Orzeczenie w sprawie Kuchta przeciwko Polska, skarga nr 58683/08
EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA
CZWARTA SEKCJA
SPRAWA KUCHTA przeciwko POLSCE
( Skarga n r 58683/08 )
WYROK
STRASBOURG
23 stycznia 2018
Niniejszy wyrok zyska moc ostateczną na mocy art. 44 § 2 Konwencji . Wyrok podlega korekcie wydawniczej .
W sprawie Kuchta przeciwko Polsce,
Europejski Trybunał Praw Człowieka (czwarta sekcja), zasiadając jako Izba w składzie:
Vincent A. De Gaetano,
przewodniczący,
András Sajó,
Paulo Pinto de Albuquerque,
Krzysztof Wojtyczek,
Egidijus Kūris,
Iulia Motoc,
Gabriele Kucsko-Stadlmayer,
sędziowie,
oraz Marialena Tsirli,
kanclerz sekcji,
Obradując na posiedzeniu niejawnym w dniach 21 marca i 21 listopada 2017,
wydaje następujący wyrok, który został przyjęty w ostatnim z wymienionych wyżej dni:
POSTĘPOWANIE
1. U podstaw sprawy leży skarga (nr 58683/08) wniesiona przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, którą obywatel polski, Pan Arkadiusz Kuchta („skarżący”) złożył przed Trybunałem dnia 24 listopada 2008 na mocy artykułu 34 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności („Konwencja”).
2. Skarżącego reprezentował Mec. J. Klonowski, adwokat z Olsztyna. Rząd polski („Rząd”) był reprezentowany przez swojego pełnomocnika, Pana J. Wołąsiewicza, a następnie przez Panią J. Chrzanowską, oboje z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
3. Skarżący podniósł zarzut wydania wyroku skazującego w oparciu o wyjaśnienia świadka oskarżenia, w związku z czym nie miał możliwości zadawania mu pytań w toku procesu.
4. Dnia 24 sierpnia 2010 roku skarga została przekazana Rządowi do wiadomości.
FAKTY
I. OKOLICZNOŚCI SPRAWY
5. Skarżący, Pan Arkadiusz Kuchta, jest obywatelem polskim ur. w 1975 r. i mieszkającym w Barczewie.
Okoliczności sprawy
6. W czerwcu 2006 roku, skarżący i siedmiu innych podejrzanych zostało oskarżonych o oszustwo. P.N., główny oskarżony, przedstawiciel handlowy spółki działającej w branży telefonii komórkowej, był podejrzany o sprzedanie im telefonów komórkowych po preferencyjnych cenach, które to telefony były oferowane wyłącznie osobom korzystającym z oferty promocyjnej przeznaczonej dla parafii katolickich. Zgodnie z aktem oskarżenia umowy abonenckie telefonii komórkowej, które P.N. z nimi zawarł, zostały podpisane w imieniu parafii katolickiej w O. i były opatrzone podpisem proboszcza R.Z., który P.N. sfałszował. Dane skarżącego oraz współoskarżonych zostały w ww. umowach wpisane w miejscu przeznaczonym na adres korespondencyjny abonenta.
7. Podczas przesłuchań na policji w dniach 23 maja i 9 czerwca 2006 roku, P.N. przyznał się do winy i wnioskował o możliwość skorzystania z postanowień art. 335 Kodeksu postępowania karnego (KPK) (poniższy paragraf 23). Oświadczył przed przeprowadzającymi przesłuchanie, iż działał w związku z obawą, że nie osiągnie celu wyznaczonego przez pracodawcę w zakresie liczby zawartych umów. Wyjaśnił, iż w dniu 12 sierpnia 2004 roku zawarł ze skarżącym trzy umowy, tego samego rodzaju co opisane powyżej. Ponadto wskazał, że wszyscy współoskarżeni mieli całkowitą świadomość nieprawidłowości w umowach z nimi zawieranych, że żaden z nich nie był pracownikiem parafii katolickiej i nie posiadał autoryzacji proboszcza w celu zawarcia rzeczonej umowy abonenckiej w zakresie telefonii komórkowej. Wyjaśnił również, iż współoskarżeni zostali poinformowani o obowiązku opłacania faktur abonenckich celem uniknięcia sytuacji, w której wspomniane nieprawidłowości wyszłyby na jaw. Dodał, że od samego początku napotykał w tej kwestii na problemy ze strony skarżącego i J.G.
8. Protokół z dnia 12 czerwca 2006 roku wskazuje, że skarżący zapoznał się z treścią dokumentacji z przesłuchania.
9. Dnia 27 czerwca 2006 roku, akt oskarżenia przeciwko P.N. i siedmiu współoskarżonym, w tym skarżącemu, został skierowany do Sądu Okręgowego w Olsztynie. W oparciu o art. 335 KPK, o którym mowa powyżej, prokurator wnioskował w sądzie o skazanie pięciu współoskarżonych bez ich przesłuchiwania na rozprawie. Dnia 24 sierpnia 2006 sąd, sąd przychylił się do wniosku wyłącznie w kwestii dwóch współoskarżonych.
10. Dnia 2 października 2006 roku, P.N. zwrócił się do sądu z wnioskiem o prowadzenie postępowania pod jego nieobecność, zważywszy na fakt jego ówczesnego pobytu w Irlandii.
11. Podczas rozprawy w dniu 4 października 2006 roku, skarżący oświadczył, iż nie będzie korzystał z pomocy obrońcy z urzędu.
12. Rozprawa w dniu 22 stycznia 2007 roku została odroczona, między innymi w związku z faktem, iż skarżący nie został na nią doprowadzony z miejsca aresztowania. P.N. i inny współoskarżony również nie stawili się w tym dniu. Ostatecznie, podczas tej rozprawy sąd nie podejmował żadnych czynności.
13. Późniejsze rozprawy miały miejsce w dniach 16 marca, 9 maja i 14 czerwca 2007 roku. Podczas rozprawy w dniu 16 marca, sąd obradując przy zastosowaniu art. 377 §§ 3 i 4 KPK (poniższy paragraf 25) przyjął wniosek, jaki P.N. złożył w dniu 2 października 2006 roku (por. powyższy paragraf 10) i przystąpił do odczytania wyjaśnień złożonych przez niego w trakcie wstępnego dochodzenia. Strony, które stawiły się na omawianej rozprawie, oświadczyły, iż nie chcą składać żadnych oświadczeń dotyczących zeznania P.N. W czasie tej samej rozprawy sąd przychylił się do wniosków trzech współoskarżonych, o treści podobnej do ww. wniosku złożonego przez P.N.
W dniach 9 maja i 14 czerwca 2007 roku, sąd obradując przy zastosowaniu art. 376 § 2 KPK (por. poniższy paragraf 24) orzekł, iż rozprawa przewidziane w ww. dniach odbędzie się pod nieobecność P.N. oraz niektórych ze współoskarżonych. Strony obecne na rozprawie w dniu 9 maja 2007 roku oświadczyły, że nie zgłaszają dodatkowych dowodów w sprawie przed rozpoczęciem przesłuchania świadków.
14. W toku procesu sąd wysłuchał zeznań świadków i skarżącego. Ten ostatni zakwestionował postawione mu zarzuty. Podtrzymał wyjaśnienia, iż nie był wspólnikiem P.N., że P.N. oszukał go w kwestii ważności umów będących przedmiotem sporu oraz że on sam nie zawarł żadnej umowy abonenckiej z zakresu telefonii komórkowej. Dodał w szczególności , że naniesienie jego danych osobowych do ww. umów odbyło się bez jego uprzedniej zgody. Skarżący dodał również, że po otrzymaniu pierwszej faktury abonenckiej za usługi telefonii komórkowej poprosił P.N. o wyjaśnienie, dlaczego faktura wystawiona jest na dane parafii katolickiej, na co uzyskał odpowiedź, że umowy nie zawierają nieprawidłowości oraz że zostaną mu one przesłane w należytej formie w terminie późniejszym. Zważywszy na fakt niedotrzymania obietnicy przez P.N., skarżący sam wypowiedział umowę abonencką telefonii komórkowej. Jednakże, w oczekiwaniu na ww. umowy dokonał płatności należności już należnej figurującej na fakturze. Ponadto skarżący zauważył, że podstawa postawionych mu zarzutów opiera się wyłącznie na dwóch elementach, tj. na zakwestionowanych umowach, na których on sam nigdy nie złożył podpisu oraz zeznaniach P.N., dwuznacznych i niespójnych. Wskazał także, że obciążając współoskarżonych P.N. usiłuje uzyskać złagodzenie własnego wyroku.
15. Strony postępowania odpowiedziały przecząco na pytanie zadane przez sędziego, czy przed zakończeniem rozprawy złożą kolejne oświadczenia lub będą domagać się uzupełnienia jej uzupełnienia.
16. Wyrokiem z dnia 20 czerwca 2007 roku, Sąd Okręgowy w Olsztynie:
– uznał wszystkich oskarżonych winnymi zarzucanych im czynów;
– w konsekwencji skazał ich na kary pozbawienia wolności od ośmiu miesięcy do dwóch lat;
– zawiesił wykonanie ww. kar, z wyjątkiem kary nałożonej na skarżącego, w przypadku którego wyznaczył okres próby od dwóch do pięciu lat.
Jeśli chodzi o skarżącego, sąd uznał go winnym współudziału w procederze korzystania z fałszywych umów abonenckich dotyczących telefonii komórkowej w celu uzyskania korzyści finansowych na szkodę operatora telefonii komórkowej. Ustalenia sądu w przedmiotowym przypadku opierały się w szczególności na: wyjaśnieniach P.N., wyjaśnieniach samego skarżącego oraz pozostałych współoskarżonych, zeznaniach świadków, m.in. Z.K., przełożonego P.N., oraz proboszcza R.Z., a także na dokumentach dowodowych, takich umowy abonenckie stanowiące przedmiot sporu. Biorąc pod uwagę fakt, że skarżący był już skazany za podobne czyny na cztery lata pozbawienia wolności, sąd skazał go na karę jednego roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności.
Sąd zaznaczył, iż całość przytoczonych dowodów, przeanalizowanych zgodnie z zasadami logiki i z doświadczeniem sądu, pozwoliła mu ponad wszelką wątpliwość na stwierdzenie winy oskarżonych.
17. Sąd uściślił:
– że wyjaśnienia P.N. były logiczne, spójne i poparte innym materiałem dowodowym, takim jak w szczególności wyjaśnieniami współoskarżonych; że z wyjaśnień współoskarżonej M.S. wynikało, iż została ona faktycznie poinformowana przez P.N. o nieprawidłowościach w zawieranej przez nią umowie oraz że pozostali współoskarżeni również mieli świadomość omawianych nieprawidłowości; że P.N. zapewnił ją, iż postanowienia jej umowy będą obowiązywać, pod warunkiem opłacania przez nią faktur abonenckich; że w momencie odbioru telefonu komórkowego za kwotę 1,22 złotych polskich (PLN), czyli ok. 0,25 euro (EUR), nie musiała podpisywać żadnej umowy abonenckiej; że umowa, którą okazał jej P.N. zawierała podpis proboszcza R.Z.; że P.N. poinformował ją, iż oferował tego typu umowy swoim znajomym, osobom, co do których miał pewność, że będą dokonywać należytych płatności za faktury abonenckie; że kiedy niedługo potem jej telefon został zablokowany, P.N. wyjaśnił jej, iż było to spowodowane faktem nieopłacania faktur abonenckich przez dwie ww. znajome osoby;
– że po pierwotnym zakwestionowaniu zarzucanych mu czynów, współoskarżony W.B. przyznał się do winy w trakcie przesłuchania, lecz odmówił złożenia zeznań przed sądem; że oświadczenia współoskarżonego K.S. potwierdzały wyjaśnienia P.N.; że K.S. oświadczył w szczególności, iż P.N. poinformował go o sporządzeniu umów abonenckich na usługi telefonii komórkowej w oparciu o dokumentację opublikowaną przez parafię katolicką w O.; że, podczas przesłuchań mających miejsce w trakcie dochodzenia, współoskarżony P.P. poinformował prowadzących śledztwo, iż P.N. sprzedał mu telefon komórkowy za cenę 1 PLN, bez konieczności składania podpisu na jakiejkolwiek umowie abonenckiej na ww. usługi telefonii komórkowej; że P.N. zapewnił go, iż wszystko będzie funkcjonować prawidłowo dopóty, dopóki będzie regularnie opłacał faktury abonenckie; że w momencie otrzymania swojej pierwszej faktury abonenckiej wystawionej na parafię katolicką zrozumiał, iż umowa zawiera nieprawidłowości; że oświadczenia, w związku z którymi współoskarżony P.P. powrócił podczas przesłuchania do wersji wyjaśnień złożonych w trakcie dochodzenia, musiały zostać oddalone ze względu na brak wiarygodności; w efekcie, było mało prawdopodobne, żeby P.P. nie zdawał sobie sprawy z nieprawidłowości w umowie, skoro faktury abonenckie, jakie otrzymywał, były wystawiane nie na jego nazwisko, lecz na parafię katolicką; że drugie oświadczenie P.P., według którego nie wiedział on, iż umowa zawiera nieprawidłowości, było sprzeczne z logiką i doświadczeniem sądu w omawianej sprawie;
– że przy założeniu, iż skarżący podtrzymałby wyjaśnienia mówiące o oszukaniu go przez P.N. w kwestii ważności umów będących przedmiotem sporu, wniosek do jakiego doszedł sąd w zakresie oświadczenia P.P. złożonego w trakcie przesłuchania, był właściwy również w powyższej kwestii;
– że w omawianej sprawie było mało prawdopodobne, żeby P.N. chciał ponieść ryzyko odkrycia jego działań i proponował zakwestionowane umowy klientom niebędącym jego osobistymi znajomymi; że na każdym etapie sprawy jego oświadczenia w tej kwestii były popierane wyjaśnieniami M.S.;
– że z oświadczeń proboszcza R.Z. wynikało, iż absolutnie nie miał jakiejkolwiek świadomości istnienia zakwestionowanych umów, a tym bardziej zgody na ich zawarcie.
18. Skarżący wniósł apelację. Twierdził w szczególności, iż wyrok skazujący go opierał się wyłącznie na wyjaśnieniach P.N. złożonych w trakcie wstępnego dochodzenia, że nie miał nigdy możliwości zadania mu jakichkolwiek pytań raz że P.N. obciążył go w celu uniknięcia surowszej kary; że konfrontacja podczas rozprawy pomiędzy nim samym i P.N. byłaby przydatna w celu wyjaśnienia nieścisłości w ich wersjach wyjaśnień, a przede wszystkim kwestii czy on sam był świadom oszustwa w postaci zawarcia umowy abonenckiej na usługi telefonii komórkowej; że fakt zwolnienia P.N. ze stawiennictwa na rozprawie spowodował naruszenie prawa skarżącego do obrony.
19. W wyroku z dnia 8 października 2007 roku Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił apelację skarżącego uznając ją za oczywiście bezzasadną. Utrzymując w mocy wyrok sądu powszechnego pierwszej instancji, Sąd Okręgowy stwierdził:
– że podważany wyrok został należycie umotywowany i w szczególności wyjaśniał, dlaczego twierdzenia skarżącego zostały oddalone w związku z ich brakiem wiarygodności; że nawet przy założeniu, iż twierdzenia skarżącego byłyby wiarygodne, jego zachowanie w momencie otrzymania faktury abonenckiej było co najmniej zdumiewające;
– że Sąd Okręgowy słusznie uznał za wiarygodne wyjaśnienia P.N.; że ten ostatni w sposób logiczny i szczegółowy przedstawił swoje działania oraz że jego wyjaśnienia w omawianej sprawie były poparte innym materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania;
– że decyzja Sądu Okręgowego o prowadzeniu postępowania pod nieobecność P.N. i o odczytaniu jego wyjaśnień na rozprawie nie była sprzeczna z prawem i poparta okolicznościami sprawy; że w efekcie, ewentualne stawiennictwo P.N. na rozprawie byłoby nieprzydatne w kwestii wydania orzeczenia, w związku z tym, iż jego wyjaśnienia były wyczerpujące, logiczne i przekonywujące oraz że z uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego nie wynikało, iż miał on najmniejsze wątpliwości co do winy skarżącego;
– że prawo do obrony nie zostało złamane zważywszy na fakt, iż skarżący mógł zapoznać się z całością materiału dowodowego oraz miał możliwość przedyskutowania kwestii z nim związanych podczas rozprawy;
– że jego błędem było, iż nie był w stanie wyjaśnić sądowi, dlaczego zapłacił za pierwszą fakturę abonencką, która nie była przeznaczona dla niego, a jedynym możliwym wytłumaczeniem ww. płatności może być porozumienie z P.N. w kwestii terminowych płatności faktur, niezbędnych do niewykrycia nieprawidłowości w umowie.
20. Za pośrednictwem swojego adwokata skarżący wniósł do Sądu Najwyższego kasację od wyroku, lecz dnia 30 września 2008 roku została ona odrzucona jako oczywiście bezzasadna, w drodze postanowienia niepodpartego pisemnym uzasadnieniem.
II. WŁAŚCIWE PRAWO KRAJOWE
Właściwe przepisy Kodeksu postępowania karnego
21. Na mocy artykułu 175 § 1 KPK, oskarżony ma w szczególności prawo do odmowy składania zeznań lub do odpowiedzi na niektóre z pytań bez konieczności składania wyjaśnień i musi być o powyższym poinformowany.
22. Na mocy artykułu 177 § 1 ww. kodeksu świadek zobowiązany jest stawić się przed danym organem i złożyć zeznania.
23. Na mocy artykułu 335 § 1 ww. kodeksu, jeżeli oskarżony przyznał się do winy oraz jeśli jego wina i okoliczności sprawy nie są kontrowersyjne, a jego zachowanie pozwala stwierdzić, iż cel postępowania nie został naruszony, możliwe jest odstąpienie od dalszych czynności. Zamiast aktu oskarżenia prokurator składa przed sądem wniosek o skazanie oskarżonego za zarzucany mu czyn oraz o nałożenie na niego kary lub uzgodnionego środka, upewniając się, że chronione są prawa poszkodowanego.
24. Na mocy artykułu 376 § 2 ww. kodeksu, jeżeli oskarżony, którego obecność na rozprawie jest obowiązkowa, już złożył wyjaśnienia i nie stawił się na rozprawie bez usprawiedliwienia, będąc prawidłowo powiadomionym o terminie rozprawy przerwanej lub odroczonej, sąd może prowadzić postępowanie pod jego nieobecność.
25. Na mocy artykułu 377 §§ 3 i 4 ww. kodeksu, jeżeli oskarżony po otrzymaniu informacji o rozprawie oświadcza, iż się na niej nie stawi, sąd może prowadzić postępowanie pod jego nieobecność, chyba że uzna jego obecność za niezbędną; w sytuacji, w której oskarżony nie złożył jeszcze wyjaśnień przed sądem, jego uprzednio złożone wyjaśnienia mogą zostać odczytane podczas rozprawy.
26. Na mocy artykułu 389 §§ 1 i 2 ww. kodeksu, jeżeli oskarżony odmawia złożenia wyjaśnień, wyjaśnia odmiennie lub oświadcza, iż pewnych okoliczności nie pamięta, wolno na rozprawie odczytać tylko w odpowiednim zakresie protokoły jego wyjaśnień złożonych poprzednio w charakterze oskarżonego w tej lub innej sprawie w postępowaniu przygotowawczym lub przed sądem albo w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę. Po odczytaniu właściwych fragmentów protokołów wyjaśnień każda ze stron postępowania może poprosić oskarżonego o wyjaśnienie ewentualnych nieścisłości, jakie mogłyby pojawić się pomiędzy wersjami wyjaśnień początkowych i nowych. Jeżeli oskarżony się nie stawi, można odczytać, w koniecznym zakresie, protokoły z jego wyjaśnień złożonych uprzednio w charakterze oskarżonego w trakcie dochodzenia lub postępowania sądowego w innej sprawie, lub w ramach innego postępowania przewidzianego przez przepisy prawa.
27. Na mocy artykułu 391 § 1 ww. kodeksu, jeżeli świadek przebywa za granicą lub niemożliwe jest dostarczenie mu wezwania na rozprawę, wolno odczytywać w odpowiednim zakresie protokoły złożonych poprzednio przez niego zeznań w postepowaniu przygotowawczym lub przed sądem w tej lub innej sprawie albo innym postępowaniu przewidzianym przez ustawę.
PRAWO
I. ZARZUT NARUSZENIA ART. 6 §§ 1 i 3 d) KONWENCJI
28. Skarżący podniósł zarzut braku rzetelności postępowania, twierdząc, iż sąd uniemożliwił mu zadanie pytań P.N., którego wyjaśnienia miały, według niego, zasadnicze znaczenie w kwestii jego wyroku skazującego. Przytoczył treść art. 6 §§ 1 i 3 d) Konwencji, które mają następujące brzmienie:
„1. Każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy (…) przez niezawisły i bezstronny sąd ustanowiony ustawą przy rozstrzyganiu (…) o zasadności każdego oskarżenia w wytoczonej przeciwko niemu sprawie karnej. (...)
(...)
3. Każdy oskarżony o popełnienie czynu zagrożonego karą ma co najmniej prawo do:
(...)
d) przesłuchania lub spowodowania przesłuchania świadków oskarżenia oraz żądania obecności i przesłuchania świadków obrony na takich samych warunkach jak świadków oskarżenia”.
29. Rząd sprzeciwia się temu stanowisku.
A. Dopuszczalność
Zarzut rządu oparty na niewyczerpaniu krajowych środków odwoławczych
30. Rząd wnioskuje przed Trybunałem o odrzucenie wniosku w związku z niewyczerpaniem krajowych środków odwoławczych. Wyjaśnia:
– że skarżący nie wniósł odwołania od decyzji Sądu Okręgowego w Olsztynie o prowadzeniu postępowania pod nieobecność P.N.;
– że nie wniósł również skargi do Trybunału Konstytucyjnego na postanowienia Kodeksu postępowania karnego, na mocy których P.N. został zwolniony z udziału w rozprawie.
31. Skarżący kwestionuje oświadczenie Rządu i podtrzymuje opinię, iż wyczerpał krajowe środki odwoławcze.
32. Trybunał zauważa, że w swoim odwołaniu od wyroku sądu powszechnego pierwszej instancji skarżący podniósł zarzut naruszenia jego prawa do obrony wynikającego, według niego, z decyzji o jego skazaniu opierającej się na wyjaśnieniach P.N., któremu nie miał możliwości zadania jakichkolwiek pytań. W związku z tym, Trybunał uważa, że wniosek skarżącego został, co do istoty sprawy, przedstawiony przed organami krajowymi.
Jeśli chodzi o stwierdzenie Rządu, według którego skarżący powinien był wnieść skargę do Trybunału Konstytucyjnego, Trybunał przypomina, iż analizował już i odrzucił podobny argument ( Kachan przeciwko Polsce, nr 11300/03, §§ 28-29, 3 listopada 2009, Fąfrowicz przeciwko Polsce, nr 43609/07, § 41, 17 kwietnia 2012, i Kostecki przeciwko Polsce, nr 14932/09, § 54, 4 czerwca 2013). W omawianej sprawie, Trybunał nie widzi powodu, dla którego miałby odstąpić od wydania orzeczenia w tej kwestii.
33. Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał odrzuca zarzuty Rządu.
34. Trybunał stwierdza, iż że skarga nie jest jednoznacznie bezzasadna w rozumieniu art. 35 § 3 a) Konwencji i że nie ma ona żadnej innej podstawy niedopuszczalności. Uznaje zatem skargę za dopuszczalną.
B. Przedmiot sprawy
1. Stanowiska stron
35. Rząd utrzymuje, iż postanowienia artykułu 6 §§ 1 i 3 d) Konwencji nie zostały naruszone. Twierdzi:
– że w odróżnieniu od podobnych spraw, takich jak Lüdi przeciwko Szwajcarii (z 15 czerwca 1992, seria A nr 238), A.M. przeciwko Włochom (n r 37019/07, CEDH 1999-IX) lub Demski przeciwko Polsce (nr 22695/03, 4 listopada 2008), które dotyczyły prawa do przesłuchania nieobecnego świadka, niniejszy przypadek dotyczy braku przesłuchania podczas rozprawy nieobecnego współoskarżonego; zatem status procesowy oskarżonego i zakres jego wyjaśnień, zgodnie z przepisami polskiego prawa, różnią się od statusu świadka: w szczególności na mocy art. 175 § 1 KPK (powyższy paragraf 21), oskarżony ma prawo do odmowy składania zeznań lub do odpowiedzi na niektóre z pytań bez konieczności składania wyjaśnień, podczas gdy na mocy art. 177 § 1 KPK (powyższy paragraf 22), zgodnie z jego wąską wykładnią, świadek zobowiązany jest stawić się przed danym organem i złożyć zeznania, a także może być ścigany za składanie fałszywych zeznań; w ten sposób, nawet przy założeniu, że P.N. stawiłby się na rozprawie, mógłby zachować milczenie i odmówić odpowiedzi na pytania skarżącego, bez możliwości wywarcia nacisku ze strony sądu; ponadto, gdyby wówczas odmówił złożenia wyjaśnień, na każdym etapie sprawy sąd przystąpiłby do odczytania jego wcześniejszych wyjaśnień; podobnie w sytuacji, w której P.N. zdecydowałby o złożeniu wyjaśnień innych niż złożone w trakcie postępowania przygotowawczego; w każdej z powyższych sytuacji, podważone wyjaśnienia P.N. zostałyby poddane ocenie sądu wraz z innymi materiałami dowodowymi.
36. Ponadto Rząd wskazuje :
– że artykuł 377 §§ 3 i 4 KPK (powyższy paragraf 25), na mocy którego P.N. został zwolniony ze stawiennictwa na rozprawie, stanowi wyjątek od zasady postępowania karnego stwierdzającego, że okoliczności faktyczne są ustalane na podstawie dowodów przedstawionych na rozprawie jawnej; że ww. postanowienie wspomnianego kodeksu, o ile określa warunki, na podstawie których sędzia może odstąpić od stawiennictwa oskarżonego na rozprawie, stanowi gwarancję poszanowania praw do obrony oskarżonego, lecz nie chroni tego typu praw ewentualnych współoskarżonych; że omawiane postanowienie ma zarazem na celu zapobieżenie utrudnianiu postępowania przez oskarżonych niestawających na rozprawie, a także zapewnienie współoskarżonym poszanowania ich prawa do rozpatrzenia sprawy w rozsądnym terminie;
– że w niniejszej sprawie, o ile PN wyraźnie zrzekł się prawa do stawiennictwa na rozprawie, Sąd Okręgowy mógł zastosować postanowienia artykułu 377 §§ 3 i 4 KPK, a zatem przystąpić do odczytania jego poprzednich wyjaśnień; sąd nie był zobowiązany do jego poszukiwania czy wydania nakazu, by doprowadzono go przymusowo na rozprawę ani też wysłuchano go przy użyciu środków pomocy prawnej w sprawach karnych;
– że należy przypomnieć, iż postępowanie prowadzone pod nieobecność oskarżonego, w szczególności gdy zainteresowany zrzekł się prawa do uczestnictwa w nim, nie jest jako takie sprzeczne z postanowieniami Konwencji.
37. W omawianej sprawie Rząd pragnie zauważyć:
– że skarżący zapoznał się z zeznaniami P.N. i mógł je kwestionować w trakcie rozprawy; ponadto, nie wnioskował on w Sądzie Okręgowym o możliwość zadawania pytań P.N.;
– że wyjaśnienia P.N. nie stanowiły jedynego dowodu świadczącego o winie skarżącego oraz że sądy dysponowały ogółem spójnego materiału dowodowego;
– że sądy dokładnie wyjaśniły, dlaczego zdecydowały o dopuszczeniu wyjaśnień P.N. oraz odrzuceniu wyjaśnień skarżącego; ponadto, nie znalazły żadnych dowodów sugerujących, że P.N. złożył fałszywe wyjaśnienia wyłącznie w zakresie dotyczącym skarżącego.
38. Rząd wskazuje również:
– że skarżący nie zaprzecza, iż zawarł z P.N. porozumienie w celu nabycia telefonów komórkowych;
– że oprócz stwierdzenia skarżącego, na podstawie którego nie został on poinformowany o nieprawidłowościach w umowie, jego wersja zdarzeń jest w dużym stopniu zbieżna z wersją P.N.;
– że sądy stwierdziły, iż jedynie wersja zdarzeń przedstawiona przez P.N. została poparta innym materiałem dowodowym, w szczególności wyjaśnieniami współoskarżonych;
– że sądy trzech kolejnych instancji rozpatrujących sprawę nie stwierdziły naruszenia jakichkolwiek zasad rzetelnej procedury.
39. Rząd dodaje, iż prokuratura odpowiedzialna za dochodzenie, w trakcie którego P.N. złożył wyjaśnienia, pouczyła zarówno stronę oskarżenia, jak i obrony.
40. Skarżący kwestionuje oświadczenie Rządu.
Twierdzi przede wszystkim, że w pełni wyczerpał krajowe środki odwoławcze.
W kwestii zasadności jego skargi, uważa:
– że artykuł 6 §§ 1 i 3 d) Konwencji ma zastosowanie do wyjaśnień współoskarżonego w takim samym stopniu, co do zeznań świadka;
– że niemożność zadania przez niego pytań P.N., głównemu „świadkowi” oskarżenia, powinna być rozpatrywana jako naruszenie prawa do obrony i równości broni;
– że fakt, iż P.N. przebywał za granicą, nie zwalniał organów krajowych z obowiązku zapewnienia jego stawiennictwa na rozprawie w związku z tym, że znany im był jego adres w Irlandii, że odległość pomiędzy Irlandią a Polską nie jest znacząca, a pomiędzy oboma krajami istnieją częste połączenia lotnicze.
41. Skarżący podkreśla:
– że prowadzenie postępowania karnego pod nieobecność oskarżonego dozwolone jest wyłącznie w warunkach nadzwyczajnych, z zastrzeżeniem że prawa oskarżonego i współoskarżonych do obrony nie zostaną pogwałcone, a prowadzenie procesu nie jest utrudnione;
– że przed zwolnieniem oskarżonego lub jego obrońcy z konieczności stawiennictwa na rozprawie, sąd powinien sprawdzić czy pozwalają na to okoliczności sprawy; że mimo to, kwestia ta nie została uwzględniona w omawianym przypadku;
– że w omawianym przypadku, powinien był mieć możliwość zadania pytań P.N., w związku z tym, że zeznania tego ostatniego, jedyny dowód oskarżenia, były niejasne i niejednoznaczne.
42. Skarżący podkreśla:
– że obciążając współoskarżonych, P.N. usiłował uzyskać zmniejszenie kary;
– że poza spornymi zeznaniami P.N., żaden inny materiał dowodowy nie potwierdza jego winy;
– że wnioski, do jakich doszły krajowe organy sądownicze, tj. że on sam powinien był mieć świadomość nieważności umów, były błędne;
– że w tym względzie sam fakt wpisania jego danych do rzeczonych umów nie wystarczy, by stwierdzić jego winę;
– że sądy nie wzięły również pod uwagę faktu, że w interesie P.N. leżało zawarcie maksymalnej liczby umów z możliwie jak największą liczbą klientów;
– że nieobecność P.N. przed sądem uniemożliwiła sędziom ocenę wiarygodności jego wyjaśnień.
W odniesieniu do argumentu Rządu, na podstawie którego przeciwne orzeczenie sądu miałoby spowodować opóźnienia w przebiegu procesu, skarżący odpowiada, że zasada rozsądnego terminu nie może przeważać nad zasadą poszanowania prawa do obrony i do uczciwego procesu.
43. Skarżący dodaje, że w trakcie dochodzenia P.N. zrzekł się prawa do zachowania milczenia. Stwierdza on, że w aktach nic nie wskazuje na to, że gdyby P.N. pojawił się na rozprawie, odmówiłby składania zeznań. Otóż, jak podkreśla, zdarza się często, że zeznanie składane w fazie początkowej postępowania są na dalszym jego etapie korygowane lub zmieniane.
2. Ocena Trybunału
a) Właściwe zasady ogólne
44. Trybunał przypomina na wstępie, że zasady dotyczące wykorzystywania zeznań składanych przez nieobecnego świadka zostały omówione w wyroku Al–Khawaja et Tahery ( Al-Khawaja i Tahery przeciwko Wielkiej Brytanii [GC], nr 26766/05 i 22228/06, CEDH 2011) oraz przypomniane w wyroku Schatschaschwili przeciwko Niemcom ([GC], nr 9154/10, CEDH 2015). Mimo że ww. sprawy dotyczą zeznań świadków nieobecnych w trakcie procesu, Trybunał uważa, że wspomniane zasady mają per analogiam zastosowanie do omawianego przypadku dotyczącego zeznań nieobecnego współoskarżonego.
Trybunał przypomina, iż postanowienia paragrafu 3 lit. d) artykułu 6 Konwencji stanowią o szczególnych aspektach prawa do sprawiedliwego procesu gwarantowanego przez jego paragraf 1 (przytoczony wcześniej Al-Khawaja i Tahery przeciwko Wielkiej Brytanii, § 118). Trybunał rozpatrzy zatem wniosek skarżącego w świetle ww. dwóch tekstów (przytoczony wcześniej Schatschaschwili, § 100). Ponadto, podczas rozpatrywania skargi na podstawie artykułu 6 § 1 Konwencji, Trybunał musi zasadniczo ustalić, czy postępowanie karne jako całość ma sprawiedliwy charakter (przytoczony wcześniej Schatschaschwili, § 101). W związku z powyższym rozpatruje on postępowanie jako całość i weryfikuje poszanowanie nie tylko prawa do obrony, ale także interesu publicznego i praw poszkodowanych zapewniając, że sprawcy przestępstwa są odpowiednio ścigani i, jeśli to konieczne, praw świadków ( ibidem). Trybunał przypomina także, iż dopuszczalność materiału dowodowego podlega przepisom prawa krajowego i sądów krajowych oraz że jedynym zadanie Trybunału jest ustalenie czy proces miał sprawiedliwy charakter ( Van Wesenbeeck przeciwko Belgii, nr 67496/10 i 52936/12, §§ 65-66 et 88, 23 maja 2017).
45. Przypomina również, że artykuł 6 § 3 d) Konwencji przewiduje zasadę, że zanim oskarżony zostanie uznany za winnego, wszystkie dowody oskarżenia muszą mu zostać co do zasady przedstawione w trakcie jawnej rozprawy w celu prowadzenia kontradyktoryjnej rozprawy. Zasada ta przewiduje również odstępstwa, ale mogą one zostać zaakceptowane jedynie z zastrzeżeniem prawa do obrony; co do zasady prawa te nakazują zapewnienie oskarżonemu adekwatnej i wystarczającej możliwości zakwestionowania dowodów oskarżenia oraz zadania pytań ich autorom albo w momencie ich składania, albo na późniejszym etapie; (przytoczony wcześniej Al-Khawaja et Tahery, § 118, wraz z cytowanymi odnośnikami, oraz przytoczony wcześniej Schatschaschwili, §§ 103-105).
46. Jednakże artykuł 6 § 3 d) Konwencji nie przyznaje oskarżonemu bezwzględnego prawa do zapewnienia stawiennictwa świadków w sądzie. Zasadniczo do sądu krajowego należy decyzja o konieczności lub możliwości powołania świadka (zob. m.in. Bricmont c. Belgique, 7 lipca 1989, § 89, seria A nr 158, S.N. przeciwko Szwecji, nr 34209/96, § 44, CEDH 2002–V, i Przydział przeciwko Polsce, nr 15487/08, § 46, 24 maja 2016).
47. Trybunał przypomina, że uznał, iż dopuszczenie jako materiału dowodowego zeznań złożonych przed rozpoczęciem procesu przez nieobecnego świadka, stanowiących jedyny lub decydujący dowód oskarżenia, nie pociąga za sobą automatycznie naruszenia artykułu 6 § 1 Konwencji. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę ryzyko związane z zeznaniami nieobecnych świadków, dopuszczenie takich dowodów jest bardzo ważnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę przy ocenie ogólnej rzetelności postępowania ( Al-Khawaja i Tahery, §§ 146-147).
48. Zgodnie z zasadami określonymi w uprzednio przytoczonym wyroku Al-Khawaja i Tahery, a przypomnianymi w wyroku Schatschaschwili (przytoczony wcześniej, § 107), analiza zgodności z artykułem 6 §§ 1 i 3 d) Konwencji procedury, w której zeznania świadka, który nie stawił się na rozprawie i nie został przesłuchany podczas procesu, są wykorzystywane jako materiał dowodowy, obejmuje trzy etapy ( Al–Khawaja et Tahery, przytoczony wcześniej, § 152). Trybunał musi zbadać:
i. czy zaistniała poważna przyczyna uzasadniająca niestawiennictwo świadka, a w konsekwencji dopuszczenie jego zeznań jako materiału dowodowego ( ibidem, §§ 119-125) ;
ii. czy zeznania nieobecnego świadka stanowiły jedyną lub decydującą podstawę wyroku skazującego ( ibidem, §§ 119 i 126-147); oraz
iii. czy istniały czynniki kompensacyjne, w tym mocne gwarancje proceduralne, wystarczające, aby zrekompensować trudności poniesione przez obronę w wyniku dopuszczenia takich dowodów i zapewnić uczciwość postępowania jako całości ( ibidem, § 147).
49. Zakres czynników kompensacyjnych koniecznych do uznania procesu za sprawiedliwy zależeć będzie od wagi zeznań nieobecnego świadka. Im większe ich znaczenie, tym bardziej czynniki kompensacyjne będą musiały być solidne, aby cała procedura została uznana za sprawiedliwą ( ibidem, § 116).
b) Zastosowanie powyższych zasad w omawianym przypadku
50. Trybunał przypomina, iż z punktu widzenia sądu pierwszej instancji musi zaistnieć poważny powód uzasadniający niestawiennictwo świadka na rozprawie, a w konsekwencji przyjęcie jego zeznań jako materiał dowodowy, tzn. muszą zaistnieć należyte, faktyczne lub prawne powody, aby sąd nie zapewnił obecności świadka na rozprawie. Jeżeli, zgodnie z powyższym, zaistniał poważny powód niestawiennictwa świadka, wynikałoby z tego, że istniał słuszny powód lub uzasadnienie dla sądu pierwszej instancji w kwestii dopuszczenia niezweryfikowanych zeznań nieobecnego świadka jako materiału dowodowego.
51. W omawianej sprawie Trybunał zauważa, że P.N. został dwukrotnie przesłuchany przez prowadzących dochodzenie i wnioskował w Sądzie Okręgowym w Olsztynie o zwolnienie go ze stawiennictwa na procesie. Sąd orzekając w oparciu o właściwe postanowienia KPK (powyższy paragraf 25) uwzględnił jego wniosek o zwolnienie ze stawiennictwa. W konsekwencji, zeznania złożone przez P.N. w trakcie dochodzenia, zostały odczytane na rozprawie. Trybunał zauważa, iż, w omawianej sprawie, P.N. miał status oskarżonego i skorzystał z przysługujących mu praw zagwarantowanych w Kodeksie postępowania karnego. Nawet gdyby został wezwany na rozprawę, mógłby równie dobrze skorzystać z prawa do zachowania milczenia. W powyższych okolicznościach, ewentualne wezwanie P.N. na rozprawę nie zagwarantowałoby uzyskania od niego w trakcie procesu dodatkowych informacji dotyczących omawianej sprawy.
52. Z uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie wynika, że stawiennictwo PN na rozprawie nie zostało uznane za niezbędne dla ustalenia prawdy, zważywszy na wyczerpujący, logiczny i przekonujący charakter jego zeznań podczas wstępnego dochodzenia, jego niebudzącą wątpliwości wiarygodność w oczach sądów i brak wątpliwości co do winy skarżącego (powyższy paragraf 19).
53. Przypominając, że niestawiennictwo świadka na rozprawie można różnorako uzasadniać ( Al-Khawaja i Tahery, przytoczony wcześniej, §§ 120-125, Bobeş przeciwko Rumunii, nr 29752/05, §§ 39-40, 9 lipca 2013, Vronchenko przeciwko Estonii, nr 59632/09, § 58, 18 lipca 2013, oraz Schatschaschwili, przytoczony wcześniej, § 119) oraz że do obowiązków Trybunału nie należy zastępowanie sędziów krajowych w kwestii podjęcia decyzji o konieczności lub celowości powołania świadka ( Van Wesenbeeck przytoczony wcześniej, § 97), Trybunał rozumie, iż według sądów krajowych przesłuchanie P.N. na rozprawie nie było konieczne dla ustalenia prawdy.
54. Trybunał uważa, iż w sprawie Riahi sądy krajowe oparły się na podobnej podstawie, aby odrzucić wniosek skarżącego o przesłuchanie świadka oskarżenia podczas rozprawy ( Riahi przeciwko Belgii, nr 65400/10, § 36, 14 czerwca 2016). W omawianym przypadku sam Trybunał nie zajął stanowiska w kwestii tego, czy podstawa przyjęta przez sądy krajowe dla uzasadnienia niestawiennictwa nieobecnego świadka była „poważna” w rozumieniu orzecznictwa Al-Khawaja i Tahery. Jednakże Trybunał zauważa, że sprawa Riahi różni się od niniejszej sprawy tym, że nieobecny świadek został najpierw przesłuchany przez policję, a następnie przez sędziego śledczego. W omawianym przypadku, P.N. został przesłuchany tylko przez policjantów prowadzących dochodzenie, a nie przez prokuratora czy przez sędziego (powyższy paragraf 7).
55. W każdym razie, w omawianym przypadku Trybunał przypomina, że brak poważnego powodu niestawiennictwa świadka nie może sam w sobie uczynić procesu niesprawiedliwym. Niemniej jednak brak poważnego powodu nieobecności świadka oskarżenia stanowi istotny czynnik w ocenie ogólnej uczciwości procesu; element ten może przechylić szalę na korzyść stwierdzenia naruszenia artykułu 6 §§ 1 i 3 (d) Konwencji ( Schatschaschwili, przytoczony wcześniej, § 113).
56. W niniejszej sprawie, Trybunał zauważa, że zeznania P.N. odegrały rolę w skazaniu skarżącego (powyższy paragraf 17). Należy zatem dokładniej zbadać, czy nieobecność P.N. na rozprawie była zgodna z artykułem 6 §§ 1 i 3 (d) Konwencji ( Van Wesenbeeck, przytoczony wcześniej, § 98).
57. Trybunał przypomina, że gdyby, tak jak w tym przypadku, zeznania nieobecnego współoskarżonego nie były jedynym dowodem obciążającym oskarżonego i zostałyby potwierdzone innymi elementami, ocena ich rozstrzygającego charakteru zależałaby od siły tych pozostałych materiałów dowodowych: im byłyby ważniejsze, tym mniej prawdopodobne byłoby uznanie zeznań nieobecnego świadka za rozstrzygające ( Al-Khawaja i Tahery, przytoczony wcześniej, § 131). W celu ustalenia wagi zeznań nieobecnych świadków, a w szczególności tego, czy zeznania te stanowiły jedyną lub decydującą podstawę skazania skarżącego, Trybunał musi przede wszystkim uwzględnić ocenę sądów krajowych ( Schatschaschwili, przytoczony wcześniej, § 141).
58. W omawianej sprawie Trybunał zauważa, że jeśli zeznania P.N. nie były jedynym czynnikiem obciążającym, sądy krajowe nie wskazały wyraźnie czy uważane one były za „rozstrzygające”, w znaczeniu, jaki został temu terminowi nadany przez Trybunał w wyroku Al-Khawaja i Tahery, tzn. jako dowód, którego znaczenie jest takie, że może wpłynąć na wynik ostatecznego rozstrzygnięcia w sprawie ( Schatschaschwili, przytoczony wcześniej, § 142). Mimo że sądy krajowe orzekły, iż opierały się na wszystkich dowodach zawartych w aktach sprawy jako całości (powyższe paragrafy 16-17) , zdaniem Trybunału niezaprzeczalnym jest, że zeznania PN odegrały decydującą rolę w wydaniu wyroku skazującego skarżącego.
59. Sąd zauważa, iż w omawianym przypadku wykazanie rzeczywistego charakteru czynu przypisanego skarżącemu oraz stopnia jego winy wymagały od sędziów ustalenia istnienia jego zamiaru popełnienia przestępstwa i świadomości bezprawności zarzucanych mu czynów. Wnioski sądów krajowych w tej kwestii opierały się głównie na zeznaniach P.N., zgodnie z którymi czyny zarzucane współoskarżonym zostały popełnione w podobny, jeśli nie w identyczny, sposób oraz że wszyscy oni mieli świadomość nieprawidłowości występujących w umowach (por. wyżej paragraf 7). Sądy krajowe stwierdziły, iż zeznania P.N. w tej kwestii były poparte zeznaniami współoskarżonych (por. wyżej paragraf 17).
60. Trybunał nie jest zatem przekonany co do tego argumentu. Zauważa, że jeżeli współoskarżona M.S. oświadczyła, iż została poinformowana o nieprawidłowościach swojej umowy, to nie miało to miejsca ani w przypadku skarżącego, ani P.P., który zmienił swoje pierwotne zeznania i złożył oświadczenie zbliżone do zeznań P.N. Zeznania innych współoskarżonych w tej kwestii również nie były jednoznaczne. W szczególności nie wydaje się być oczywistym, że wszyscy współoskarżeni działali z pełną świadomością faktów i mieli takie same zamiary co do popełnienia przestępstwa. Tylko P.N., jako jedyny naoczny świadek zarzucanych czynów, był w stanie wyjaśnić te wątpliwości.
61. Trybunał zauważa, że faktura za usługi telefonii komórkowej, którą skarżący opłacił, nie stanowiła solidnego dowodu w postępowaniu przeciwko niemu. W rzeczywistości, żaden z pozostałych dowodów zgromadzonych przez sądy krajowe nie mógł być rozstrzygającym w kwestii zamiaru popełnienia przestępstwa przez skarżącego (zob. na zasadzie analogii Kachan przeciwko Polsce, nr 11300/03, § 37, 3 listopada 2009 oraz, a contrario, Kostecki przeciwko Polsce, nr 14932/09, § 68, 4 czerwca 2013). Materiały te jedynie popierały zeznania P.N., któremu skarżący nie miał okazji zadać jakichkolwiek pytań ( Tseber przeciwko Republice Czeskiej, nr 46203/08, § 56, 22 listopada 2012).
62. Jeśli chodzi o kwestię, czy w niniejszej sprawie zostały zachowane gwarancje proceduralne wystarczające do zrównoważenia niedogodności związanych z dopuszczeniem zeznań P.N., Trybunał przypomina, iż uważał, że w tym zakresie istotne były następujące elementy: sposób, w jaki sąd pierwszej instancji ocenił niezweryfikowane dowody, dopuszczenie innych materiałów i ich moc dowodową oraz kroki proceduralne podjęte w celu zrekompensowania niemożności bezpośredniego przesłuchania dwóch świadków na rozprawie ( Schatschaschwili, przytoczony wcześniej, § 145). Ponadto, Trybunał przypomina o swojej uwadze poczynionej w powyższym paragrafie 49, z której wynika, że im większa będzie waga zeznań nieobecnego świadka, tym mocniejsze będą musiały być czynniki kompensacyjne, aby całe postępowanie mogło być uznane za sprawiedliwe.
63. W omawianej sprawie Trybunał zauważa, że o ile sądy krajowe zbadały wiarygodność wspomnianych wyjaśnień w świetle innych dostępnych dowodów, żaden zapis w aktach nie wskazuje na to, by przywiązały do nich mniejszą wagę w związku z niemożnością zadania P.N. pytań przez skarżącego lub jego nieprzesłuchaniem przez ww. sądy ( Van Wesenbeeck, przytoczony wcześniej, § 109). Biorąc w szczególności pod uwagę znaczenie zeznań nieobecnego świadka, kontrola ich wiarygodności, jak uczyniły w niniejszej sprawie sądy krajowe, nie może sama w sobie stanowić rekompensatę braku jego przesłuchania przez obronę ( Dagmir Sibgatullin przeciwko Rosji, nr 1413/05, § 57, 24 kwietnia 2012). W rzeczywistości nawet najbardziej rygorystyczna weryfikacja przeprowadzona przez sędziego pierwszej instancji stanowi niedoskonały instrument kontrolny, jako że nie pozwala na dysponowanie elementami, które mogłyby wyniknąć z konfrontacji podczas rozprawy jawnej między oskarżonym a jego oskarżycielem ( Tseber, przytoczony wcześniej, § 65, oraz Riahi, przytoczony wcześniej, § 41).
64. Trybunał zauważa, że w niniejszej sprawie z uzasadnienia wyroków sądów krajowych nie wynika, iż kwestia stawiennictwa P.N. na przesłuchaniu w celu ustalenia prawdy oraz kwestia gwarancji mogących stanowić rekompensatę niedogodności wynikających z jego nieobecności dla obrony skarżącego, została dokładnie przeanalizowana przez sądy, o których mowa, w świetle kryteriów określonych w ww. sprawie Al-Khawaja et Tahery.
65. Trybunał zauważa, że przed rozpoczęciem rozprawy, P.N. został przesłuchany przez śledczych, a nie przez prokuratora i nigdy nie stawił się przed sądem. Ani sędzia, ani skarżący nie byli w stanie obserwować go w trakcie rozprawy, celem dokonania oceny jego wiarygodności i rzetelności jego zeznań ( Tseber, przytoczony wcześniej, § 60).
66. Nawet jeśli skarżący miał możliwość przedstawienia własnej wersji faktów, zakwestionowania innych obciążających go dowodów i zaproponowania zbadania dodatkowych materiałów dowodowych, w opinii Trybunału czynniki te nie były w stanie zrównoważyć trudności przysporzonych obronie w związku z nieobecnością P.N. Możliwość zakwestionowania przez skarżącego dowodów oskarżenia poprzez dostarczenie dowodów lub wezwanie świadków nie była na tyle odpowiednia, by zrekompensować przeszkody, na które natknęła się jego obrona, ponieważ na żadnym etapie postępowania skarżący nie był w stanie ocenić szczerości i wiarygodności świadka poprzez zadanie mu pytań ( Tseber, przytoczony wcześniej, § 63).
67. Trybunał zauważa, że sądy, jak wspomniano powyżej, dysponowały innymi dowodami i materiałami poszlakowymi strony oskarżenia, stanowiącymi poparcie zeznań złożonych przez P.N. Jeżeli te inne materiały potwierdzały wersję zeznań P.N., mogły one być niewystarczające, aby poprzeć winę skarżącego.
68. Trybunał ma świadomość faktu, iż właściwe przepisy Kodeksu postępowania karnego przyznają P.N. szczególne prawa, w tym prawo do odmowy składania wyjaśnień lub udzielenia odpowiedzi na niektóre z pytań bez konieczności składania wyjaśnień. Jeżeli okoliczność ta jest istotna w ocenie ogólnej rzetelności procedury, nie ma ona jednak decydującego znaczenia w tym kontekście.
69. Trybunał zauważa, że podczas rozprawy w pierwszej instancji skarżący nie prosił o możliwość zadawania pytań P.N., gdyż na tym etapie postępowania nie korzystał on ze wsparcia zawodowego prawnika.
70. Biorąc pod uwagę szczególne okoliczności przedmiotowej sprawy, Trybunał uznaje, iż skarżący nie miał właściwej i wystarczającej możliwości zakwestionowania zeznań P.N., stanowiących rozstrzygający dowód jego skazania za współudział w posługiwaniu się fałszywymi dokumentami. Mając na uwadze istotę poszanowania prawa do obrony w postępowaniu karnym, Trybunał uważa, że w tym przypadku skarżący nie mógł skorzystać z przysługującego mu prawa do sprawiedliwego procesu.
71. W związku z powyższym Trybunał stwierdza naruszenie artykułu 6 §§ 1 i 3d) Konwencji.
II. ZASTOSOWANIE ARTYKUŁU 41 KONWENCJI
72. Artykuł 41 Konwencji stanowi, co następuje:
„Jeśli Trybunał stwierdzi, że nastąpiło naruszenie Konwencji lub jej protokołów, oraz jeśli prawo wewnętrzne zainteresowanej Wysokiej Układającej się Strony pozwala tylko na częściowe usunięcie konsekwencji tego naruszenia, Trybunał orzeka, gdy zachodzi potrzeba, słuszne zadośćuczynienie pokrzywdzonej stronie.”
A. Szkoda
73. Skarżący wnioskował o zadośćuczynienie w wysokości 85 000 euro (EUR) za doznane szkodę niemajątkową.
74. Rząd zakwestionował jego roszczenie jako całkowicie nieuzasadnione i przesadne.
75. Trybunał uważa, że skarżącemu należy przyznać 2 000 EUR z tytułu doznanej szkody niemajątkowej.
B. Koszty i wydatki
76. Skarżący zażądał kwoty 2 500 EUR tytułem zwrotu kosztów reprezentacji prawnej, które według niego zostały poniesione. Okazał zaświadczenie od głównego księgowego kancelarii swojego adwokata, stwierdzające, że część żądanej kwoty (600 EUR), należna za jego reprezentację przed Sądem Najwyższym i przed Trybunałem, została już uregulowana.
77. W odniesieniu do ww. kwoty 600 EUR Rząd pozostawił to pod rozwagę Trybunału. Jeśli zaś chodzi o pozostałą część wnioskowanej kwoty, Rząd uważa, że realność rzekomych kosztów nie została udowodniona.
78. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału kwota na pokrycie kosztów może zostać przyznana jedynie wtedy, jeżeli zostały one faktycznie poniesione przez skarżącego i były nieuniknione, a ich suma jest rozsądna. W niniejszej sprawie, mając na uwadze posiadane dokumenty oraz powyższe kryteria, Trybunał za rozsądne uważa przyznanie skarżącemu kwoty 600 EUR tytułem kosztów poniesionych w ramach postępowania przed Sądem Najwyższym i przed Trybunałem.
C. Odsetki za zwłokę
79. Trybunał za słuszne uznaje wyznaczenie wysokości odsetek za zwłokę na podstawie marginalnej stopy procentowej Europejskiego Banku Centralnego powiększonej o trzy punkty procentowe.
W ZWIĄZKU Z POWYŻSZYM TRYBUNAŁ JEDNOMYŚLNIE,
1. Uznaje skargę za dopuszczalną;
2. Orzeka, że doszło do naruszenia artykułu 6 §§ 1 i 3 d) Konwencji;
3. Orzeka,
a) że pozwane Państwo ma wypłacić, w ciągu trzech miesięcy od daty, w której wyrok stanie się ostateczny, zgodnie z art. 44 § 2 Konwencji, następujące kwoty, które będą przeliczone na walutę pozwanego Państwa czyli złoty polski (PLN), według kursu obowiązującego w dacie uregulowania należności:
i. 2 000 EUR (dwa tysiące euro) oraz wszelkie podatki, które mogą zostać naliczone, tytułem zadośćuczynienia za doznaną szkodę niemajątkową,
ii. 600 EUR (sześćset euro) oraz wszelkie podatki, które mogą zostać naliczone, tytułem poniesionych przez skarżącego kosztów i wydatków;
b) od momentu upływu wyżej wskazanego terminu trzech miesięcy aż do momentu uregulowania należności, należne będą odsetki zwykłe od określonej powyżej kwoty, naliczone według stopy równej marginalnej stopie procentowej Europejskiego Banku Centralnego obowiązującej w tym okresie, powiększonej o trzy punkty procentowe;
4. Oddala pozostałą część roszczenia skarżącego w zakresie słusznego zadośćuczynienia.
Sporządzono w języku francuskim i obwieszczono pisemnie dnia 23 stycznia 2018 roku, zgodnie z art. 77 §§ 2 i 3 Regulaminu Trybunału.
Marialena Tsirli Vincent A. De Gaetano
Kanclerz Przewodniczący
Data wytworzenia informacji: