Orzeczenie w sprawie Alpha Doryforiki Tileorasi Anonymi Etairia przeciwko Grecja, skarga nr 72562/10
EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA
SEKCJA PIERWSZA
SPRAWA ALPHA DORYFORIKI TILEORASI ANONYMI ETAIRIA PRZECIWKO GRECJI
(Skarga nr 72562/10)
WYROK
STRASBURG
22 lutego 2018 r.
OSTATECZNY
22/05/2018
Wyrok ten stał się ostateczny zgodnie z warunkami określonymi w art. 44 ust. 2 Konwencji. Wyrok może podlegać korekcie wydawniczej.
W sprawie Alpha Doryforiki Tileorasi Anonymi Etairia przeciwko Grecji
Europejski Trybunał Praw Człowieka (sekcja pierwsza), zasiadając jako Izba w składzie:
Kristina Pardalos,
Przewodnicząca,
Linos-Alexandre Sicilianos,
Aleš Pejchal,
Krzysztof Wojtyczek,
Armen Harutyunyan,
Tim Eicke,
Jovan Ilievski,
sędziowie,
oraz Abel Campos,
Kanclerz Sekcji,
obradując na posiedzeniu niejawnym w dniu 30 stycznia 2018 r.,
wydaje następujący wyrok, który został przyjęty w tym dniu:
POSTĘPOWANIE
1. Sprawa wywodzi się ze skargi (nr 72562/10) wniesionej przeciwko Republice Greckiej do Trybunału w dniu 19 listopada 2010 r. na podstawie art. 34 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności („Konwencji”) przez Alpha Doryforiki Tileorasi Anonymi Etairia, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością zarejestrowaną w Grecji („skarżącą spółkę”).
2. Skarżąca spółka była reprezentowana przez p. P. Tantaroudasa, prawnika praktykującego w Atenach. Rząd grecki („Rząd”) był reprezentowany przez dalszych pełnomocników swojego Pełnomocnika, p. S. Charitaki i S. Papaioannou, odpowiednio radcę prawnego i przedstawiciela prawnego w Państwowej Radzie Prawnej.
3. Skarżąca spółka zarzuciła w szczególności, że sankcje nałożone na nią za rozpowszechnianie obrazów zarejestrowanych ukrytą kamerą naruszyły jej prawo do wolności wyrażania opinii zagwarantowane w art. 10.
4. W dniu 16 marca 2016 r. sprawa została zakomunikowana Rządowi.
FAKTY
I. OKOLICZNOŚCI SPRAWY
5. Skarżąca spółka jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością i właścicielem greckiego kanału telewizyjnego ALPHA.
6. W dniu 24 stycznia 2002 r. kanał ALPHA nadał program telewizyjny o nazwie „Dżungla” ( Ζούγκλα), w którym wyemitowano trzy nagrania wideo nakręcone ukrytą kamerą. Na pierwszym nagraniu pokazano A.C., wówczas członka Parlamentu Grecji i przewodniczącego międzypartyjnej komisji ds. hazardu elektronicznego, wchodzącego do salonu gier hazardowych i grającego na dwóch maszynach. Na drugim nagraniu pokazano spotkanie A.C. ze współpracownikami gospodarza programu telewizyjnego „Dżungla”, M.T., podczas którego wyświetlono A.C. pierwszy film. Na trzecim nagraniu pokazano spotkanie A.C. z M.T. w biurze M.T. W dniu 27 stycznia 2002 r. nagrania te zostały ponownie wyemitowane podczas programu telewizyjnego „Żółta prasa” ( Κίτρινος Τύπος), prezentowanego przez tego samego gospodarza.
7. W dniu 23 maja 2002 r. Krajowa Rada Radia i Telewizji ( Εθνικό Συμβούλιο Ραδιοτηλεόρασης), po wystosowaniu zaproszenia do skarżącej spółki, zorganizowała posiedzenie wyjaśniające, na którym skarżąca spółka była reprezentowana przez swoich pełnomocników. Jak wynika z protokołu tego posiedzenia, pełnomocnicy skarżącej spółki przyznali, że w wyżej wspomnianych incydentach użyto ukrytej kamery. Twierdzili oni, że ich użycie było uzasadnione ze względu na to, że A.C. jest osobą publiczną, i służyło interesowi publicznemu, o czym świadczy fakt, że relacja ta doprowadziła do wykluczenia A.C. z ugrupowania parlamentarnego partii politycznej, z której ramienia został wybrany na deputowanego do parlamentu. Ich zdaniem było to wynikiem nie tylko uprawiania hazardu przez A.C., lecz także faktu, że próbował on negocjować z reporterami skarżącej spółki, aby przedstawili ten incydent w odmienny sposób. Pełnomocnicy skarżącej spółki argumentowali ponadto, że użycie ukrytej kamery było wyjątkowe i zdecydowano się na nie po otrzymaniu informacji, których nie można było zweryfikować w inny sposób, ponieważ nikt nie uwierzyłby twierdzeniom dziennikarzy, gdyby zrelacjonowali tę kwestię bez nadawania obrazów. Z protokołu wynika również, że członkowie Krajowej Rady Radia i Telewizji wyrazili odmienne zdanie co do użycia ukrytej kamery, twierdząc, że gdyby każdy mógł użyć ukrytej kamery, uzasadniając to istnieniem nadrzędnego interesu publicznego, wówczas wszyscy obywatele – w szczególności osoby publiczne – byliby narażeni na możliwość stosowania wobec nich nacisku i przymusu. Podkreślili ponadto, że nikt nigdy nie zabroni dziennikarzom relacjonowania danej kwestii, jednak zastosowane środki budzą wątpliwości, ponieważ użycie ukrytej kamery jest dopuszczalne jedynie w odniesieniu do kwestii bezpieczeństwa narodowego lub w celu zapobieżenia poważnemu przestępstwu lub innym podobnym sytuacjom. Zauważyli również, że w rozpatrywanej sprawie istnieją dwie odrębne kwestie: z jednej strony użycie ukrytej kamery, a z drugiej prowokacja wobec A.C.
8. Decyzją nr 214/162/23.05.2002 Krajowa Rada Radia i Telewizji zasądziła od skarżącej spółki kwotę stu tysięcy (100 000) euro (EUR) za każdy z dwóch programów telewizyjnych, w trakcie których wyemitowano wyżej wspomniane nagrania wideo, a także zobowiązała ją do nadawania treści tej decyzji przez trzy dni z rzędu w głównym serwisie informacyjnym. Decyzja zawierała krótki opis trzech nagrań wideo, odniesienie do odpowiednich przepisów oraz konkluzję, że użycie ukrytej kamery w tym przypadku nie było zgodne z odpowiednimi przepisami. Zawierała ponadto stwierdzenie, że sankcje nałożono po dokonaniu oceny wagi czynu zabronionego, liczby widzów tych dwóch programów telewizyjnych, wielkości inwestycji dokonanej przez skarżącą spółkę oraz faktu, że dany kanał telewizyjny był w przeszłości wielokrotnie karany grzywną za ten sam czyn.
9. W dniu 10 czerwca 2002 r. decyzja Krajowej Rady Radia i Telewizji została przekazana Ministrowi Prasy i Mediów, który po zbadaniu jej legalności wydał decyzję nr 3156/E/11.02.2003 potwierdzającą jej treść.
10. W dniu 4 kwietnia 2003 r. skarżąca spółka złożyła do Naczelnego Sądu Administracyjnego ( Συμβούλιο της Επικρατείας) wniosek o uchylenie ( αίτηση ακύρωσης) decyzji Krajowej Rady Radia i Telewizji oraz Ministra Prasy i Mediów w związku z naruszeniem przez wyżej wspomnianą decyzję art. 9, art. 15 ust. 1 i art. 25 Konstytucji Grecji, jak również art. 10 Konwencji. A.C. wystąpił z interwencją strony trzeciej, zwracając się do Naczelnego Sądu Administracyjnego o oddalenie wniosku o uchylenie. W dniu 23 stycznia 2006 r. Prezes Naczelnego Sądu Administracyjnego skierował sprawę do zgromadzenia plenarnego Naczelnego Sądu Administracyjnego ze względu na jej doniosłość.
11. Rozprawa przed zgromadzeniem plenarnym Naczelnego Sądu Administracyjnego odbyła się w dniu 2 czerwca 2006 r. Wyrokiem nr 1213/2010, który opublikowano w dniu 16 kwietnia 2010 r. i który stał się prawomocny w dniu 21 maja 2010 r. ( δημοσίευση και καθαρογραφή), Naczelny Sąd Administracyjny oddalił wniosek o stwierdzenie nieważności.
12. W swojej ocenie stanu prawnego większość sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego odniosła się w pierwszej kolejności do przepisów konstytucyjnych przewidujących prawo do przekazywania i otrzymywania informacji, a następnie podkreśliła, że prawo to podlega ograniczeniom, których uprawnionym celem jest ochrona praw innych osób i przestrzeganie praworządności, o ile ograniczenia te są proporcjonalne. Ponadto odniosła się do orzecznictwa Trybunału w odniesieniu do art. 10 i art. 8, ze szczególnym odniesieniem do orzecznictwa dotyczącego ochrony wizerunku osoby (zob. Von Hannover przeciwko Niemcom, skarga nr 59320/00, ETPCz 2004–VI; Schüssel przeciwko Austrii (dec.), skarga nr 42409/98, 21 lutego 2002 r., oraz Sciacca przeciwko Włochom, skarga nr 50774/99, ETPCz 2005–I). Zauważyła również, że zgodnie z art. 15 Konstytucji na państwie spoczywa prawny obowiązek sprawowania kontroli nad radiofonią i telewizją w celu zapewnienia poszanowania wartości ludzkich oraz że sankcje nałożone przez Krajową Radę Radia i Telewizji służyły temu celowi.
13. Naczelny Sąd Administracyjny określił warunki, na jakich uprawnione jest nadawanie obrazu zarejestrowanego ukrytą kamerą, dokonując rozróżnienia między relacjonowaniem poszczególnych wiadomości, których wyłącznym lub głównym źródłem jest wizerunek konkretnej osoby zarejestrowany za pomocą metod niejawnych, a transmisją danego obrazu zarejestrowanego w sposób niejawny. Zgodnie z tym rozumowaniem rejestrowanie za pomocą metod niejawnych obrazu, którego głównym lub jedynym przedmiotem jest dana osoba, stanowi co do zasady naruszenie prawa tej osoby do własnego wizerunku, które jest chronione przez art. 9 ust. 1 Konstytucji i art. 8 ust. 1 Konwencji jako szczególny aspekt prawa do poszanowania życia prywatnego. Tym samym emisji w telewizji wiadomości, których wyłącznym lub głównym źródłem jest wizerunek danej osoby zarejestrowany za pomocą metod niejawnych, nie można co do zasady uznać za uprawnione korzystanie z prawa do przekazywania informacji, biorąc pod uwagę fakt, że rozpowszechniane wiadomości zostały uzyskane w okolicznościach, które stanowią naruszenie prawa jednostki do własnego wizerunku. Niemniej jednak w niektórych przypadkach emisję takich wiadomości można uznać za uzasadnioną ze względu na jej wkład w debatę leżącą w interesie ogólnym oraz biorąc pod uwagę pozycję lub stanowisko osoby zarejestrowanej w sposób niejawny. Jednak nawet gdy emisję wiadomości uznaje się za uprawnione korzystanie z prawa do przekazywania informacji, nie sprawia to automatycznie, że uprawniona jest emisja danych obrazów zarejestrowanych w sposób niejawny, ponieważ stanowi to znacznie dalej idące [ έντονος] ograniczenie konstytucyjnie chronionego prawa tej osoby do własnego wizerunku niż zwykła transmisja wiadomości. Zdaniem sądu krajowego emisja obrazu zarejestrowanego w sposób niejawny może być uzasadniona tylko wtedy, gdy uprawniona (z wyżej wymienionych powodów) emisja takich wiadomości jest całkowicie niemożliwa lub szczególnie trudna bez wyemitowania obrazu, który został zarejestrowany w sposób ukryty i stanowi źródło tych wiadomości.
14. Stosując wyżej wspomniane zasady do okoliczności sprawy, Naczelny Sąd Administracyjny oddalił argument skarżącej spółki, że w sposób uprawniony wyemitowała wiadomości dotyczące A.C. ze względu na jego status jako osoby publicznej. Sąd krajowy podkreślił, że z treści decyzji i z protokołu posiedzenia Krajowej Rady Radia i Telewizji wynika, że sankcję nałożono na skarżącą spółkę jedynie i wyłącznie z powodu emisji obrazów zarejestrowanych w sposób ukryty, a nie z powodu transmisji wiadomości, których źródłem były obrazy zarejestrowane w sposób niejawny. Jeżeli chodzi o emisję obrazów, skarżąca spółka nie kwestionowała tego, że obrazy zarejestrowano za pomocą metod niejawnych, i nie twierdziła, że emisja wiadomości była zupełnie niemożliwa czy też wyjątkowo trudna bez wyemitowania przedmiotowych obrazów. Z tych względów oddalono twierdzenie skarżącej spółki, że wyemitowała ona sporne obrazy ze względu na interes dziennikarski i interes publiczny.
15. Na podstawie wyżej przedstawionego rozumowania Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że decyzja Krajowej Rady Radia i Telewizji była w pełni uzasadniona, i oddalił wniosek o stwierdzenie nieważności złożony przez skarżącą spółkę.
16. Opinii większościowej towarzyszyła zgodna, bardziej szczegółowa ( ειδικότερη) opinia; siedmiu sędziów uznało, że nagranie osoby bez jej wiedzy i wykorzystanie tego nagrania do celów emisji wiadomości stanowi bezpośrednie naruszenie prawa tej osoby do godności, ponieważ sprowadza tę osobę do roli instrumentu służącego innym do osiągnięcia celów, które nie mają dla niej znaczenia. Biorąc pod uwagę fakt, że na podstawie art. 2 ust. 1, art. 15 ust. 2 i art. 25 ust. 1 Konstytucji ochrona godności ludzkiej ma charakter bezwzględny, emisja takich wiadomości jest zabroniona w każdym przypadku, bez względu na to, czy taka emisja obejmuje dany obraz. Z tych względów sędziowie, którzy podzielili tę opinię, uznali, że wniosek o stwierdzenie nieważności należy oddalić.
17. Ponadto przedstawiono dwie rozbieżne opinie. Zgodnie z pierwszą z nich z uwagi na fakt, że Krajowa Rada Radia i Telewizji uznała, iż emisja wiadomości zarejestrowanych za pomocą metod niejawnych stanowi uprawnione korzystanie z prawa do przekazywania informacji, te same względy należy zastosować do emisji danego obrazu. Było to uzasadnione szczególnym charakterem telewizji w porównaniu z innymi mediami, który umożliwiał emisję obrazu równolegle z emisją samych wiadomości. W związku z tym wniosek o uchylenie powinien był zostać uwzględniony, biorąc pod uwagę, że decyzja Krajowej Rady Radia i Telewizji była oparta wyłącznie na fakcie zarejestrowania wizerunku A.C. w sposób ukryty, bez badania, czy emisja wiadomości, których źródłem były wyżej wspomniane obrazy, stanowiła uprawnione korzystanie z prawa do przekazywania informacji.
18. Wreszcie, zgodnie z drugą rozbieżną opinią, żaden przepis konstytucyjny nie uzasadnia absolutnej ochrony wizerunku (jak uznała większość). Prawo osoby do własnego wizerunku podlega ograniczeniom, które różnią się w zależności od jej stanowiska i miejsca, w którym doszło do danego nagrania. W przypadku osób fizycznych ochrona przed rejestrowaniem ich wizerunku bez ich zgody ma charakter bezwzględny, niezależnie od tego, czy do zarejestrowania wizerunku dochodzi w sferze publicznej, czy prywatnej, chyba że rejestrowanie nie jest ukierunkowane na daną osobę względnie rejestrowanie obrazu ma miejsce w celu zapobiegania przestępstwom w przestrzeni publicznej. W przypadku osób publicznych ochrona ma jednak charakter mniej bezwzględny. W szczególności osoby publiczne (np. politycy) są narażone na rozgłos, a niekiedy wręcz do niego dążą. W konsekwencji media i społeczeństwo mają uprawnione oczekiwanie co do przekazywania i otrzymywania informacji na temat działalności publicznej tych osób. W przypadku tych osób istnieje absolutna ochrona ich wizerunku w ich przestrzeni prywatnej i publicznej, w której uczestniczą one w sytuacjach o charakterze prywatnym lub rodzinnym. Jeżeli jednak osoby publiczne przebywają w przestrzeni publicznej, lecz nie w warunkach opisanych powyżej, lub działają w sposób będący przedmiotem zainteresowania społeczeństwa (np. w przypadku gdy angażują się w zachowanie sprzeczne z tym, którego wymaga ich rola publiczna, lub sprzeczne z wizerunkiem, który prezentują społeczeństwu), wówczas prawo do otrzymywania i przekazywania informacji może uzasadniać zarejestrowanie tej osoby bez jej zgody oraz emitowanie obrazów przez media. W tym względzie sędziowie, którzy sformułowali opinię rozbieżną, twierdzili, że nie do pomyślenia jest utożsamianie radia z telewizją, ponieważ nie funkcjonują one w ten sam sposób. Z tego względu w programie telewizyjnym nie można po prostu prezentować wiadomości bez emitowania obrazów, jak ma to miejsce w przypadku radia. W odniesieniu do obrazów zarejestrowanych w sposób uprawniony, w przypadku gdy istnieje równowaga między przejrzystością i prawem do otrzymywania informacji z jednej strony a ochroną wizerunku osoby z drugiej strony, należy założyć, że zarejestrowany wizerunek może być emitowany bez zgody danej osoby. W świetle powyższego czterech sędziów uznało, że wniosek o stwierdzenie nieważności powinien był zostać uwzględniony, biorąc pod uwagę w szczególności fakt, że A.C. jest osobą publiczną, że do zarejestrowania jego wizerunku doszło w przestrzeni publicznej (tj. w salonie gier hazardowych) oraz że emisja danych obrazów miała na celu poinformowanie społeczeństwa o zachowaniu parlamentarzysty, które nie licowało z jego stanowiskiem. Decyzja kanału telewizyjnego o emisji obrazu w ramach programów telewizyjnych, którą to emisję w innym przypadku można by uznać za nieuzasadnioną lub wręcz szkalującą, nie naruszyła zatem zasady proporcjonalności.
II. WŁAŚCIWE PRAWO KRAJOWE
A. Konstytucja
19. Odpowiednie artykuły Konstytucji Grecji stanowią:
Artykuł 5A
„1. Każdy ma prawo dostępu do informacji na zasadach określonych w ustawie. Ograniczenia tego prawa mogą zostać ustanowione przez ustawę, jeżeli są one bezwzględnie konieczne i uzasadnione względami bezpieczeństwa narodowego, walki z przestępczością lub ochroną praw i interesów osób trzecich”.
Artykuł 9
„1. [...] Życie prywatne i rodzinne jednostki jest nienaruszalne [...]”.
Artykuł 14
„1. Każdy, przestrzegając obowiązujących ustaw, może wyrażać i rozpowszechniać swoje poglądy w mowie, w piśmie i poprzez prasę.
2. Zapewnia się wolność prasy. Cenzura i wszelkie inne środki prewencyjne są zabronione [...]”.
Artykuł 15
„1. Przepisów poprzedniego artykułu dotyczących ochrony prasy nie stosuje się do kinematografii, fonografii, radiofonii, telewizji ani do żadnych innych środków przekazu słowa lub obrazu.
2. Radiofonia i telewizja znajdują się pod bezpośrednią kontrolą państwa. Kontrola i stosowanie sankcji administracyjnych należą do wyłącznej kompetencji Krajowej Rady Radia i Telewizji, która, zgodnie z przepisami ustawy, jest organem niezależnym. Bezpośrednia kontrola państwa, również w postaci zezwoleń wstępnych, ma na celu zapewnienie obiektywnego i dokonywanego na równych zasadach rozpowszechniania informacji i wiadomości, jak również dzieł literatury i sztuki, zagwarantowania odpowiedniego poziomu audycji, wynikającego ze społecznej misji radiofonii i telewizji, rozwoju kulturalnego kraju oraz zachowania szacunku dla jednostki, jak również ochronę dzieci i młodzieży”.
Artykuł 25
„1. Prawa człowieka jako jednostki i jako członka społeczeństwa oraz zasada socjalnego państwa prawa są gwarantowane przez państwo. Wszystkie organy państwa są obowiązane do zapewnienia swobodnego i skutecznego korzystania z nich. Zasady te odnoszą się również do stosunków między osobami prywatnymi [...]. Wszelkiego rodzaju ograniczenia tych praw, które według Konstytucji mogą być ustanowione, powinny być określone bezpośrednio przez Konstytucję lub przez ustawę z poszanowaniem zasady proporcjonalności”.
B. Ustawa nr 2863/2000
20. Odpowiednie artykuły ustawy nr 2863/2000 stanowią:
Artykuł 1
„Krajowa Rada Radia i Telewizji jest niezależnym organem, który ma siedzibę w Atenach. Jej członkom przysługuje niezależność osobista i funkcjonalna, a przy wykonywaniu swoich obowiązków nie podlegają oni kontroli administracyjnej”.
Artykuł 4
„1. Krajowa Rada Radia i Telewizji sprawuje bezpośrednią kontrolę państwową, przewidzianą w Konstytucji, nad świadczeniem usług radiowych i telewizyjnych poprzez wydawanie wykonalnych indywidualnych aktów administracyjnych. W szczególności: a) [...], b) [...], c) [...], d) [...], e) nakłada sankcje i środki administracyjne przewidziane w art. 4 ust. 1 ustawy nr 2328/1995 [...]”.
Artykuł 5
„[...]
7. Decyzje Krajowej Rady Radia i Telewizji muszą być w pełni i szczegółowo uzasadnione oraz w pełni odpowiadać protokołowi danego posiedzenia.
8. [...] Krajowa Rada Radia i Telewizji przekazuje swoje decyzje ministrowi właściwemu do spraw mediów. Wniosek o stwierdzenie nieważności którejkolwiek z jej decyzji można składać do Naczelnego Sądu Administracyjnego [...]”.
C. Ustawa nr 2328/1995
21. Odpowiednie artykuły ustawy nr 2328/1995, w brzmieniu obowiązującym w czasie mającym znaczenie dla sprawy, stanowiły:
Artykuł 3
„1. [...]
b) programy wszelkiego rodzaju (w tym reklamy), które są nadawane przez stacje radiowe i telewizyjne, muszą szanować dobra osobiste, honor, dobre imię, życie prywatne i rodzinne oraz działalność zawodową, społeczną, naukową, artystyczną, polityczną lub jakąkolwiek inną istotną działalność każdej osoby, której wizerunek jest transmitowany na ekranie lub w odniesieniu do której nazwisko lub dane wystarczające do zidentyfikowania jej są transmitowane [...]”.
Artykuł 4
„1. W przypadku naruszenia a) przepisów ustawodawstwa krajowego lub prawodawstwa Unii Europejskiej, lub prawa międzynarodowego, które bezpośrednio lub pośrednio dotyczą prywatnych kanałów telewizyjnych oraz ogólnie funkcjonowania telewizji prywatnej; [...] c) kodeksu etycznego określonego w art. 3 niniejszej ustawy Krajowa Rada Radia i Telewizji nakłada z urzędu lub w następstwie zapytania wystosowanego przez ministra właściwego do spraw mediów, lub w wyniku skargi złożonej przez jakąkolwiek osobę mającą interes prawny co najmniej jedną z następujących sankcji: aa) zalecenie doprowadzenia do stanu zgodnego z określonym przepisem prawa, wydając jednocześnie ostrzeżenie, że możliwe jest nałożenie dalszych sankcji; bb) grzywnę w wysokości od pięciu milionów do pięciuset milionów (5 000 000–500 000 000) drachm [14 673,51–1 467 351,43 EUR] [...]; cc) czasowe zawieszenie na okres do 3 (trzech) miesięcy lub przerwanie na czas nieokreślony emisji danego programu telewizyjnego przez dany kanał; dd) czasowe zawieszenie na okres do 3 (trzech) miesięcy emisji jakiegokolwiek programu telewizyjnego; ee) cofnięcie danemu kanałowi koncesji na nadawanie; oraz ff) sankcje o charakterze »moralnym« (takie jak obowiązkowe nadanie oświadczenia dotyczącego pozostałych nałożonych sankcji). Decyzja jest niezwłocznie przekazywana ministrowi właściwemu do spraw mediów, który kontroluje jej legalność i wydaje zarządzenie o nałożeniu sankcji. Wybór rodzaju i obliczenie wysokości sankcji administracyjnych określonych w niniejszym artykule zależy od wagi czynu zabronionego, oglądalności programu, w którym popełniono czyn zabroniony, udziału w rynku programów radiowych i telewizyjnych posiadanego przez osobę, która jest właścicielem koncesji na nadawanie, wielkości dokonanej lub planowanej inwestycji oraz od tego, czy sprawca ponownie popełnił ten sam czyn zabroniony [...] Każda decyzja wydana przez Krajową Radę Radia i Telewizji o nałożeniu wyżej wspomnianych sankcji musi zawierać pełne i szczegółowe uzasadnienie oraz musi w każdym przypadku zostać podjęta dopiero po wysłuchaniu zainteresowanych stron na co najmniej jednym posiedzeniu plenarnym Rady [...]”.
D. Kodeks karny
22. Odpowiedni artykuł Kodeksu karnego stanowi:
370A
Naruszenie poufności komunikacji telefonicznej i rozmów ustnych
„[...]
2. Kto bezprawnie monitoruje przy użyciu specjalnych środków technicznych lub rejestruje na nośniku fizycznym rozmowę ustną między osobami trzecimi lub rejestruje na nośniku fizycznym działanie o charakterze niepublicznym podjęte przez inną osobę podlega karze pozbawienia wolności na okres do lat dziesięciu. Tej samej karze podlega sprawca, który rejestruje na nośniku fizycznym treść swojej rozmowy z inną osobą bez wyraźnej zgody tej osoby.
[...]”.
E. Kodeks etyki dziennikarskiej w usługach radiowych i telewizyjnych (kodeks etyki dziennikarskiej) (rozporządzenie 1/1991 Krajowej Rady Radia i Telewizji)
23. Odpowiednie artykuły Kodeksu etyki dziennikarskiej, w brzmieniu obowiązującym w czasie mającym znaczenie dla sprawy, stanowiły:
Artykuł 7
„Życie prywatne musi być szanowane. Monitorowanie życia prywatnego [osoby], jak również nadawanie informacji lub obrazów dotyczących tego życia jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy istnieją powody odnoszące się do interesu publicznego, które w okolicznościach sprawy przeważają nad prawem do poszanowania życia prywatnego”.
Artykuł 9
„1. Do gromadzenia informacji, danych lub obrazów wykorzystuje się środki bezpośrednie. Wyjątki są dopuszczalne tylko wtedy, gdy [takie informacje, dane lub obrazy] są jedynymi dostępnymi materiałami, a informacje lub obrazy muszą być podane do wiadomości publicznej z powodów [...] leżących w interesie publicznym, i tylko w takim zakresie. Sposób gromadzenia informacji w żadnym wypadku nie może jednak naruszać godności ludzkiej”.
F. Kodeks usług radiowych i telewizyjnych (rozporządzenie 2/1991 Krajowej Rady Radia i Telewizji)
24. Odpowiedni artykuł Kodeksu usług radiowych i telewizyjnych, w brzmieniu obowiązującym w czasie mającym znaczenie dla sprawy, stanowił:
Artykuł 2
„[...]
3. Konstytucja i ogólnie porządek prawny muszą być respektowane, nawet w przypadku gdy konkretne ustawy lub instytucje są krytykowane”.
G. Kodeks etyki dziennikarskiej (wydany przez związek zawodowy dziennikarzy w dniu 20 maja 1998 r.)
25. Odpowiednie artykuły Kodeksu etyki dziennikarskiej, w brzmieniu obowiązującym w czasie mającym znaczenie dla sprawy, stanowiły:
Artykuł 2
„[...] Dziennikarz ma prawo i powinien:
[...]
b) szanować dobra osobiste, godność i nienaruszalność życia prywatnego osoby i obywatela. Może wykorzystywać dane dotyczące życia prywatnego osób, które pełnią funkcję publiczną lub pełnią szczególną rolę i mają szczególne uprawnienia w społeczeństwie oraz podlegają nadzorowi społecznemu, tylko wtedy, gdy wymaga tego prawo do przekazywania informacji – a nawet wówczas tylko w sposób odpowiedzialny;
[...]
f) gromadzi i weryfikuje swoje informacje oraz zabezpiecza ich dokumentację (dokumenty, zdjęcia, taśmy, obrazy telewizyjne) przy użyciu uprawnionych metod dziennikarskich [oraz] zawsze ujawniając, że działa jako dziennikarz;
[...]”.
PRAWO
I. ZARZUCANE NARUSZENIE ART. 10 KONWENCJI
26. Skarżąca spółka podniosła zarzut, że sankcje nałożone na nią przez Krajową Radę Radia i Telewizji stanowiły naruszenie jej prawa do wolności wyrażania opinii przewidzianego w art. 10 Konwencji, który stanowi:
„1. Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Niniejszy przepis nie wyklucza prawa Państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw radiowych, telewizyjnych lub kinematograficznych.
2. Korzystanie z tych wolności pociągających za sobą obowiązki i odpowiedzialność może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym w interesie bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej lub bezpieczeństwa publicznego ze względu na konieczność zapobieżenia zakłóceniu porządku lub przestępstwu, z uwagi na ochronę zdrowia i moralności, ochronę dobrego imienia i praw innych osób oraz ze względu na zapobieżenie ujawnieniu informacji poufnych lub na zagwarantowanie powagi i bezstronności władzy sądowej”.
A. Dopuszczalność
27. Trybunał zauważa, że skarga ta nie jest w sposób oczywisty nieuzasadniona w rozumieniu art. 35 ust. 3 lit. a Konwencji. Ponadto zauważa, że nie jest ona pod żadnym innym względem niedopuszczalna. Należy zatem uznać ją za dopuszczalną.
B. Przedmiot skargi
1. Stanowiska stron
a) Argumenty skarżącej spółki
28. Skarżąca spółka twierdziła, że decyzja Krajowej Rady Radia i Telewizji o nałożeniu na nią sankcji administracyjnych w związku z trzema nagraniami wideo, które wykonano przy użyciu ukrytej kamery i wyemitowano w dwóch jej programach telewizyjnych, stanowiła naruszenie jej prawa do wolności wyrażania opinii. W szczególności skarżąca spółka wywodziła, że nałożone na nią grzywny, w szczególności 100 000 EUR w odniesieniu do każdego z dwóch programów telewizyjnych, w których wyemitowano te nagrania wideo – jak również obowiązek wyemitowania treści wyżej wspomnianej decyzji – naruszyły jej prawo do wolności wyrażania opinii, a w szczególności jej prawo do przekazywania informacji.
29. Skarżąca spółka wywodziła, że obrazy zarejestrowane za pomocą ukrytej kamery dotyczyły zachowania osoby publicznej, która w owym czasie pełniła funkcję członka Parlamentu Grecji i przewodniczącego międzypartyjnej komisji ds. powszechnego uprawiania hazardu elektronicznego. Jego udział w grach hazardowych był zatem kwestią będącą przedmiotem zainteresowania opinii publicznej w świetle publicznej roli A.C. i mógł przekładać się na jego obowiązki w charakterze parlamentarzysty i przewodniczącego parlamentarnej komisji ds. hazardu elektronicznego. Widzowie mieli prawo dowiedzieć się prawdy o wybranym deputowanym. W każdym razie hazard elektroniczny był w owym czasie w Grecji przedmiotem powszechnego zainteresowania, ponieważ wielu obywateli popadło w finansową ruinę wskutek udziału w podobnych grach. Był to powód, dla którego dwa programy telewizyjne przygotowały przedmiotowe materiały. W związku z powyższym wyemitowanie nagrań wideo zarejestrowanych za pomocą ukrytej kamery było niezbędne, a nad prawem A.C. do życia prywatnego przeważało prawo skarżącej spółki do przekazywania informacji dotyczących kwestii będącej przedmiotem zainteresowania opinii publicznej. Zarówno Krajowa Rada Radia i Telewizji (która nałożyła sankcje administracyjne), jak i Naczelny Sąd Administracyjny (który oddalił wniosek o stwierdzenie nieważności) nie zachowały w niniejszej sprawie sprawiedliwej równowagi między prawem skarżącej spółki wynikającym z art. 10 Konwencji a prawem A.C. wynikającym z art. 8 Konwencji.
30. Ponadto emisja drugiego nagrania wideo było niezbędna, ponieważ wynikało z niego, że A.C. próbował negocjować z dziennikarzami, którzy sfilmowali pierwszy incydent. W szczególności wyglądało na to, że A.C. zwrócił się do dziennikarzy o przedstawienie tego incydentu w taki sposób, jakby uprawiał hazard w celu eksperymentowania w związku ze swoimi obowiązkami parlamentarnymi; w zamian zaproponował, że pojawi się na żywo w programach telewizyjnych. Zdaniem skarżącej spółki takie zachowanie osoby publicznej musiało zostać ujawnione, dlatego wyemitowanie tego nagrania wideo było niezbędne i nastąpiło w ramach realizowania obowiązku informowania społeczeństwa przez skarżącą spółkę zgodnie z art. 10 Konwencji.
31. Skarżąca spółka twierdziła, że jeżeli chodzi o pierwsze nagranie wideo, A.C. został nagrany w przestrzeni publicznej, a mianowicie w salonie gier hazardowych. Ponadto wykorzystanie ukrytej kamery było niezbędne w celu udokumentowania i udowodnienia zachowania A.C., ponieważ nigdy nie wyraziłby on zgody na sfilmowanie go podczas grania na automatach do gier, czego dowodzi fakt, że próbował negocjować z dziennikarzami, by zarejestrowane incydenty przedstawiono w odmiennym świetle.
32. Wreszcie skarżąca spółka wywodziła, że w każdym razie grzywna, którą nałożyła na nią Krajowa Rada Radia i Telewizji, nie była proporcjonalna do przedmiotowego czynu zabronionego, i podkreśliła, że nakładanie podobnych sankcji zagraża roli telewizji w rozpowszechnianiu wiadomości, która to kwestia chroniona jest art. 10 Konwencji.
b) Argumenty Rządu
33. Rząd zakwestionował argument, jakoby doszło do jakiejkolwiek ingerencji w prawo skarżącej spółki do przekazywania informacji lub w prawo społeczeństwa do otrzymywania informacji. W szczególności Rząd wywodził, że w decyzji Krajowej Rady Radia i Telewizji wyjaśniono, iż sankcje nałożono z powodu emisji nagrań wideo zarejestrowanych przy użyciu ukrytej kamery, a nie z powodu emisji nadawanych w sposób uprawniony wiadomości, że widziano A.C., jak wchodzi do salonu gier hazardowych i gra na automatach do gier. Te same względy miały zastosowanie do drugiego nagrania wideo; sankcje nałożono z powodu wyemitowania obrazów, a nie z powodu nadania wiadomości o spotkaniu, do którego doszło między A.C. a reporterami stacji telewizyjnej.
34. Rząd twierdził ponadto, że nawet gdyby przyjąć, że doszło do ingerencji w prawa skarżącej spółki wynikające z art. 10 Konwencji, ingerencja taka została określona w ustawodawstwie krajowym, a mianowicie w art. 15 ust. 2 Konstytucji, art. 3 ust. 1 lit. c) ustawy nr 2328/1995, art. 7 i 9 rozporządzenia 1/1991 oraz w art. 2 ust. 3 rozporządzenia 2/1991 Krajowej Rady Radia i Telewizji, a także w art. 2 lit. b) i f) Kodeksu etyki dziennikarskiej (wydanego przez związek zawodowy dziennikarzy). Ponadto Rząd twierdził, że jakakolwiek ingerencja w prawa skarżącej spółki do przekazywania informacji służyła realizacji uprawnionego celu, jakim była ochrona praw i dobrego imienia innych osób, w szczególności prawa A.C. do życia prywatnego, chronionego przez art. 8 Konwencji.
35. W odniesieniu do niezbędnego charakteru zarzucanej ingerencji Rząd podkreślił, że wszystkie trzy nagrania wideo zostały zarejestrowane przy użyciu nielegalnych środków, a mianowicie ukrytej kamery, bez zgody i wiedzy A.C., oraz z naruszeniem odpowiednich przepisów. Ponadto obrazy zarejestrowane na wszystkich trzech nagraniach wideo, jak również sfilmowane rozmowy A.C. z dziennikarzami na drugim i trzecim nagraniu wideo stanowiły naruszenie prawa karnego, a w szczególności art. 370A ust. 2 Kodeksu karnego. Skarżąca spółka wiedziała zatem, że poprzez zarejestrowanie i emisję zaskarżonych nagrań wideo dopuściła się naruszenia wszystkich wyżej wspomnianych przepisów prawa krajowego. Zdaniem Rządu skarżąca spółka nie przytoczyła żadnego argumentu wyjaśniającego, dlaczego emisja nagrań wideo była niezbędna i dlaczego nie wystarczyło jedynie nadać wiadomości bez pokazania tych nagrań wideo, które zostały zarejestrowane z naruszeniem prawa A.C. do własnego wizerunku. Nagrania wideo nie wniosły wkładu w debatę publiczną, a jedynie zaspokoiły ciekawość społeczeństwa i zostały wykorzystane jako sposób uzyskania wyższych wskaźników oglądalności programów; nie można było uznać tego za uprawniony powód naruszenia prawa A.C. do własnego wizerunku. W świetle powyższego Krajowa Rada Radia i Telewizji – która uznała, że skarżąca spółka mogła wyemitować wiadomości, lecz nie nagrania wideo, które były źródłem tych wiadomości, i w związku z tym nałożyła sankcje na skarżącą spółkę – nie dopuściła się błędu, lecz zachowała sprawiedliwą równowagę między prawami chronionymi przez art. 8 i 10 Konwencji. Przytaczając orzecznictwo Trybunału ( Bédat przeciwko Szwajcarii [WI], skarga nr 56925/08, §§ 72–73, ETPCz 2016), Rząd argumentował, że nałożona sankcja stanowiła wykonanie obowiązku pozytywnego wynikającego z art. 8 Konwencji mającego na celu skuteczną ochronę prawa A.C. do własnego wizerunku. Ponadto była ona zgodna z orzecznictwem Trybunału, w którym jasno stwierdzono, że szeroka ochrona przyznana prasie nie oznacza, iż dziennikarze nie są zobowiązani do przestrzegania przepisów krajowych i kodeksu etyki dziennikarskiej. Zarzucana ingerencja odnosiła się do pilnej potrzeby społecznej, a mianowicie tego, że w społeczeństwie demokratycznym dialog powinien być prowadzony bez używania środków, które godzą w dobre imię i wizerunek jednostek tak długo jak nie wnoszą wkładu w debatę publiczną.
36. Wreszcie, jeżeli chodzi o proporcjonalność ingerencji, Rząd podkreślił, że zgromadzenie plenarne Naczelnego Sądu Administracyjnego uznało sankcje za proporcjonalne, ponieważ było jasne, że Krajowa Rada Radia i Telewizji uwzględniła wagę czynu zabronionego, jak również wcześniej orzeczone wobec skarżącej spółki sankcje za podobne czyny w przeszłości. Ponadto w przepisach krajowych przewidziano znacznie surowsze sankcje niż te, które nałożono na skarżącą spółkę.
2. Ocena Trybunału
a) Istnienie ingerencji
37. Trybunał zauważa, że między stronami toczy się spór o to, czy nałożenie na skarżącą spółkę grzywny i obowiązku wyemitowania treści przedmiotowej decyzji stanowiło ingerencję w jej wolność wyrażania opinii. W szczególności Rząd twierdził, że sankcje nałożone na skarżącą spółkę nie naruszyły jej wolności wyrażania opinii, ponieważ nie dotyczyły one nadawania wiadomości – których źródłem były nagrania wideo zarejestrowane ukrytą kamerą – lecz wyemitowania samych nagrań wideo, które zostały sfilmowane przy użyciu nielegalnych środków.
38. Trybunał zauważa, że konsekwentnie stoi na stanowisku, iż wolność wyrażania opinii obejmuje publikację zdjęć ( Von Hannover przeciwko Niemcom (nr 2) [WI], skargi nr 40660/08 i 60641/08, § 103, ETPCz 2012). Podobnie uznaje, że wolność wyrażania opinii obejmuje emisję nagrań wideo (zob. Haldimann i Inni przeciwko Szwajcarii, skarga nr 21830/09, ETPCz 2015). Ponadto ani Trybunał, ani sądy krajowe nie mają za zadanie zastępować własnymi opiniami opinii prasy odnośnie do tego, jakimi technikami relacjonowania należy posłużyć się w konkretnej sprawie (zob. Jersild przeciwko Danii, 23 września 1994 r., § 31, seria A nr 298, oraz Stoll przeciwko Szwajcarii [WI], skarga nr 69698/01, § 146, ETPCz 2007-V). W związku z tym Trybunał uznaje, że sankcje nałożone na skarżącą spółkę z powodu wyemitowania przez nią spornych nagrań wideo stanowiły ingerencję w jej wolność wyrażania opinii.
39. Taka ingerencja stanowi naruszenie postanowień Konwencji, chyba że spełnia wymogi określone w art. 10 ust. 2. Trybunał musi zatem zbadać, czy była ona „przewidziana przez ustawę”, służyła co najmniej jednemu uprawnionemu celowi określonemu w tym ustępie oraz była „niezbędna w społeczeństwie demokratycznym” do osiągnięcia tych celów.
b) Przewidziane przez ustawę
40. Poza sporem pozostaje kwestia, że podstawą prawną nałożenia sankcji na skarżącą spółkę był art. 15 ust. 2 Konstytucji, art. 3 ust. 1 lit. c) ustawy nr 2328/1995, art. 7 i 9 rozporządzenia 1/1991 i art. 2 ust. 3 rozporządzenia 2/1991 Krajowej Rady Radia i Telewizji oraz art. 2 lit. b) i f) kodeksu etyki dziennikarskiej.
41. Trybunał stwierdza zatem, że zaskarżona ingerencja była „przewidziana przez ustawę” w rozumieniu art. 10 ust. 2 Konwencji.
c) Uprawniony cel
42. Rząd podniósł, że nałożenie sankcji na skarżącą spółkę służyło realizacji uprawnionego celu, jakim była ochrona dobrego imienia i praw innych osób, w szczególności A.C. Skarżąca spółka nie zakwestionowała tego argumentu.
43. Trybunał zauważa, że wizerunek i głos A.C. zostały zarejestrowane bez jego wiedzy, a następnie zaprezentowane wbrew jego woli w programie telewizyjnym o wysokich wskaźnikach oglądalności. Uważa zatem, że przedmiotowy środek służył realizacji celu, jakim była ochrona praw i dobrego imienia innych osób, w szczególności prawa A.C. do poszanowania jego wizerunku, wypowiedzi i dobrego imienia.
d) Niezbędne w społeczeństwie demokratycznym
(i) Zasady ogólne
44. Ogólne zasady oceny tego, czy ingerencja w wykonywanie prawa do wolności wyrażania opinii jest „niezbędna w społeczeństwie demokratycznym” w rozumieniu art. 10 ust. 2 Konwencji, są ugruntowane w orzecznictwie Trybunału. Niedawno zostały one przeformułowane w Pentikäinen przeciwko Finlandii ([WI], skarga nr 11882/10, §§ 87–91, ETPCz 2015), Bédat, op. cit., §§ 48–54, oraz Couderc i Hachette Filipacchi Associés przeciwko Francji ([Wl], skarga nr 40454/07, § 82–93, ETPCz 2015 (fragmenty)).
45. Trybunał zauważa, że należy wziąć pod uwagę konieczność zachowania odpowiedniej równowagi między poszczególnymi interesami uczestników. Ze względu na swój bezpośredni, stały kontakt z realiami państwa sądy krajowe są w stanie lepiej niż sąd międzynarodowy określić sposób, w jaki można w danym momencie zachować odpowiednią równowagę. Z tego powodu w kwestiach zaistniałych na gruncie art. 10 Konwencji Układające się Państwa posiadają pewien margines oceny przy ocenie niezbędności i zakresu jakiejkolwiek ingerencji w wolność wyrażania opinii chronioną tym artykułem, w szczególności kiedy należy zachować równowagę między sprzecznymi interesami prywatnymi (zob. m.in. Palomo Sánchez i Inni przeciwko Hiszpanii [WI], skargi nr 28955/06, 28957/06, 28959/06 i 28964/06, § 54, ETPCz 2011). Niemniej jednak margines ten idzie w parze z nadzorem na poziomie europejskim, obejmującym zarówno ustawodawstwo, jak i rozstrzygnięcia, w którym jest ono zastosowane, nawet te wydane przez niezawisły sąd. W ramach wykonywania swojej funkcji nadzorczej Trybunał nie ma zastępować sądów krajowych, a jedynie weryfikować, czy w świetle całokształtu okoliczności sprawy, rozstrzygnięcia wydane przez nie w granicach ich uprawnień do oceny są zgodne z przywoływanymi postanowieniami Konwencji. Jeżeli równowaga zachowana przez krajowe organy sądowe jest niezadowalająca, w szczególności ze względu na fakt, że znaczenie lub zakres jednego z przedmiotowych praw podstawowych nie zostały należycie uwzględnione, margines oceny przyznany orzeczeniom sądów krajowych będzie wąski (zob. Aksu przeciwko Turcji [WI], skargi nr 4149/04 i 41029/04, § 67, ETPCz 2012). Jeżeli jednak władze krajowe przeprowadziły proces równoważenia praw zgodnie z kryteriami określonymi w orzecznictwie Trybunału, zastąpienie oceny sądów krajowych oceną Trybunału będzie wymagać poważnych powodów (zob. Von Hannover (nr 2), op. cit., §§ 104–107, oraz Couderc i Hachette Filipacchi Associés, op. cit., §§ 90–92).
46. Trybunał powtarza, że teoretycznie wynik skargi nie powinien różnić się w zależności od tego, czy została ona wniesiona do Trybunału na podstawie art. 8 Konwencji przez osobę, której relacja dotyczyła, czy też na podstawie art. 10 przez wydawcę. Co do zasady obydwa te prawa zasługują na równe poszanowanie (zob. Von Hannover (nr 2), op. cit., § 106). Zatem teoretycznie margines oceny powinien w obu przypadkach być taki sam.
47. Trybunał określił, w zakresie istotnym dla niniejszej sprawy, następujące kryteria w kontekście równoważenia konkurujących praw: wkład w debatę w sprawach leżących w interesie publicznym; stopień rozpoznawalności osoby, której dana sytuacja dotyczy; przedmiot wiadomości; sposób uzyskania informacji i ich prawdziwość; wcześniejsze zachowanie danej osoby; treść, forma i konsekwencje publikacji oraz surowość nałożonej sankcji (zob. Couderc i Hachette Filipacchi Associés, op. cit., § 93; Axel Springer AG przeciwko Niemcom [WI], skarga nr 39954/08, §§ 90–95, 7 lutego 2012 r.; oraz Von Hannover (nr 2), op. cit., §§ 109–113).
48. Ponadto Trybunał powtarza, że powszechnie uznaje się, iż media audiowizualne często mają bardziej bezpośredni i donioślejszy wpływ niż media drukowane (zob. Jersild, op. cit., § 31, oraz Peck przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, nr 44647/98, § 62, ETPCz 2003–I). W związku z tym, chociaż wolność wyrażania opinii obejmuje również publikację zdjęć, Trybunał przypomina, że jest to sfera, w której ochrona praw innych osób nabiera szczególnego wymiaru, w szczególności w przypadku gdy obrazy zawierają bardzo osobiste i intymne „informacje” o jednostce lub gdy są rejestrowane na terenie prywatnym i potajemnie przy użyciu ukrytych urządzeń rejestrujących (zob. Von Hannover, op. cit., § 59; Hachette Filipacchi Associés (ICI PARIS) przeciwko Francji, skarga nr 12268/03, § 47, 23 lipca 2009 r.; oraz MGN Limited przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, skarga nr 39401/04, §§ 143, 18 styczna 2011 r.). Czynniki istotne dla oceny tego, gdzie leży równowaga pomiędzy konkurującymi interesami, obejmują dodatkowy wkład publikacji zdjęć w debatę leżącą w interesie ogólnym, jak również treść zdjęć (zob. Krone Verlag GmbH & Co. KG przeciwko Austrii, skarga nr 34315/96, § 37, 26 lutego 2002 r.).
(ii) Zastosowanie powyższych zasad w niniejszej sprawie
α) Wkład relacji w debatę w sprawach leżących w interesie publicznym
49. Wstępnym zasadniczym kryterium jest wkład artykułów prasowych w debatę w sprawach leżących w interesie publicznym. Trybunał w przeszłości uznawał istnienie takiego interesu, jeżeli publikacja dotyczyła kwestii politycznych lub przestępstw (zob. Axel Springer AG, op. cit., § 90, z dalszymi odniesieniami).
50. Skarżąca spółka twierdziła, że nagrania wideo były rozpowszechniane w ramach dwóch relacji telewizyjnych poświęconych społecznej kwestii hazardu i wniosły wkład w debatę publiczną na temat tego problemu, który w owym czasie powszechnie występował w Grecji. Twierdziła ona ponadto, że nagrania wideo zawierały informacje dotyczące zachowania A.C., ówczesnego członka Parlamentu Grecji, który pełnił również funkcję przewodniczącego międzypartyjnej komisji ds. hazardu elektronicznego, i że w związku z tym dotyczyły one ogólnie kwestii będącej przedmiotem zainteresowania opinii publicznej, czyli zachowania wybranego przedstawiciela. Rząd zakwestionował argument, że nagrania wideo mogły wnieść dodatkowy wkład w debatę w sprawach leżących w interesie publicznym, twierdząc, że służyły one jedynie uzyskaniu wyższych wskaźników oglądalności programów.
51. Trybunał zauważa, że zarówno Krajowa Rada Radia i Telewizji, jak i Naczelny Sąd Administracyjny – poprzez zastosowanie odpowiednich przepisów i zasad oraz uznanie, że wiadomości wyemitowano zgodnie z prawem – w sposób dorozumiany przyznały, że przedmiot relacji dotyczył kwestii będącej przedmiotem zainteresowania opinii publicznej. Ponadto uznały one, że skarżąca spółka była uprawniona do zrelacjonowania tej sprawy; zakwestionowały jedynie prawo skarżącej spółki do emisji zaskarżonych nagrań wideo oprócz samych wiadomości (zob. par. 14 powyżej).
52. Oceniając całość relacji, jak również treść ujawnionych w niej informacji oraz uwzględniając rozważania władz krajowych (zob. Couderc and Hachette Filipacchi Associés, op. cit., § 105), Trybunał podziela ocenę dokonaną przez władze krajowe odnośnie do tego, czy relacja leżała w interesie publicznym. W szczególności zauważa, że powszechne uprawianie hazardu stanowiło przedmiot debaty budzącej znaczne zainteresowanie opinii publicznej. Jeżeli chodzi o to, czy przedmiotowa relacja mogła wnieść wkład w przedmiotową debatę publiczną (zob. Stoll, op. cit., § 121, ETPCz 2007–V), Trybunał zauważa, że odnośna relacja nie była pozbawiona znaczenia politycznego. W szczególności mogła ona wzbudzać zainteresowanie opinii publicznej w odniesieniu do zachowania w kontekście hazardu elektronicznego wybranego przedstawiciela, który dodatkowo był przewodniczącym międzypartyjnej komisji ds. hazardu elektronicznego.
β) Stopień rozpoznawalności osoby, której sytuacja dotyczy, i przedmiot relacji
53. Trybunał powtarza, że rola lub funkcja, jakie dana osoba pełni, oraz charakter działań będących przedmiotem wiadomości lub zdjęcia stanowią kolejne ważne kryterium, które należy uwzględnić (zob. Von Hannover (nr 2), op. cit., § 110, oraz Axel Springer, op. cit., § 91). To, do jakiego stopnia jednostka jest osobą publiczną lub dobrze znaną, ma wpływ na ochronę, jaką należy objąć jej życie prywatne. Z tego też względu Trybunał wielokrotnie przyznawał, że społeczeństwo ma prawo do otrzymywania informacji dotyczących niektórych aspektów życia prywatnego osób publicznych (zob. m.in. Karhuvaara i Iltalehti przeciwko Finlandii, skarga nr 53678/00, § 45, ETPCz 2004–X).
54. Niemniej jednak w pewnych okolicznościach, nawet jeżeli dana osoba jest publicznie znana, może ona powołać się na „uprawnione oczekiwanie” co do ochrony i poszanowania swojego życia prywatnego (zob. m.in. Von Hannover (nr 2), op. cit., § 97). Tym samym fakt, że dana osoba należy do kategorii osób publicznych nie może w żaden sposób, nawet w przypadku osób pełniących funkcje publiczne, uprawniać mediów do naruszania standardów zawodowych i etycznych, które muszą regulować ich działania, ani też legitymizować ingerencji w życie prywatne (zob. Couderc i Hachette Filipacchi Associés, op. cit., § 122).
55. W niniejszej sprawie Trybunał zauważa, że A.C., jako członek Parlamentu i przewodniczący międzypartyjnej komisji ds. hazardu elektronicznego, był niezaprzeczalnie znaczącą postacią polityczną. Władze krajowe powinny zatem były wziąć pod uwagę, w jakim stopniu rozgłos i funkcje publiczne mogły mieć wpływ na przysługującą mu ochronę życia prywatnego ( ibid., § 124). Trybunał zauważa, że władze krajowe nie odniosły się do tej kwestii jednoznacznie. Krajowa Rada Radia i Telewizji w swojej decyzji nie odniosła się bowiem do funkcji publicznych A.C., a jedynie przywołała odpowiednie przepisy prawa, które zapewniają ogólną ochronę prawa do życia prywatnego i prawa do ochrony własnego wizerunku. Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził jednak, że istnieje możliwość zastosowania wyjątku od zasady ochrony życia prywatnego w przypadkach, gdy ujawniane fakty mogą przyczynić się do debaty ze względu na ich konsekwencje, zważywszy na status czy funkcję osoby, której sprawa dotyczy (zob. par. 14 powyżej), choć nie wyciągnął wniosków na tej podstawie w odniesieniu do emisji spornych nagrań wideo. Niemniej jednak Trybunał jest zdania, że z wniosków organów krajowych, w szczególności dotyczących tego, że wiadomości, których źródłem były nagrania wideo zarejestrowane ukrytą kamerą, mogły być wyemitowane w sposób uprawniony, można wywieść, iż władze te wzięły pod uwagę funkcje publiczne pełnione przez A.C. (zob. Von Hannover przeciwko Niemcom (nr 3), skarga nr 8772/10, § 55, 19 września 2013 r.). Trybunał stwierdza zatem, że przy dążeniu do zachowania równowagi między konkurującymi interesami władze krajowe w wystarczającym stopniu uwzględniły tę okoliczność.
56. W odniesieniu do przedmiotu relacji Trybunał zauważa, że z argumentów stron, jak również z protokołu posiedzenia, które odbyło się przed Krajową Radą Radia i Telewizji i podczas którego pełnomocnicy skarżącej spółki przyznali, że reporterzy użyli ukrytej kamery po uzyskaniu konkretnych informacji, wynika, że relacja koncentrowała się na zachowaniu A.C., a nie na ogólnej dyskusji na temat hazardu elektronicznego (por. Haldimann i Inni, op. cit., § 60). Świadczy o tym fakt, że wszystkie trzy nagrania wideo skoncentrowane były na A.C. i jego reakcji na pierwsze nagranie wideo, na którym widać, jak wchodzi on do salonu gier hazardowych i gra na automatach elektronicznych. Zarówno Krajowa Rada Radia i Telewizji, jak i Naczelny Sąd Administracyjny uznały, że relacja dotycząca zachowania A.C. mogła być wyemitowana w sposób uprawniony, niemniej jednak dokonały one rozróżnienia między wiadomościami, których źródłem były nagrania wideo zarejestrowane ukrytą kamerą, a emisją samych nagrań wideo.
57. Trybunał podziela stanowisko władz krajowych. Jeżeli chodzi o dokonanie rozróżnienia między relacją z jednej strony a emisją nagrań wideo z drugiej, Trybunał zauważa, że w swoim orzecznictwie uznaje, że ochrona praw i dobrego imienia innych osób nabiera szczególnego wymiaru w kontekście publikacji zdjęć, które mogą zawierać bardzo osobiste czy wręcz intymne informacje (zob. Von Hannover (nr 2), op. cit., § 103, oraz Eerikäinen i Inni, op. cit., § 70). Tym bardziej te same rozważania mają zastosowanie do emisji nagrań wideo, ponieważ media audiowizualne często mają bardziej bezpośredni i donioślejszy wpływ niż media drukowane (zob. Jersild, op. cit., § 31). W związku z powyższym, nawet biorąc pod uwagę szczególne cechy telewizji, nie można kwestionować rozróżnienia pomiędzy relacjonowaniem konkretnych wiadomości a emisją nagrania wideo (zob. odpowiednio MGN Limited przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, op. cit., §§ 148–156; Verlagsgruppe News GmbH i Bobi przeciwko Austrii, skarga nr 59631/09, §§ 82, 4 grudnia 2012 r.; oraz Société de conception de presse et d'édition przeciwko Francji, skarga nr 4683/11, § 41, 25 lutego 2016 r.), chociaż niewątpliwie emisja nagrania wideo dodała wiarygodności relacji wydarzeń (zob. Couderc i Hachette Filipacchi Associés, op. cit., § 148).
γ) Wcześniejsze zachowanie danej osoby
58. Trybunał zauważa, że ani sądy krajowe, ani strony nie wypowiedziały się na temat wcześniejszego zachowania A.C. W okolicznościach sprawy Trybunał stwierdza, że materiały w aktach sprawy nie są same w sobie wystarczające, by poznać lub zbadać wcześniejsze zachowanie A.C. w relacjach z mediami. Ponadto sam fakt wcześniejszej współpracy z prasą nie może przemawiać za zupełnym pozbawieniem ochrony osoby, o której mowa w artykule (zob. Egeland i Hanseid przeciwko Norwegii, nr 34438/04, § 62, 16 kwietnia 2009 r.). Wcześniejsza potencjalna lub faktyczna tolerancja czy znoszenie przez jednostkę publikacji dotykających jej życia prywatnego nie musi pozbawiać tej jednostki prawa do prywatności (zob. Couderc i Hachette Filipacchi Associés, op. cit., § 130).
δ) Okoliczności, w jakich filmy wideo zostały zarejestrowane – sposób uzyskania informacji i ich prawdziwość
59. Innymi ważnymi czynnikami są sposób uzyskania informacji i ich prawdziwość. W tym zakresie Trybunał powtarza, że ochrona gwarantowana dziennikarzom na podstawie art. 10 Konwencji podlega zastrzeżeniu, że działają oni w dobrej wierze w celu przekazywania dokładnych i wiarygodnych informacji zgodnie z zasadami odpowiedzialnego dziennikarstwa (zob. odpowiednio Bladet Tromsø i Stensaas przeciwko Norwegii [WI], op. cit., § 65; Fressoz i Roire przeciwko Francji [WI], skarga nr 29183/95, § 54, ETPCz 1999–I; Kasabova przeciwko Bułgarii, skarga nr 22385/03, §§ 61 oraz 63–68, 19 kwietnia 2011; oraz Times Newspapers Ltd przeciwko Zjednoczonemu Królestwu (nr 1 i 2), skarga nr 3002/03 i 23676/03, § 42, ETPCz 2009).
60. Jednocześnie koncepcja odpowiedzialnego dziennikarstwa jako aktywności zawodowej objętej ochroną na podstawie art. 10 Konwencji nie ogranicza się do treści informacji gromadzonych lub przekazywanych przy użyciu środków dziennikarskich. Koncepcja ta obejmuje także między innymi zgodność z prawem postępowania dziennikarza, w tym jego publicznej interakcji z władzami w ramach wykonywania funkcji dziennikarskich. Z tego względu fakt, że dziennikarz naruszył prawo, jest najistotniejszym, choć nie przesądzającym aspektem branym pod uwagę przy ocenie, czy jego postępowanie było odpowiedzialne (zob. Pentikäinen, op. cit., § 90).
61. Trybunał w tym kontekście powtarza, że dziennikarze korzystający z wolności wyrażania opinii podejmują „obowiązki i odpowiedzialność” (zob. Stoll, op. cit., § 201, oraz Handyside przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, 7 grudnia 1976 r., § 49 in fine, Seria A nr 24). W związku z tym należy przypomnieć, że art. 10 ust. 2 nie gwarantuje całkowicie nieograniczonej wolności wyrażania opinii, nawet w odniesieniu do przekazu medialnego dotyczącego kwestii budzących poważne zaniepokojenie społeczne. W szczególności – i niezależnie od istotnej roli, jaką media odgrywają w społeczeństwie demokratycznym – co do zasady dziennikarze nie mogą być zwolnieni z obowiązku przestrzegania powszechnego prawa karnego na tej podstawie, że art. 10 zapewnia dziennikarzom bezwzględną ochronę (zob. m.in. odpowiednio Stoll, op. cit., § 102; Bladet Tromsø i Stensaas, op. cit., § 65; oraz Monnat przeciwko Szwajcarii, skarga nr 73604/01, § 66, ETPCz 2006-X). Innymi słowy, dziennikarz nie może domagać się szczególnego zwolnienia z odpowiedzialności karnej jedynie z tej przyczyny, że – inaczej niż w przypadku innych osób korzystających z prawa do wolności wyrażania opinii – dane przestępstwo zostało popełnione w związku z pełnieniem funkcji dziennikarskich (zob. Pentikäinen, op. cit., § 91).
62. Przechodząc do okoliczności niniejszej sprawy, Trybunał zauważa, że obie strony zasadniczo zgodziły się, że użycie ukrytej kamery nie jest bezwzględnie zabronione w prawie krajowym, lecz że może być dopuszczone w ściśle określonych warunkach. Strony nie kwestionowały tego, że zgodnie z art. 9 ust. 1 Kodeksu etyki dziennikarskiej stosowanie tej techniki jest dopuszczalne jedynie w przypadku, gdy istnieje nadrzędny interes publiczny polegający na rozpowszechnieniu istotnych informacji, pod warunkiem że ich gromadzenie nie narusza godności osoby. Trybunał ustalił już, że relacja dotyczyła kwestii będącej przedmiotem zainteresowania opinii publicznej. Uważa on, że na tym etapie ważna jest ocena zachowania pracowników skarżącej spółki.
63. W związku z tym Trybunał zauważa, że na pierwszym nagraniu sfilmowano A.C. wchodzącego do salonu gier hazardowych i grającego na automatach do gier. Pracownicy skarżącej spółki zarejestrowali zatem pierwsze nagranie wideo w przestrzeni publicznej, tj. w miejscu dostępnym dla każdego. Drugie nagranie wideo zostało natomiast zarejestrowane w nieznanym miejscu i pokazywało dziennikarzy programu telewizyjnego wyświetlających A.C pierwsze nagranie. W odniesieniu do trzeciego nagrania wideo Trybunał nie posiada wystarczająco szczegółowej wiedzy, poza tym, że zostało ono zarejestrowane w biurze gospodarza programu.
64. Trybunał zauważa, że władze krajowe oceniły zachowanie dziennikarzy jako całość, nakładając na skarżącą spółkę jedną sankcję za wszystkie trzy nagrania wideo. Zdaniem Trybunału istnieją jednak znaczące różnice pomiędzy okolicznościami, w których zarejestrowano pierwsze nagranie wideo, z jednej strony a okolicznościami, w których zarejestrowano drugie i trzecie nagranie, z drugiej strony. Niewątpliwie użycie w tym przypadku ukrytej kamery stwarza poważne wątpliwości na gruncie odpowiednich przepisów greckich w odniesieniu do wszystkich trzech nagrań wideo. Niemniej jednak fakt, że pierwsze nagranie wideo zostało zarejestrowane w przestrzeni publicznej, w której każdy mógł sfotografować lub – jak w rozpatrywanej sprawie – sfilmować członka Parlamentu, jest czynnikiem, który władze krajowe powinny były wziąć pod uwagę przy ocenie zachowania dziennikarzy. Trybunał w przeszłości uznawał w sprawach objętych zakresem art. 8, aczkolwiek w innym kontekście, że w przypadkach, gdy ludzie świadomie bądź celowo angażują się w działania, które są lub mogą być rejestrowane lub podawane do wiadomości publicznej, uzasadnione oczekiwania osoby co do prywatności mogą być czynnikiem istotnym, choć niekoniecznie decydującym (zob. P.G. i J.H. przeciwko Zjednoczonemu Królestwu, skarga nr 44787/98, § 57, ETPCz 2001–IX).
65. W odniesieniu do drugiego i trzeciego nagrania wideo Trybunał uznaje natomiast, że w świetle jednoznacznego stanowiska przyjętego w greckim prawie karnym A.C. miał prawo oczekiwać poszanowania prywatności, gdy wchodził do pomieszczeń prywatnych w celu omówienia nagranych incydentów, oraz oczekiwać, że jego rozmowy nie będą rejestrowane bez jego wyraźnej zgody. W związku z tym Trybunał uznaje, że dziennikarze skarżącej spółki nie działali w dobrej wierze podczas spotkań z A.C., który miał prawo czuć się oszukany. Trybunał zauważa również, że Krajowa Rada Radia i Telewizji podkreśliła, że drugie i trzecie nagranie wideo zostały zarejestrowane przez dziennikarzy w celu wywarcia presji na A.C., a skarżąca spółka nie przedstawiła żadnego argumentu, który mógłby ten zarzut obalić, poza twierdzeniem, że nagranie A.C. ukrytą kamerą było niezbędne, ponieważ nigdy nie wyraziłby on zgody na sfilmowanie go.
66. Ponadto, jak zwrócił uwagę Rząd, dziennikarze pracujący w skarżącej spółce naruszyli prawo karne, a w szczególności art. 370A ust. 2 Kodeksu karnego, który chroni poufność rozmów. Zdaniem Trybunału dziennikarze programu telewizyjnego jako wysoko wykwalifikowani specjaliści musieli być świadomi istnienia odpowiednich przepisów prawnych i powinni wiedzieć, że w tym czasie dopuszczali się naruszenia nie tylko etyki zawodowej, lecz także prawa karnego. Z tego względu takie naruszenie można wyłącznie uznać za umyślne, niezależnie od prawdziwości odnośnych informacji (która nie została zakwestionowana).
67. Trybunał zauważa również, że Krajowa Rada Radia i Telewizji oparła swoją decyzję na powyższych rozważaniach i w związku z nimi nałożyła na skarżącą spółkę sankcje za użycie ukrytej kamery, które skutkowało ingerencją w prawo A.C. do własnego wizerunku. Z protokołu posiedzenia można również wywnioskować, że Rada przypisała znaczną wagę zastosowanej wobec A.C. „prowokacji” (zob. §§ 7 powyżej). Te same rozważania odnoszą się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który bez kwestionowania legalności emitowania wiadomości opartych na zaskarżonych nagraniach wideo orzekł, że skarżąca spółka naruszyła kodeks etyki dziennikarskiej, który przewiduje używanie bezpośrednich i uprawnionych środków przy korzystaniu z prawa do przekazywania informacji (por. Tierbefreier e.V. przeciwko Niemcom, skarga nr 45192/09, §§ 52-56, 16 stycznia 2014 r.). Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił fakt, że skarżąca spółka nie przedstawiła żadnego argumentu wyjaśniającego, dlaczego niezbędne było wyemitowanie nagrań wideo, które zostały sfilmowane bez wiedzy i zgody A.C. Zdaniem Trybunału sformułowany przez władze krajowe wniosek, że skarżąca spółka przekroczyła granice odpowiedzialnego dziennikarstwa, nie jest bezzasadny, przynajmniej w odniesieniu do drugiego i trzeciego nagrania wideo. W związku z tym Trybunał przywiązuje pewną wagę do faktu, że skarżąca spółka była już w przeszłości karana za taki sam występek. Niemniej jednak w odniesieniu do pierwszego nagrania wideo Trybunał uznaje, że władze krajowe nie uwzględniły w swojej ocenie faktu, że zostało ono zarejestrowane w miejscu publicznym, który to czynnik zdaniem Trybunału osłabia zasadność ewentualnych oczekiwań co do prywatności, jakie A.C. mógł mieć w chwili wchodzenia do salonu gier.
68. Z tego też względu niniejsza sprawa różni się od sprawy Haldimann i Inni przeciwko Szwajcarii (nr 21830/09, ETPCz 2015), w której Trybunał orzekł, że wątpliwości, czy skarżący zamierzali działać w sposób naruszający zasady etyczne regulujące ich zawód, powinny być interpretowane na korzyść skarżących. W tej sprawie Trybunał wziął pod uwagę fakt, że skarżący podjęli wszelkie środki w celu ochrony wizerunku pośrednika poprzez rozpikselowanie jego wizerunku i zmianę jego głosu. Tymczasem w niniejszej sprawie oczywiste jest, że skarżąca spółka nie dołożyła żadnych starań, by zrekompensować ingerencję w życie prywatne A.C. – wręcz przeciwnie, jego zachowanie było głównym przedmiotem nagrań wideo, podczas gdy zachowanie dziennikarzy w niniejszej sprawie może świadczyć o umyślnym charakterze naruszenia kodeksu etyki dziennikarskiej i kodeksu karnego.
69. Sprawa ta jeszcze bardziej różni się od sprawy Radio Twist a.s. przeciwko Słowacji (skarga nr 62202/00, ETPCz 2006–XV), w której Trybunał orzekł, że doszło do naruszenia art. 10 po uwzględnieniu faktu, że to nie skarżąca spółka lub jej pracownicy byli odpowiedzialni za przedmiotowe nagranie, które zostało zarejestrowane nielegalnymi środkami ( ibid., §§ 60, 62). W niniejszej sprawie natomiast strony nie kwestionowały, że pracownicy skarżącej spółki wykorzystali nielegalne środki w celu sfilmowania, jak A.C. uprawia hazard, oraz jego reakcji na treść pierwszego nagrania wideo.
ε) Treść, forma i konsekwencje emisji
70. W odniesieniu do treści i formy emisji Trybunał zauważa, że na pierwszym nagraniu wideo widać, jak A.C. wchodzi do salonu gier i gra na dwóch automatach. Na drugim nagraniu pokazano spotkanie A.C. ze współpracownikami gospodarza programu telewizyjnego „Dżungla”, M.T., podczas którego wyświetlono A.C. pierwszy film. Na trzecim nagraniu pokazano spotkanie A.C. z M.T. w biurze tego ostatniego. Treść drugiego i trzeciego nagrania wideo nie została szczegółowo opisana Trybunałowi przez strony, jednak z argumentów przedstawionych przez skarżącą spółkę (które nie zostały obalone przez Rząd) wynika, że podczas spotkań zarejestrowanych na tych nagraniach A.C. próbował przekonać dziennikarzy do przedstawienia pierwszego nagrania jako eksperymentu związanego z jego obowiązkami parlamentarnymi; w zamian zaproponował, że pojawi się na żywo w telewizji.
71. W odniesieniu do konsekwencji emisji Trybunał nie może nie zauważyć, że według skarżącej spółki zaskarżone nagrania wideo doprowadziły do wykluczenia A.C. z ugrupowania parlamentarnego partii politycznej, z której ramienia został wybrany na deputowanego. Zdaniem Trybunału taką konsekwencję można wyłącznie uznać za poważną i mającą bezpośredni wpływ na A.C.
στ) Surowość sankcji
72. Wreszcie Trybunał przypomina, że charakter i surowość każdej nałożonej sankcji również są czynnikami, które należy uwzględnić przy ocenie proporcjonalności ingerencji (zob. m.in. Ceylan przeciwko Turcji [WI], skarga nr 23556/94, § 37, ETPCz 1999–IV, oraz Annen II przeciwko Niemcom (dec.), skarga nr 2373/07 oraz 2396/07, 30 marca 2010 r.
73. W tym względzie Trybunał zauważa, że Krajowa Rada Radia i Telewizji uwzględniła wagę przestępstwa, liczbę widzów, którzy oglądali oba przedmiotowe programy telewizyjne, wielkość inwestycji dokonanej przez skarżącą spółkę oraz fakt, że skarżąca spółka była wielokrotnie karana za popełnienie tego samego przestępstwa w przeszłości. Na podstawie powyższych rozważań nałożyła ona na skarżącą spółkę odpowiednie sankcje, a mianowicie grzywnę w wysokości 100 000 EUR w odniesieniu do każdego z dwóch programów telewizyjnych, podczas których wyemitowano zaskarżone nagrania wideo, oraz obowiązek wyemitowania treści przedmiotowej decyzji. Naczelny Sąd Administracyjny utrzymał w mocy odpowiednie sankcje, uznając, że są one proporcjonalne oraz że brak konkretnych szczegółowych danych dotyczących liczby widzów lub wielkości inwestycji dokonanej przez skarżącą spółkę nie miał żadnego wpływu na proporcjonalność sankcji. Uwzględnił on również fakt, że w art. 4 ust. 1 ustawy nr 2328/1995 przewidziano znacznie surowsze kary (w tym grzywny w wysokości aż 1 467 351,43 EUR oraz czasowe zawieszenie lub wręcz przerwanie na czas nieokreślony emitowania programu telewizyjnego) niż te, które nałożono na skarżącą spółkę. Ponadto Trybunał zauważa, że sankcje zostały nałożone na skarżącą spółkę, a nie na dziennikarzy, którzy posłużyli się ukrytą kamerą lub którzy byli gospodarzami przedmiotowych programów telewizyjnych.
74. W świetle powyższego Trybunał uznaje, że sankcje nałożone na skarżącą spółkę były stosunkowo łagodne, choć nie błahe, oraz że przy ich nakładaniu uwzględniono szereg czynników takich jak wcześniejsze zachowanie skarżącej spółki w związku z podobnymi incydentami. Trybunał uznaje również, że nie można uznać, iż nałożone sankcje miały odstraszający skutek dla prasy relacjonującej kwestie będące przedmiotem zainteresowania opinii publicznej.
ζ) Wnioski
75. Trybunał zauważa, że władze krajowe w pełni uwzględniły fakt, iż niniejsza sprawa dotyczyła konfliktu między prawem do przekazywania idei a prawem innych osób do ochrony ich życia prywatnego, i próbowały starannie zrównoważyć te konkurujące prawa. W tym względzie przywiązywały one zasadniczą wagę do sposobu, w jaki uzyskano informacje, oraz do dziennikarskich obowiązków i odpowiedzialności skarżącej spółki. Na podstawie powyższego nałożyły one odpowiednie sankcje na skarżącą spółkę.
76. Zdaniem Trybunału wniosków tych nie można uznać za nieuzasadnione czy też oparte na błędnym przedstawieniu istotnych faktów w odniesieniu do drugiego i trzeciego nagrania wideo. Powody przedstawione przez sądy krajowe na poparcie sformułowanych przez nie wniosków, pomimo nieco lakonicznego sposobu, w jaki wyrażono niektóre z tych powodów, były zgodne z zasadami określonymi w orzecznictwie Trybunału. W szczególności władze krajowe przyznały, że wiadomości, których źródłem były zaskarżone nagrania wideo, były rozpowszechniane w sposób uprawniony, lecz uznały, że nagrania wideo stanowiły znacznie dalej idącą ingerencję w prawo A.C. do własnego wizerunku. Wniosek ten był zgodny z orzecznictwem Trybunału, zgodnie z którym chociaż wolność wyrażania opinii obejmuje publikację zdjęć, jest to sfera, w której ochrona praw innych osób nabiera szczególnego wymiaru, w szczególności w przypadku gdy obrazy zawierają bardzo osobiste i intymne „informacje” o jednostce lub gdy są rejestrowane na terenie prywatnym i potajemnie przy użyciu ukrytych urządzeń rejestrujących (zob. Von Hannover, op. cit., § 59; Hachette Filipacchi Associés (ICI PARIS), op. cit., § 47; oraz MGN Limited, op. cit., § 143).
77. W związku z powyższym Trybunał stwierdza, że w okolicznościach niniejszej sprawy powody przedstawione przez władze greckie były „właściwe” i „wystarczające”, by usprawiedliwić ingerencję w odniesieniu do drugiego i trzeciego nagrania wideo. Trybunał powtarza, że chociaż opinie na temat wyniku wyroku mogą się różnić, w przypadku gdy władze krajowe przeprowadziły proces równoważenia praw, zastąpienie oceny sądów krajowych oceną Trybunału będzie wymagać poważnych powodów (zob. Lillo–Stenberg i Sæther przeciwko Norwegii, skarga nr 13258/09, § 44, 16 stycznia 2014 r., z odniesieniami do Axel Springer AG, § 88, oraz Von Hannover (nr 2), § 107, oba op. cit.). W tych okolicznościach oraz mając na uwadze margines oceny, jakim dysponują sądy krajowe przy równoważeniu konkurujących interesów, Trybunał stwierdza, że nie ma poważnych powodów, by zastąpić swoją oceną ocenę władz krajowych, a zatem że nie doszło do naruszenia art. 10 Konwencji w odniesieniu do drugiego i trzeciego nagrania wideo.
78. W odniesieniu do pierwszego nagrania wideo Trybunał natomiast uznaje, że władze krajowe nie wzięły pod uwagę okoliczności, w jakich zostało ono uzyskane. Pomimo faktu, że również ono zostało zarejestrowane ukrytą kamerą, Trybunał przywiązuje dużą wagę do faktu, że nagrania tego nie zarejestrowano w pomieszczeniach prywatnych oraz że w związku z tym ingerencja w prawa A.C. wynikające z art. 8 była znacznie mniej poważna. Trybunał jest zatem zdania, że władze krajowe powinny były uwzględnić w swojej ocenie fakt, że wchodząc do salonu gier hazardowych, A.C. mógł w sposób uprawniony oczekiwać, że jego zachowanie będzie ściśle monitorowane, a nawet rejestrowane kamerami, szczególnie z uwagi na fakt, że był osobą publiczną.
79. Mając na uwadze powyższe rozważania i pomimo marginesu oceny przysługującego władzom krajowym, Trybunał stwierdza, że dokonując oceny przedstawionych okoliczności, władze te nie zapewniły rozsądnej równowagi proporcjonalności pomiędzy nałożonymi przez te władze środkami ograniczającymi prawo spółki skarżącej do wolności wyrażania opinii a realizowanym uprawnionym celem.
80. Trybunał uznaje zatem, że doszło do naruszenia art. 10 Konwencji w odniesieniu do pierwszego nagrania wideo.
II. ZARZUCANE NARUSZENIE ART. 6 KONWENCJI
81. Skarżąca spółka podniosła, że czas trwania postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym był nadmiernie długi. Powołała się na art. 6, który w odpowiedniej części brzmi następująco:
„Każdy ma prawo do […] rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez […] sąd […] przy rozstrzyganiu o jego prawach i obowiązkach o charakterze cywilnym […]”.
A. Dopuszczalność
82. Trybunał zauważa na wstępie, że skarga ta nie jest w sposób oczywisty nieuzasadniona w rozumieniu art. 35 ust. 3 lit. a Konwencji. Ponadto zauważa, że nie jest ona pod żadnym innym względem niedopuszczalna. Należy zatem uznać ją za dopuszczalną.
B. Przedmiot skargi
1. Stanowiska stron
83. Skarżąca spółka podnosiła, że czas trwania postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym nie spełniał wymogu „rozsądnego terminu”, o którym mowa w art. 6 ust. 1 Konwencji. W szczególności twierdziła ona, że postępowanie trwało siedem lat od dnia złożenia przez nią wniosku o stwierdzenie nieważności oraz że za zwłokę winę ponosiły władze.
84. Rząd utrzymywał, że czasu trwania postępowania nie można uznać za nierozsądny z uwagi na złożoność sprawy, powagę badanych kwestii i liczbę interweniujących stron trzecich. Podkreślił ponadto, że początkowo sprawa miała być rozpatrywana przez sekcję czwartą Naczelnego Sądu Administracyjnego, lecz ze względu na jej wagę i złożoność została przekazana zgromadzeniu plenarnemu Naczelnego Sądu Administracyjnego.
2. Ocena Trybunału
a) Okres, który należy wziąć pod uwagę
85. Okres, który należy wziąć pod uwagę, rozpoczął się w dniu 4 kwietnia 2003 r. (dzień złożenia przez skarżącą spółkę wniosku o stwierdzenie nieważności do Naczelnego Sądu Administracyjnego), a zakończył w dniu 21 maja 2010 r. (kiedy to wyrok nr 1213/2010 stał się prawomocny). Sporne postępowanie trwało zatem siedem lat i dwa miesiące.
b) Rozsądny charakter czasu trwania postępowania
86. Trybunał powtarza, że rozsądny charakter czasu trwania postępowania należy oceniać – zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem – w świetle okoliczności sprawy i z uwzględnieniem następujących kryteriów: złożoności sprawy, zachowania skarżących i odpowiednich organów oraz znaczenia sprawy dla interesów skarżących (zob. m.in. Frydlender przeciwko Francji [Wl], skarga nr 30979/96, § 43, ETPCz 2000-VII; Parafia greckokatolicka w Lupeni i Inni przeciwko Rumunii [Wl], skarga nr 76943/11, § 143, ETPCz 2016 (fragmenty); oraz Vassilios Athanasiou i Inni przeciwko Grecji, skarga nr 50973/08, 21 grudnia 2010 r.).
87. Trybunał wielokrotnie rozpatrywał sprawy, w których zaistniały kwestie podobne do tej, która zaistniała na gruncie niniejszej sprawy – mianowicie czas trwania postępowania administracyjnego – i stwierdził, że doszło do naruszenia art. 6 ust. 1 ( Vassilios Athanasiou i Inni, op. cit., § 48 i przytoczone tam orzecznictwo).
88. Nawet jeżeli przyjąć argument Rządu, że sprawa była dość złożona oraz że jej znaczenie doprowadziło do tego, że sekcja czwarta Naczelnego Sądu Administracyjnego zrezygnowała z rozpatrywania tej sprawy na rzecz zgromadzenia plenarnego Naczelnego Sądu Administracyjnego, Trybunał zauważa, że postępowanie trwało ponad siedem lat w jednej instancji. Uwzględniając swoje orzecznictwo w tym względzie, Trybunał uznaje, że Rząd nie przedstawił żadnych faktów ani argumentów uzasadniających sformułowanie innego wniosku w niniejszej sprawie. W rozpatrywanej sprawie czas trwania postępowania był zatem nadmiernie długi.
89. W związku z powyższym doszło do naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji.
III. ZASTOSOWANIE ART. 41 KONWENCJI
90. Artykuł 41 Konwencji stanowi:
„Jeżeli Trybunał stwierdzi, że nastąpiło naruszenie Konwencji lub jej Protokołów, oraz jeżeli prawo wewnętrzne zainteresowanej Wysokiej Układającej się Strony pozwala tylko na częściowe usunięcie konsekwencji tego naruszenia, Trybunał orzeka, gdy zachodzi taka potrzeba, o przyznaniu słusznego zadośćuczynienia pokrzywdzonej stronie”.
A. Szkoda
91. Skarżąca spółka domagała się kwoty 200 000 euro (EUR) tytułem odszkodowania za szkodę majątkową, co odpowiadało wysokości grzywny nałożonej na nią przez Krajową Radę Radia i Telewizji. W tym względzie przedłożyła ona zaświadczenie sporządzone przez jej dyrektora zarządzającego, z którego wynika, że w dniu 13 marca 2003 r. skarżąca spółka uiściła na rzecz władz krajowych kwotę 200 000 EUR. Na pewnym etapie przedmiotowy dowód zapłaty uległ jednak zniszczeniu na przestrzeni lat, które upłynęły od tamtego czasu. Ponadto skarżąca spółka domagała się kwoty 50 000 EUR tytułem zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową, argumentując, że przewlekłość postępowania krajowego poza nałożonymi na nią sankcjami była podawana do wiadomości publicznej i szeroko relacjonowana w prasie, co godziło w jej dobre imię.
92. Rząd uznał, że w przypadku stwierdzenia naruszenia ustalenie takie powinno stanowić wystarczające zadośćuczynienie dla skarżącej spółki. Ponadto Rząd zakwestionował związek przyczynowo-skutkowy między grzywną nałożoną na skarżącą spółkę na podstawie przepisów krajowych a zarzucanym naruszeniem art. 10 Konwencji. Twierdził on ponadto, że skarżąca spółka mogła wystąpić do sądów krajowych z wnioskiem o zwrot kwoty, którą zapłaciła tytułem grzywny na podstawie art. 105 ustawy wprowadzającej do kodeksu cywilnego regulującej odszkodowania w przypadku działania sprzecznego z prawem lub zaniechania ze strony państwa. W każdym razie Rząd przedstawił zaświadczenia właściwych organów podatkowych potwierdzające fakt, że skarżąca spółka zapłaciła kwotę 100 000 EUR, a nie 200 000 EUR, jak błędnie utrzymywała.
93. Na podstawie posiadanych dokumentów Trybunał przyjmuje, że skarżąca spółka zapłaciła tylko 100 000 EUR tytułem grzywny nałożonej w związku z wszystkimi trzema nagraniami wideo. Trybunał zauważa ponadto, że w niniejszej sprawie stwierdził naruszenie praw skarżącego zagwarantowanych w art. 10 Konwencji jedynie w odniesieniu do pierwszego nagrania wideo. W związku z powyższym Trybunał stwierdza, że istnieje związek przyczynowo-skutkowy między stwierdzonym naruszeniem a częścią poniesionej szkody majątkowej. Biorąc pod uwagę przedłożone mu dokumenty, Trybunał uznaje za uzasadnione zasądzenie na rzecz skarżącej spółki kwoty 33 000 EUR tytułem odszkodowania za szkodę majątkową.
94. Ponadto Trybunał uznaje, że naruszenie art. 10 i 6 niewątpliwie spowodowało uszczerbek na dobrym imieniu skarżącej spółki i długotrwałą niepewność. W tym względzie Trybunał powtarza, że może przyznać spółce komercyjnej słuszne zadośćuczynienie z tytułu szkody niemajątkowej. Szkoda niemajątkowa poniesiona przez takie spółki może obejmować aspekty, które w mniejszym lub większym stopniu są „obiektywne” lub „subiektywne”. Aspekty, które mogą być brane po uwagę, obejmują reputację osoby prawnej, niepewność w zakresie planowania decyzji, zakłócenia w zarządzaniu samą spółką (w odniesieniu do czego nie ma dokładnej metody obliczania konsekwencji) oraz wreszcie, choć w mniejszym stopniu, niepokój i niedogodności dla członków kadry kierowniczej (zob. Comingersoll S.A. przeciwko Portugalii [WI], skarga nr 35382/97, § 35, ETPCz 2000–IV).
95. Biorąc pod uwagę wszystkie posiadane dowody i dokonując oceny w oparciu o zasadę słuszności, zgodnie z wymogiem art. 41 Konwencji, Trybunał przyznaje skarżącej spółce kwotę 7 000 EUR, plus wszelkie należne podatki, tytułem odszkodowania za szkodę niemajątkową i oddala pozostałą część roszczenia skarżącej spółki z tego tytułu.
B. Koszty i wydatki
96. Skarżąca spółka nie domagała się zwrotu kosztów i wydatków. W związku z tym Trybunał nie przyznaje zadośćuczynienia z tego tytułu.
C. Odsetki za zwłokę
97. Trybunał za słuszne uznaje wyznaczenie wysokości odsetek za zwłokę na podstawie marginalnej stopy procentowej Europejskiego Banku Centralnego powiększonej o trzy punkty procentowe.
Z POWYŻSZYCH WZGLĘDÓW TRYBUNAŁ JEDNOGŁOŚNIE
1. uznaje skargę za dopuszczalną;
2. uznaje, że doszło do naruszenia art. 10 Konwencji w odniesieniu do pierwszego nagrania wideo;
3. uznaje, że nie doszło do naruszenia art. 10 Konwencji w odniesieniu do drugiego i trzeciego nagrania wideo;
4. uznaje, że doszło do naruszenia art. 6 Konwencji;
5. uznaje jednogłośnie,
a) że pozwane Państwo winno, w terminie trzech miesięcy od daty, w której niniejszy wyrok stanie się ostateczny zgodnie z art. 44 ust. 2 Konwencji, uiścić na rzecz skarżącej spółki następujące kwoty:
(i) 33 000 EUR (trzydzieści trzy tysiące euro) tytułem odszkodowania za szkodę majątkową;
(ii) 7 000 EUR (siedem tysięcy euro), plus wszelkie należne podatki, tytułem zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową;
b) że od upływu wyżej wskazanego terminu trzech miesięcy aż do momentu uregulowania należności, należne będą odsetki zwykłe od określonych powyżej kwot, naliczone według stopy równej marginalnej stopie procentowej Europejskiego Banku Centralnego obowiązującej w tym okresie, powiększonej o trzy punkty procentowe;
6. oddala pozostałą część roszczenia skarżącej spółki dotyczącego słusznego zadośćuczynienia.
Sporządzono w języku angielskim i obwieszczono pisemnie dnia 22 lutego 2018 r., zgodnie z Regułą 77 §§ 2 i 3 Regulaminu Trybunału.
Abel Campos Kristina Pardalos
Kanclerz Przewodnicząca
Data wytworzenia informacji: