwo nałożenia surowej kary. Sąd uznał również, że jako iż sąd pierwszej instancji miał pełną swobodę w powoływaniu dalszych dowodów, fakt, że to uczynił nie może stanowić podstawy wniosku o zwolnienie w oparciu
o zwłokę w postępowaniu.

Od 24 czerwca do 23 sierpnia 1996 roku skarżący został poddany badaniom psychia-trycznym. Opinia biegłych wpłynęła do sądu w dniu 23 sierpnia 1996 roku. Dnia 3 września 1996 roku sąd wyznaczył kolejny termin rozprawy na dzień 28 października 1996 roku.

Dnia 11 października 1996 roku adwokat skarżącego złożył wniosek do Sądu Woje-wódzkiego w Poznaniu twierdząc, że skarżący po zapoznaniu się z zawartością opinii biegłych psychiatrów nie zamierza przedkładać biegłym dalszych pytań i że nie podważa opinii biegłych ani nie pragnie domagać się od nich ustnych zeznań.

Dnia 28 października sąd odroczył rozprawę ze względu na niestawienie się biegłych. Przed odroczeniem skarżący złożył wniosek o uchylenie tymczasowego aresztowania oraz o konty-nuowanie rozprawy bez obecności biegłych jako że strony nie podważyły ich opinii
i w związku z tym nie istniała potrzeba dokonania ustnych zeznań. Sąd oddalił obydwa wnioski i wyznaczył następną rozprawę na 18 grudnia 1996 roku.

Dnia 15 listopada 1996 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu rozpatrzył negatywnie zażalenie skarżącego na decyzję z 28 października 1996 roku i uznał, że tymczasowe aresztowanie jest usprawiedliwione przez uzasadnione podejrzenie, że skarżący popełnił przedmiotowe przestępstwo, prawdopodobieństwo surowej kary oraz konieczność zapewnienia właściwego toku postępowania.

Dnia 18 grudnia 1996 roku sąd odroczył rozprawę ze względu na nieobecność biegłych. Przed odroczeniem adwokat skarżącego bezskutecznie wnioskował do sądu o zwolnienie skarżącego z aresztu. Skarżący zwrócił się z prośbą do sądu o kontynuowanie rozprawy, twierdząc, że nie było potrzeby przesłuchania biegłych jako że opinie psychiatryczne załączone w trakcie rozprawy były bezsporne. Prokurator stwierdził, że nie pragnie zadawać żadnego pytania biegłym.

Dnia 31 grudnia 1996 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu ex officio zmienił środek zapobiegawczy nałożony na skarżącego, jako że zgodnie z Artykułem 10a ustawy z dnia 29 czerwca 1995 roku o zmianie kodeksu postępowania karnego, tymczasowe aresztowanie skarżącego można było utrzymać do 1 stycznia 1997 roku. W związku z czym, sąd zwolnił skarżącego pod dozór policji uznając, że nie ma podstaw usprawiedliwiających dalsze aresztowanie zgodnie z Artykułem 222 ustęp 4 Kodeksu Postępowania Karnego.

W dniu 15 stycznia 1997 roku Sąd Wojewódzki w Poznaniu, po wysłuchaniu opinii biegłych uznał skarżącego winnym nieumyślnego spowodowania śmierci i skazał go na karę
5 lat pozbawienia wolności. W tym samym dniu adwokat skarżącego złożył wniosek do sądu
o zmianę protokołu z rozprawy. Sąd Wojewódzki w Poznaniu zbadał wniosek adwokata skarżącego w dniu 20 czerwca 1997 roku i dokonał korekty protokołu z rozprawy.

W konsekwencji, w nieokreślonym terminie obydwie strony złożyły odwołanie od wyroku. W dniu 21 kwietnia 1997 roku skarżący wniósł apelację do Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu. Rozprawa apelacyjna została wyznaczona na 18 września 1997 roku.

W dniu 18 września 1997 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji.

W dniu 25 września 1997 roku skarżący złożył wniosek kasacyjny. Postępowanie jest
w toku.

B.  Prawo krajowe

1.  Środki zapobiegawcze, w szczególności tymczasowe aresztowanie.

Polski Kodeks Postępowania Karnego wymienia jako „środek zapobiegawczy”, inter alia, tymczasowe aresztowanie, kaucję i dozór policji.

Artykuł 210 ustęp 1 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza (w wersji mającej zastosowanie we właściwym czasie):

„Środki zapobiegawcze stosuje sąd; a przed wniesieniem aktu oskarżenia – prokurator”.

Artykuł 209 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdzał:

„Środki zapobiegawcze można stosować w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, jeżeli dowody zebrane przeciwko oskarżonemu dostatecznie uzasadniają, że popełnił on przestępstwo”.

Kodeks Postępowania Karnego ustala margines dyskrecji w kwestii zastosowania konkretnego środka zapobiegawczego. Tymczasowe aresztowanie uznawane jest jako najsurowszy środek zapobiegawczy, a prawo krajowe uznaje z zasady, że nie powinno się go stosować jeżeli łagodniejsze środki są odpowiednie bądź wystarczające.

Artykuł 213 ustęp 1 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza:

„1. Środek zapobiegawczy (włącznie z tymczasowym aresztowaniem) należy niezwłocznie uchylić lub zmienić, jeżeli ustaną przyczyny, wskutek których został on zastosowany, lub powstaną przyczyny uzasadniające jego uchylenie, zmianę na łagodniejszy albo zaostrzenie.”

Artykuł 225 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza:

„Poza wypadkiem, gdy tymczasowe aresztowanie jest obowiązkowe, środka tego nie stosuje się, jeżeli wystarczające jest poręczenie lub dozór albo oba te środki zapobie-gawcze łącznie.”

Właściwe postanowienia Kodeksu, które wprowadzały instytucję „obowiązkowego aresztowania” zostały zastąpione mocą nowej ustawy z dnia 29 czerwca 1995 roku o zmianie Kodeksu Postępowania Karnego i innych ustaw karnych.

2.  Ustawowe ramy tymczasowego aresztowania.

Ustawa z dnia 29 czerwca 1995 roku, która weszła w życie 4 sierpnia 1996 roku. Do tej pory prawo krajowe nie wyznaczało żadnych ograniczeń czasowych dotyczących tymczasowego aresztowania. Od tego czasu, zgodnie z artykułem 222 Kodeksu Postępowania Karnego
(ze zmianami), łączny czas tymczasowego aresztowania do chwili wydania pierwszego wyroku przez sąd pierwszej instancji nie może przekraczać roku i sześciu miesięcy, a w sprawach
o zbrodni dwóch lat.

Jednakże, zgodnie z artykułem 1 ustawy przejściowej z dnia 1 grudnia 1995 roku, jeżeli tymczasowe aresztowanie przekroczyło wyżej wymieniony termin przed dniem 4 sierpnia 1996 roku, mogło ono być utrzymane do 1 stycznia 1997 roku. Po tym dniu, zgodnie z artykułem 10a ustawy, właściwy sąd musiał znieść tymczasowe aresztowanie. W wyjątkowych sytuacjach (szczególnie wtedy kiedy oskarżony zakłócał normalny tok postępowania) sąd mógł zgodnie
z Artykułem 222 ustęp 4 Kodeksu Postępowania Karnego zwrócić się do Sądu Najwyższego
o przedłużenie aresztowania o wymagany okres.

3.  Krajowe środki odwoławcze od długości tymczasowego aresztowania.

W ówczesnym brzmieniu ustawa Kodeksu Postępowania Karnego przewidywała trzy rodzaje postępowań pozwalających aresztowanemu zaskarżenie legalności jego aresztowania
i tym samym możliwe uzyskanie zwolnienia. Zgodnie z artykułem 212 ustęp 2 Kodeksu skarżący mógł zaskarżyć do sądu, właściwego do rozpatrywania jego sprawy, postanowienie prokuratora o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. Zgodnie z Artykułem 222 ustępy 2 (1) i 3 skarżący mógł zaskarżyć kolejne postanowienie sądu przedłużające tymczasowe aresztowanie na wniosek prokuratora. Ostatecznie, artykuł 214 Kodeksu stwierdzał, że oskarżony mógł w dowolnym czasie wnioskować do sądu o zniesienie bądź zmianę środka zapobiegawczego.

4.  Proces w rozsądnym terminie

Kodeks Postępowania Karnego odnosi się do kwestii jak powinno się toczyć postępowanie karne w fazie przygotowawczej oraz przed sądem pierwszej instancji.

Artykuł 263 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza, że śledztwo powinno się zakończyć w przeciągu trzech miesięcy. Jeżeli zachodzi uzasadniona potrzeba, okres śledztwa może być przedłużony przez prokuratora wyższego stopniem na dalszy czas oznaczony.

Artykuł 313 ustęp 2 Kodeksu Postępowania Karnego stwierdza:

„2. Przewodniczący powinien dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło na pierwszej rozprawie głównej.”

SKARGI

1.  Skarżący skarży się zgodnie z artykułem 5 ustęp 3 Konwencji, że długość jego tymczasowego aresztowania przekroczyła rozsądny termin, i że niesprawiedliwie zostało ono przedłużone.

2.  Skarżący skarży się zgodnie z artykułem 6 ustęp 1 Konwencji w sprawie długości postępowania w jego sprawie.

POSTĘPOWANIE PRZED KOMISJĄ

Niniejsza skarga została wniesiona w dniu 6 maja 1996 roku i zarejestrowana w dniu 15 maja 1996 r.

W dniu 17 stycznia 1997 roku Komisja postanowiła zakomunikować niniejszą skargę pozwanemu Rządowi.

Rząd RP przedstawił swoje pisemne uwagi w dniu 20 maja 1997 roku, po drugim przedłużeniu terminu wyznaczonego w tym celu. Skarżący ustosunkował się do uwag Rządu w dniu 24 lipca 1997 roku.

W dniu 28 maja 1997 roku Komisja przyznała skarżącemu pomoc prawną.

PRAWO

1.  Skarżący podnosi zgodnie z artykułem 5 ustęp 3 Konwencji, że długość tymczasowego aresztowania przekroczyła rozsądny termin, i że było ono niesprawiedliwie przedłużone.

Artykuł 5 ustęp 3 Konwencji stwierdza:

„3. Każdy zatrzymany lub aresztowany zgodnie z postanowieniami ustępu 1 lit. C) niniejszego artykułu powinien zostać ....i ma prawo być sądzony w rozsądnym terminie albo zwolniony na czas postępowania. Zwolnienie może zostać uzależnione od udzielenia gwarancji zapewniających stawienie się na rozprawę.”

a)  Zgodnie z artykułem 26 Konwencji, „Komisja może rozpatrywać sprawę dopiero po wykorzystaniu wszystkich środków odwoławczych, przewidzianych prawem wewnętrznym, zgodnie z powszechnie uznanymi zasadami prawa międzynarodowego, jeśli sprawa została wniesiona w ciągu sześciu miesięcy od daty podjęcia ostatecznej decyzji”.

Rząd podnosi, że skarżący nie spełnił wymogów artykułu 26 Konwencji, jako że nie wyczerpał wszystkich środków odwoławczych przewidzianych w prawie polskim. Po pierwsze, skarżący nie zaskarżył postanowienia Prokuratora Rejonowego w Złotowie z dnia 7 sierpnia 1994 roku. Po drugie, skarżący nie odwołał się od kolejnych postanowień Sądu Woje-wódzkiego w Poznaniu wydanych w dniach 24 października i 19 grudnia 1994 roku oraz 13 lutego 1995 roku, a dotyczących przedłużenia tymczasowego aresztowania. W konsekwencji skarżący nie skorzystał ze środków odwoławczych, które były adekwatne i skuteczne oraz które w przypadku decyzji pozytywnej skutkowałyby jego zwolnieniem.

Skarżący odpowiada, że prawdą jest, iż nie zaskarżył wyżej wymienionych postanowień. Jednakże, w świetle praktyki krajowej, tego rodzaju zażalenia zapewniałyby słabe możliwości powodzenia, w szczególności we wczesnej fazie postępowania. Na tym etapie postępowania, którego celem było zebranie dowodów usprawiedliwiających zarzut postawiony areszto-wanemu, było mało prawdopodobne, że władze zwolniłyby go, biorąc pod uwagę fakt, iż owe władze odmówiły zwolnienia mimo zebrania wszystkich istotnych dowodów sprawy. Z drugiej strony, jakiekolwiek zażalenie skarżącego niewątpliwie doprowadziłoby do przedłużenia śledztwa i w konsekwencji areszt byłby kontynuowany. Biorąc pod uwagę fakt, że Sąd Apelacyjny
w Poznaniu wydał postanowienie w kwestii dalszych zażaleń ( inter alia, z dnia 6 lutego i 21 marca 1996) dopiero miesiąc po ich złożeniu, tego rodzaju konkluzja jest usprawiedliwiona.

Skarżący utrzymuje, że nie zaszło żadne zaniedbanie z jego strony w kwestii wykorzystania krajowych środków odwoławczych, jako iż od 17 marca 1995 roku do 18 grudnia 1996 roku, złożył liczne wnioski o zwolnienie i odwołania od ciągłych decyzji odmawiających zwolnienia, podtrzymując, że jego aresztowanie przekroczyło rozsądny termin.

Komisja przypomina, że zgodnie z artykułem 26 Konwencji skarżący musi wykorzystać te krajowe środki odwoławcze, co do których istnieje prawdopodobieństwo, że będą skuteczne
i wystarczające. Kiedy skorzystano ze środka odwoławczego, wykorzystywanie innego środka odwoławczego wywołującego w założeniu ten sam skutek nie jest wymagane (nr 11471/85, Decyzja z dnia 19.01.89, D.R. 59, p.67). Komisja w dalszej części przypomina, że zasada dotycząca wykorzystania krajowych środków odwoławczych nie wymaga by skorzystano
z odwołania, które nie miałoby żadnej szansy na powodzenie (zobacz nr 13251/87, Decyzja
z 6.3.91, D.R. 68, p. 138; nr 13134/87, Decyzja z 13.12.90, D.R. 67 p.216).

Komisja zaznacza, że skarżący nie zaskarżył postanowień do których odwołuje się Rząd. Jednakże, od 17 marca 1995 roku do 18 grudnia 1996 roku skarżący złożył pięć wniosków o zwolnienie do Prokuratora rejonowego w Złotowie i Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu, które rozpatrzone zostały negatywnie. W konsekwencji skarżący złożył odwołania od odmownych postanowień. Zgodnie z polskim prawem tego rodzaju wnioski i odwołania od postanowień zapewniają sądową kontrolę zgodności z prawem tymczasowego aresztowania. Jako że środki odwoławcze, do których odwołuje się Rząd wywarłyby ten sam cel, w opinii Komisji skarżący nie powinien być zobowiązany do skorzystania z innych krajowych środków odwoławczych. W związku z powyższym skarga ta nie może być odrzucona ze względu na niewyko-rzystanie środków krajowych.

b)  Rząd podnosi, że w każdym razie ta część skargi jest oczywiście nieuzasadniona. Tym samym, tymczasowe aresztowanie skarżącego trwało tylko od 7 sierpnia 1994 roku do 31 grudnia 1996 roku, tj. przez dwa lata, cztery miesiące i dwadzieścia cztery dni. Zarzut postawiony skarżącemu był poważnej natury jako że dotyczył zabójstwa. W trakcie śledztwa skarżący poddany został badaniom psychiatrycznym od 10 listopada 1994 roku do 17 stycznia 1995 roku, jako że powstały wątpliwości co do jego odpowiedzialności karnej. Prawdą jest, że właściwe władze notorycznie odmawiały zwolnienia skarżącego. Jednakże, odmowy te były usprawiedliwione potrzebą zapewnienia prawidłowego toku postępowania oraz prawdo-podobieństwem surowej kary, która nałożona by była jako konsekwencja poważnej natury przedmiotowego przestępstwa.

Rząd zaznacza również, że aresztowanie skarżącego podczas procesu okazało się racjonalne, jako że musiał on zostać poddany dalszym badaniom psychiatrycznym. W dniu 21 marca 1996 roku, podczas rozprawy, biegły psychiatra zmienił swoją opinię co do tego, czy skarżący działał w stanie poczytalności ograniczonej. Spowodowało to ponowne poddanie skarżącego badaniom psychiatrycznym od dnia 24 czerwca do 23 sierpnia 1996. Sądy zostały zobowiązane ustalić fakty istotne dla odpowiedzialności karnej skarżącego. W konsekwencji, nie można stwierdzić, że sądy nie działały z należytą starannością.

W swojej odpowiedzi skarżący stwierdza, że jego aresztowanie, w szczególności po 29 marca 1995 roku, tj. w dniu, w którym wniesiono akt oskarżenia do Sądu Rejonowego
w Poznaniu, nie było ani usprawiedliwione ani konieczne. W każdym razie, podczas posiedzeń, które miały miejsce w dniach 7 września, 15 listopada i 27 grudnia 1995 roku sąd przyjął prawie wszystkie zeznania świadków, włącznie z nim samym. Tym samym, po tym dniu, jedyną kwestią wymagającą zbadania było to, czy skarżący popełnił przestępstwo w stanie poczytalności ograniczonej. W tym kontekście, skarżący podkreśla, że podczas pierwszego posiedzenia sądu przyznał się do nieumyślnego zabójstwa. Nie można zatem stwierdzić by skarżący nie współdziałał z władzami. W konsekwencji, „potrzeba zapewnienia właściwego toku postępowania” przestała istnieć jako podstawa usprawiedliwiająca ciągłe aresztowanie.

Skarżący również podkreślił, że potrzeba zwrócenia się o nową opinię psychiatryczną, sama w sobie nie usprawiedliwiała przedłużenia jego aresztowania. Tym samym, skarżący kilkakrotnie wnioskował do Sądu Wojewódzkiego w Poznaniu o zmianę środka zapobiegawczego nałożonego na niego. Sąd mógł zwolnić go za kaucją lub oddać pod dozór, a te środki były w stanie zapewnić odpowiednią gwarancję, że skarżący pojawiłby się na rozprawie.

Co więcej, władze nie prowadziły sprawy skarżącego z należytą starannością,
w szczególności po 27 grudnia 1995 roku. Na przykład, od 21 marca do 31 grudnia 1996 roku władze nie były w stanie odebrać opinii biegłych, co doprowadziło do około dziewięcio miesięcznej zwłoki. W tym czasie skarżący nadal był aresztowany, ale postępowanie nie było kontynuowane, jako że biegli psychiatrzy notorycznie odmawiali pojawienia się przed sądem. Skarżący konkluduje, że jego tymczasowe aresztowanie przekroczyło „rozsądny termin”
w rozumieniu artykułu 5 ustęp 3 Konwencji.

Po wstępnym rozpoznaniu obecnej skargi w świetle wniosków stron, Komisja uznaje, że skarga zawiera skomplikowane zagadnienia prawne i faktyczne, na tyle złożone, iż ich ustalenie jest uzależnione od rozpatrzenia meritum sprawy. W konsekwencji, skarga ta nie może zostać oddalona jako w oczywisty sposób nieuzasadniona w rozumieniu art. 27 ust.2 Konwencji. Nie znaleziono również innej przesłanki, na podstawie której skarga ta mogłaby zostać uznana za niedopuszczalną.

2.  Skarżący podnosi na gruncie artykułu 6 Konwencji zarzut nierozpatrzenia jego sprawy
w rozsądnym terminie.

66. Artykuł ten w swej istotnej części stwierdza:

„1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy
w rozsądnym terminie przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu o ... zasadności każdego oskarżenia w wytyczonej przeciwko niemu sprawie karnej. ....”.

Rząd podnosi, że długość postępowania karnego przeciwko skarżącemu była rozsądna. Po pierwsze, Rząd zaznacza, że sprawa miała skomplikowany charakter, w szczególności w trakcie postępowania koniecznym było ustalenie, czy skarżący popełnił przestępstwo w stanie ograniczonej odpowiedzialności. Z tego powodu, skarżący został dwukrotnie poddany badaniom psychiatrycznym. Fakt ten przyczynił się do pewnego przedłużenia procesu. Tym niemniej, opóźnienie to usprawiedliwione było wagą zagadnienia odpowiedzialności karnej skarżącego dla końcowego rezultatu sprawy.

Ostatecznie, Rząd powtarza swój wniosek dotyczący postępowania właściwych władz
w kwestii tymczasowego aresztowania skarżącego i konkluduje, że zgodnie z artykułem 6 ustęp 1 Konwencji, władze nie zaniedbały prowadzenia sprawy z należytą starannością.

W swej odpowiedzi skarżący stwierdza, że kwestia jego odpowiedzialności karnej nie zawierała tak skomplikowanych zagadnień, które same w sobie tłumaczyłyby przewlekłość postępowania. Trwało ono przecież ponad trzy lata. Jednakże, sposób w jaki Sąd Wojewódzki w Poznaniu prowadził jego postępowanie stanowił podstawowy czynnik, który przyczynił się do całkowitej długości postępowania.

Skarżący zapewnia więc, że dnia 7 września 1995 roku sąd zrezygnował z odebrania zeznań od ważnego świadka naocznego D.A., mimo że zgodnie z artykułem 313 ustęp 2 Kodeksu Postępowania Karnego sąd powinien był zmierzać do zakończenia sprawy na pierwszej rozprawie. W konsekwencji, zeznania świadków zostały odebrane dopiero dnia 21 marca 1996 roku.

Skarżący przypomina o innych okresach, w których jego zdaniem Sąd Wojewódzki
w Poznaniu przyczynił się w sposób znaczący do długości postępowania w jego sprawie.

W szczególności, skarżący odwołuje się do okresu wynoszącego prawie dziesięć miesięcy tj. od 21 marca 1996 do 15 stycznia 1997 roku, w trakcie to którego okresu nie odbyło się żadne posiedzenie sądu, a sąd nie podjął żadnych kroków zmierzających do zapewnienia obecności biegłych psychiatrów na rozprawie. Również, dalsze pięć miesięcy zajęło sądowi (od 15 stycznia do 20 czerwca 1997 roku), aby podjąć decyzję w sprawie wniosku adwokata skarżącego o poprawienie protokołu rozprawy. Ostatnie z opóźnień wynikało z wyznaczenia daty rozprawy apelacyjnej dopiero na dzień 18 września 1997 roku, mimo że odwołanie skarżącego gotowe było do zbadania w dniu 21 kwietnia 1997 roku.

Skarżący konkluduje, że długość postępowania karnego przeciwko niemu w sposób oczywisty przekroczyło „rozsądny termin” w rozumieniu artykułu 6 ustęp 1 Konwencji.

Komisja uznaje, że w świetle kryteriów dotyczących kwestii „rozsądnego terminu” ustalonych przez orzecznictwo organów Konwencyjnych oraz biorąc pod uwagę posiadane przez Komisję informacje zbadanie meritum sprawy jest wymagane.

Z powyższych powodów, Komisja,

jednogłośnie,

UZNAJE NINIEJSZĄ SKARGĘ ZA DOPUSZCZALNĄ, bez rozpatrzenia meritum skargi oraz zarzutów skarżącego na podstawie artykułu 5 ustęp 3 Konwencji

większością głosów,

UZNAJE NINIEJSZĄ SKARGĘ ZA DOPUSZCZALNĄ, bez rozpatrzenia meritum skargi oraz zarzutów skarżącego na podstawie artykułu 6 ustęp 1 Konwencji

M.-T. Schopfer
Kanclerz
Drugiej Izby

G. H. Thune
Przewodniczący
Drugiej Izby

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Leschied
Data wytworzenia informacji: