Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

Orzeczenie w sprawie Kącki przeciwko Polska, skarga nr 10947/11

EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA

SEKCJA CZWARTA

KĄCKI przeciwko POLSCE

( Skarga nr 10947/11 )

WYROK

STRASBURG

4 lipca 2017 roku

OSTATECZNY

04/10/2017

Niniejszy wyr ok stał się ostateczny zgodnie z warunkami określonymi
przez a rt . 44 ust. 2 Konwencji. Wyrok może podlegać korekcie wydawniczej.

W sprawie Kącki przeciwko Polsce,

Europejski Trybunał Praw Człowieka (Sekcja Czwarta), zasiadając jako Izba w składzie:

Vincent A. De Gaetano, Przewodniczący,
András Sajó,
Nona Tsotsoria,
Krzysztof Wojtyczek,
Egidijus Kūris,
Iulia Motoc,
Gabriele Kucsko-Stadlmayer, sędziowie,
oraz Marialena Tsirli, Kanclerz Sekcji,

Obradując na posiedzeniu niejawnym w dniu 26 stycznia 2016 roku oraz 16 maja 2017 roku,

Wydaje następujący wyrok, który został przyjęty w tym dniu:

POSTĘPOWANIE

1. Sprawa wywodzi się ze skargi (nr 10947/11) przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej wniesionej do Trybunału zgodnie z art. 34 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności („Konwencja”) przez obywatela polskiego, Pana Marcina Kąckiego („skarżący”), w dniu 5 lutego 2011 roku.

2. Skarżący reprezentowany był przez Panią B. Czechowicz, prawnika praktykującego w Warszawie. Rząd polski („rząd”) był reprezentowany przez swojego pełnomocnika, Panią J. Chrzanowską z Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej.

3. Skarżący zarzucił, że uznanie go za winnego zniesławienia polityka stanowiło ingerencję w jego prawo do wolności wyrażania opinii naruszającą art. 10 Konwencji.

4. W dniu 27 sierpnia 2014 roku skarga, w zakresie dotyczącym naruszenia art. 10 Konwencji, została zakomunikowana rządowi, a w pozostałym zakresie została uznana za niedopuszczalną zgodnie z Regułą 54 § 3 Regulaminu Trybunału.

STAN FAKTYCZNY

I. OKOLICZNOŚCI SPRAWY

5. Skarżący urodził się w 1976 roku i mieszka w Poznaniu.

A. Tło sprawy

6. W bliżej nieokreślonej dacie A. R., członek partii Samoobrona Rzeczpospolitej Polskiej („Samoobrona”), wysłała do dziennika Gazeta Wyborcza e-mail zawierający informacje o rzekomej „seksaferze” w partii.

7. Następnego dnia skarżący, który jest dziennikarzem, skontaktował się z A. R. telefonicznie. Po ich rozmowie poinformował ją, że nagrywał rozmowę i że zamierza wykorzystać jej zapis w artykule.

8. W dniu 6 grudnia 2006 roku skarżący opublikował wywiad z A. R. na łamach Gazety Wyborczej. Wywiad, zatytułowany: „ Płaca ze seks, wybór należy do pani”, dotyczył „seksafery”, która wyszła na jaw w Polsce wcześniej w 2006 roku. Osoby publiczne, włączając w to działaczy Samoobrony, oferowały i przyjmowały usługi seksualne w toku wykonywania funkcji publicznych. A. R. powiedziała dziennikowi, że pracę w partii rozpoczęła dzięki znajomości z A. K. Początkowo nie otrzymała wynagrodzenia i kiedy zażądała wypłaty jeden z działaczy, K. Z., powiedział jej:

„Zapłacę, jeśli pójdziesz ze mną do łóżka”.

Powiedziała także, że w lipcu 2004 roku, podczas przyjęcia zorganizowanego przez A. K., czołowy działacz Samoobrony, B. S., zaoferował znalezienie dla niej stanowiska w biurze poselskim – dokładnie biurze poselskim R. C. – w zamian za usługi seksualne. Według A. R. B. S. był tak napastliwy, że musiała poprosić o pomoc K. S. Zadzwonił on po taksówkę, by zabrać B. S. do domu.

9. Następnie skarżący zapytał A. R.:

„Czy dostała Pani pracę?”.

A.  R. odpowiedziała:

„Nie, pracę dostała córka M. C.”.

10. Na tej samej stronie, na prawo od artykułu, gazeta zacytowała trzech wysoko postawionych działaczy Samoobrony wspomnianych w wywiadzie, mianowicie K. Z., B. S. i K. S. Wszyscy zaprzeczyli, jakoby składali A. R. jakiekolwiek propozycje seksualne.

11. Także na tej samej stronie dziennik opublikował krótki wywiad z A. K., która potwierdziła, że znała A. R., ale nigdy nie rekomendowała jej do żadnej pracy. Natomiast zapytana o „seksaferę” A. K. powiedziała:

„O czym Pan mówi?. Nigdy o tym nie słyszałam. To nie może być prawda.”

B. Postępowanie karne przeciwko skarżącemu

12. W dniu 30 listopada 2007 roku europoseł M. C. wniósł prywatny akt oskarżenia przeciwko skarżącemu. Żądał oskarżenia skarżącego o zniesławienie. Zgodnie z aktem oskarżenia zniesławienie polegało na opublikowaniu wywiadu z A. R., w którym powiedziała ona, że B. S. mógł załatwić dla niej pracę w biurze M. C. w zamian za usługi seksualne. Według M. C. sugerowało to czytelnikom, że był zamieszany w „seksaferę”. Podnosił także, że został zniesławiony w opublikowanym wywiadzie w momencie, w którym A. R. oskarżyła go o nepotyzm twierdząc, że zatrudnił swoją własną córkę.

13. W dniu 16 marca 2010 roku Sąd Rejonowy w Warszawie uznał akt oskarżenia za częściowo zasadny: warunkowo umorzył postępowanie na okres 1 roku tytułem próby i nakazał skarżącemu zapłacenie 1 000 zł (232 EUR) na cel charytatywny oraz pokrycie kosztów postępowania.

14. Sąd Rejonowy w Warszawie uznał skarżącego winnym zniesławienia M. C. w związku z jego publikacją twierdzeń A. R. dotyczących nepotyzmu (zob. paragraf 23 poniżej). Zdaniem sądu skarżący dopuścił się zaniedbania swoich obowiązków zawodowych, gdyż nie zweryfikował twierdzenia, że praca została zaoferowana córce M. C. W trakcie procesu stało się jasne, że informacja ta nie mogła być prawdziwa, ponieważ M. C. nie miał córki. Sądu nie przekonała argumentacja skarżącego, że działał z należytą starannością, gdyż przed publikacją wysłał tekst wywiadu do A. R., która zaakceptowała jego treść i odesłała go skarżącemu bez żadnych uwag czy komentarza ( autoryzacja).

15. Sąd Rejonowy równocześnie nie uznał skarżącego winnym zniesławienia w zakresie sugestii, jakoby M. C. był zamieszany w „seksaferę”. Sąd stwierdził, że w tym względzie wypełnił swój ustawowy obowiązek, ponieważ opublikował stanowisko B. S., który zaprzeczył nagabywaniu A. R. Biorąc pod uwagę powyższe, w ocenie Sądu Rejonowego, przeciętny czytelnik nie powinien odnieść wrażenia, że M. C. był zamieszany w „seksaferę”.

16. Skarżący oraz prawnik M. C. złożyli apelacje od wyroku sądu pierwszej instancji.

17. W dniu 18 czerwca 2010 roku Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, powtarzając zasadniczo rozumowanie Sądu Rejonowego. Mając na uwadze argumenty skarżącego, dotyczące naruszenia jego prawa do wolności wyrażania opinii, zagwarantowanego przez art. 10 Konwencji, sąd zauważył, że „w świetle prawa do krytyki dziennikarskiej należy wziąć także pod uwagę prawną ochronę dobrego imienia i reputacji jednostki”.

18. W dniu 3 lutego 2011 roku obrońca skarżącego zwrócił się do Rzecznika Praw Obywatelskich z prośbą o wniesienie kasacji na rzecz skarżącego.

19. W dniu 6 maja 2011 roku Rzecznik Praw Obywatelskich poinformował skarżącego, że nie znalazł podstaw do wniesienia kasacji.

II. WŁAŚCIWE PRAWO KRAJOWE I PRAKTYKA

A. Przepisy konstytucyjne dotyczące wolności wyrażania opinii

20. Art. 14 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej przewiduje, że:

„Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu.”

21. Art. 31 ust. 3 Konstytucji, który ustanawia generalny zakaz nakładania nieproporcjonalnych ograniczeń na konstytucyjne prawa i wolności (zasada proporcjonalności) przewiduje:

„Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.”

22. Art. 54 ust. 1 Konstytucji gwarantuje wolność wyrażania opinii. Stanowi w odpowiednim zakresie:

„Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.”

B. Odpowiednie przepisy Kodeksu karnego

23. Art. 212 Kodeksu karnego z roku 1997 przewiduje, co następuje:

„§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.

§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.”

24. Art. 213 stanowi:

„§ 1. Nie ma przestępstwa określonego w art. 212 § 1, jeżeli zarzut uczyniony niepublicznie jest prawdziwy.

§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut:

1) dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub

2) służący obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Jeżeli zarzut dotyczy życia prywatnego lub rodzinnego, dowód prawdy może być przeprowadzony tylko wtedy, gdy zarzut ma zapobiec niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka albo demoralizacji małoletniego.”

25. Art. 214 stanowi:

„Brak przestępstwa wynikający z przyczyn określonych w art. 213 nie wyłącza odpowiedzialności sprawcy za zniewagę ze względu na formę podniesienia lub rozgłoszenia zarzutu.”

C. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego uznający art. 212 polskiego Kodeksu karnego za zgodny z Konstytucją

26. Dnia 30 października 2006 roku Trybunał Konstytucyjny, orzekając w przedmiocie pytania prawnego zadanego przez Sąd Rejonowy w Gdańsku1, uznał art. 212 §§ 1 i 2 polskiego Kodeksu karnego za zgodny z art. 14 i art. 54 ust. 1 czytanym łącznie z art. 31 ust. 3 Konstytucji.

27. Trybunał Konstytucyjny uznał, że w niektórych okolicznościach ochrona praw i wolności takich jak godność, dobre imię i prywatność może mieć pierwszeństwo przed ochroną wolności wyrażania opinii. Trybunał Konstytucyjny stwierdził także, iż nie było podstaw do uznania, że ochrona wolności wyrażania opinii jedynie poprzez środki przewidziane w prawie cywilnym (przepisy dotyczące ochrony dóbr osobistych) będzie równie efektywna, jak ta przewidziana w prawie karnym. Ochrona wolności wyrażania opinii za pomocą środków prawa karnego sama przez się nie naruszyła właściwych przepisów Konstytucji.

28. Trzech z dwunastu sędziów Trybunału Konstytucyjnego złożyło zdanie odrębne do wyroku z dnia 30 października 20052 roku.

PRAWO

I. ZARZUT NARUSZENIA ART. 10 KONWENCJI

29. Skarżący zarzucił, że obarczenie go odpowiedzialnością karną za publikację wywiadu stanowiło naruszenie jego prawa do wolności wyrażania opinii w myśl art. 10 Konwencji, który stanowi:

„1. Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Niniejszy przepis nie wyklucza prawa Państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw radiowych, telewizyjnych lub kinematograficznych.

2. Korzystanie z tych wolności pociągających za sobą obowiązki i odpowiedzialność może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym w interesie bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej lub bezpieczeństwa publicznego ze względu na konieczność zapobieżenia zakłóceniu porządku lub przestępstwu, z uwagi na ochronę zdrowia i moralności, ochronę dobrego imienia i praw innych osób oraz ze względu na zapobieżenie ujawnieniu informacji poufnych lub na zagwarantowanie powagi i bezstronności władzy sądowej.”

A. Dopuszczalność skargi

30. Trybunał odnotowuje, że skarga nie jest w sposób oczywisty nieuzasadniona w rozumieniu art. 35 ust. 3 lit. a Konwencji. Nadto zauważa, że nie jest niedopuszczalna z jakichkolwiek innych względów. W związku z powyższym skarga musi zostać uznana za dopuszczalną.

B. Przedmiot skargi

1. Stanowiska stron

(a) Skarżący

31. Skarżący stwierdził, iż ingerencja w jego wolność wyrażania opinii stanowiła naruszenie art. 10 ust. 2 Konwencji. Zarzucił, że sądy krajowe nie wzięły pod uwagę faktu, że M. C. był osobą publiczną i w związku z tym powinien istnieć większy stopień tolerancji wobec krytycznych komentarzy go dotyczących.

32. Podniósł także, że sądy krajowe nie dokonały wyważenia sprzecznych interesów, tj. w niniejszej sprawie ochrony dobrego imienia osoby oraz wartości otwartej dyskusji w kwestiach politycznych. Podobnie nie wzięły pod uwagę politycznego kontekstu wywiadu, który został opublikowany jako część otwartej debaty w kwestii dotyczącej interesu powszechnego, a dokładnie funkcjonowania partii politycznej będącej wówczas częścią rządu.

33. Skarżący utrzymywał także, że sądy krajowe stwierdziły, że powinien zdystansować się do wypowiedzi zawartych w artykule. W tym względzie odwołał się do sprawy Thoma przeciwko Luksemburgowi (nr 38432/97, § 64, ETPCz 2001–III), w której Trybunał uznał, że „generalny wymóg w stosunku do dziennikarza systematycznego i formalnego dystansowania się wobec treści cytatów, które mogą znieważyć lub sprowokować innych lub zniszczyć ich reputację jest nie do pogodzenia z rolą prasy polegającą na dostarczaniu informacji o bieżących wydarzeniach, opinii i idei”.

34. Skarżący w konkluzji uznał, że nie istniała żadna „nagląca potrzeba społeczna”, która usprawiedliwiałaby ingerencję w jego wolność wyrażania opinii oraz że zarzucana ingerencja nie może być kwalifikowana jako „proporcjonalna” w okolicznościach sprawy.

35. W końcu skarżący podniósł, że jego nazwisko widniało w Krajowym Rejestrze Karnym, pomimo że sądy warunkowo umorzyły postępowanie przeciwko niemu.

(b) Rząd

36. Rząd stwierdził, że skarżący opublikował stwierdzenie faktu, który daje się udowodnić. Jednak nie skontaktował się z M. C. w celu potwierdzenia informacji, które otrzymał od A. R. Ponadto rząd zaznaczył, że zarzuty nepotyzmu były poważnej natury i realnie groziły M. C. utratą zaufania publicznego. Przyznał, że odpowiedni materiał został wysłany do A. R. przed publikacją i odesłany przez nią bez żadnych komentarzy czy poprawek, choć zeznała ona – w toku postępowania karnego przeciwko skarżącemu – że miała na myśli córkę B. S., a nie M. C.

37. Rząd przyznał też, że skarżący opublikował informacje w ramach otwartej debaty, dotyczącej tematu budzącego powszechne zainteresowanie społeczne. To jednak nie zwolniło go z obowiązku postępowania etycznego, z należytym poszanowaniem dóbr osobistych innych osób.

38. W opinii rządu sądy krajowe znalazły sprawiedliwy złoty środek pomiędzy wolnością skarżącego do wyrażania opinii i potrzebą ochrony wiarygodności zawodowej polityka; reakcja sądów krajowych była zatem proporcjonalna do realizowanego uprawnionego celu. Zbadały one wszelkie istotne informacje w sprawie, przedstawiając „odpowiednie i wystarczające" podstawy swojej decyzji.

39. W odniesieniu do kwestii surowości kary rząd stwierdził, że choć skarżącemu przedstawiono zarzuty karne, sądy krajowe warunkowo umorzyły postępowanie, nakazując skarżącemu pokrycie kosztów postępowania oraz wpłacenie 1 000 zł na cele charytatywne. Dlatego też, w opinii rządu, kara wymierzona skarżącemu była umiarkowana i odpowiadała stopniowi szkodliwości jego czynu.

W konsekwencji rząd zwrócił się do Trybunału z wnioskiem o orzeczenie braku naruszenia art. 10 Konwencji w omawianej sprawie.

2. Ocena Trybunału

40. Bezspornie decyzje sądów w niniejszej sprawie i sankcje nałożone na skarżącego były jednoznaczne z „ingerencją” w jego prawo do wolności wyrażania opinii, zagwarantowane przez art. 10 ust. 1 Konwencji. Ingerencja ta była niewątpliwie przewidziana przez ustawę, a mianowicie art. 212 Kodeksu karnego. Ponadto Trybunał potwierdza, że ingerencja służyła realizacji uprawnionego celu w postaci ochrony dobrego imienia lub praw innych osób – w szczególności członka Parlamentu Europejskiego – w rozumieniu art. 10 ust. 2 Konwencji.

41. Zatem jedyną nierozstrzygniętą kwestią pozostaje to, czy ingerencja w prawo skarżącego do wolności wyrażania opinii była „konieczna w społeczeństwie demokratycznym”.

(a) Zasady ogólne

42. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału wolność wyrażania opinii stanowi jeden z podstawowych fundamentów społeczeństwa demokratycznego oraz jeden z podstawowych warunków jego rozwoju oraz samorealizacji jednostki. Z zastrzeżeniem art. 10 ust. 2 Konwencji, ma ona zastosowanie nie tylko do „informacji” lub „idei”, które są przyjmowane przychylnie lub uważane za nieszkodliwe bądź obojętne, lecz również do tych, które obrażają, szokują i niepokoją. Tego bowiem wymaga pluralizm, tolerancja i otwartość myślenia, bez których o „społeczeństwie demokratycznym” nie ma mowy. Jak określono w art. 10, wolność ta podlega pewnym wyjątkom, które muszą jednak być rozumiane ściśle, a potrzeba jakichkolwiek ograniczeń musi zostać ustalona w sposób przekonywujący (zob. m.in. Janowski przeciwko Polsce [WI], nr 25716/94, § 30, ETPCz 1999-I; Nilsen i Johnsen przeciwko Norwegii [WI], nr 23118/93, § 43, ETPCz 1999-VIII).

43. Test „niezbędności w społeczeństwie demokratycznym” wymaga od Trybunału ustalenia, czy zarzucana ingerencja rzeczywiście odpowiadała „naglącej potrzebie społecznej”. Układające się Państwa - Strony dysponują pewnym marginesem oceny przy określaniu, czy taka potrzeba istnieje, jednak ocena ta zawsze podlega nadzorowi Trybunału, obejmującemu zarówno same przepisy prawne, jak i decyzje wprowadzające je w życie, także te wydawane przez niezależne sądy. Z tego też powodu Trybunał uprawniony jest do wydania ostatecznego orzeczenia odnośnie do tego, czy owo „ograniczenie” stoi w zgodzie z wolnością wyrażania opinii chronioną przez art. 10 Konwencji (zob., wśród wielu różnych źródeł, m.in. Perna przeciwko Włochom [WI], nr 48898/99, § 39, ETPCz 2003-V oraz Cumpǎnǎ i Mazǎre przeciwko Rumunii [WI], nr 33348/96, § 88, ETPCz 2004-XI).

44. Zadaniem Trybunału jako organu nadzorującego nie jest przejmowanie kompetencji sądów krajowych, ale raczej ocena, pod kątem art. 10, czy decyzje zostały podjęte w granicach przyznanego zakresu swobody (zob. Fressoz i Roire przeciwko Francji [WI], nr 29183/95, § 45, ETPCz 1999-I). Nie oznacza to, że nadzór jest ograniczony do ustalenia, czy pozwane Państwo skorzystało ze swoich kompetencji w sposób rozsądny, staranny oraz czy działało w dobrej wierze. Obowiązkiem Trybunału jest przyjrzenie się zarzuconej ingerencji w świetle sprawy jako całości, włączając treść wypowiedzi prowadzących do ingerencji w prawa skarżącego, jak również kontekst, w jakim to uczyniono (zob. News Verlags GmbH & Co. KG przeciwko Austrii, nr 31457/96, § 52, ETPCz 2000-I).

45. Trybunał musi w szczególności ustalić, czy powody przedstawione przez władze krajowe w celu uzasadnienia ingerencji były „właściwe i wystarczające”, a podjęte środki „proporcjonalne do realizowanego uprawnionego celu” (zob. Chauvy i Inni przeciwko Francji, nr 64915/01, § 70, ETPCz 2004-VI). Czyniąc to, Trybunał musi mieć pewność, iż władze krajowe, bazując na właściwej ocenie istotnych faktów, zastosowały standardy, które były zgodne z zasadami wyrażonymi w art. 10 (zob., wśród wielu innych źródeł, Zana przeciwko Turcji, 25 listopada 1997 roku, § 51, Raporty z wyroków i decyzji 1997-VII). Ponadto rzetelność postępowania, zapewnione gwarancje procesowe (zob., mutatis mutandis, Steel i Morris przeciwko Wielkiej Brytanii, nr 68416/01, § 95, ETPCz 2005–II), a także charakter oraz dotkliwość nałożonych kar (zob. Ceylan przeciwko Turcji [WI], nr 23556/94, § 37, ETPCz 1999-IV i Skałka przeciwko Polsce, nr 43425/98, §§ 41-42, 27 maja 2003 roku) stanowią czynniki, które muszą zostać wzięte pod uwagę przy ocenie proporcjonalności ingerencji w prawo do wolności wyrażania opinii gwarantowane przez art. 10 (zob. Kyprianou przeciwko Cyprowi [WI], nr 73797/01, § 171, ETPCz 2005-XIII).

46. Dalej Trybunał zauważa, że zgodnie z art. 10 ust. 2 Konwencji istnieje niewielka możliwość nakładania ograniczeń na wypowiedzi polityczne lub debaty dotyczące kwestii będących przedmiotem interesu publicznego (zob. Sürek przeciwko Turcji (nr 1) [WI], nr 26682/95, § 61, ETPCz 1999-IV).

47. Ponadto w państwie rządzonym zgodnie z zasadami prawa należy uwzględnić szczególną rolę prasy (zob. Castells przeciwko Hiszpanii, 23 kwietnia 1992 roku, § 43, Seria A nr 236). Mimo, że prasa nie może przekraczać ustalonych granic, inter alia w celu „ochrony dobrego imienia ... innych osób", to jednak spoczywa na niej obowiązek przekazywania informacji i idei w sprawach dotyczących interesu publicznego. Nie tylko prasa ma za zadanie przekazywanie takich informacji i idei: opinia publiczna ma również prawo do ich otrzymywania. W przeciwnym razie prasa nie byłaby w stanie odgrywać swojej podstawowej roli „stróża publicznego” (zob. Observer i Guardian przeciwko Wielkiej Brytanii, 26 listopada 1991 roku, § 59, Seria A nr 216; Bladet Tromsø i Stensaas przeciwko Norwegii [WI], nr 21980/93, § 59, ETPCz 1999–III oraz Couderc i Hachette Filipacchi Associés przeciwko Francji [WI], nr 40454/07, § 89, ETPCz 2015 (fragmenty)).

48. Trybunał przypomina także, że prasa nie tylko wskazuje kierunek debaty publicznej w sprawach będących przedmiotem zainteresowania społecznego, ale ma też za zadanie ujawnianie i zwracanie uwagi opinii publicznej na informacje będące w stanie takie zainteresowanie wywołać lub być źródłem takiej debaty w społeczeństwie (zob. Couderc i Hachette Filipacchi Associés, cytowany powyżej , § 114). Jednocześnie przyznanie dziennikarzom ochrony zapewnianej przez art. 10 Konwencji uzależnione jest od tego, że działają oni w dobrej wierze, w celu dostarczenia rzetelnych i wiarygodnych informacji, zgodnie z zasadami odpowiedzialnego dziennikarstwa (zob. Pentikäinen przeciwko Finlandii [WI], nr 11882/10, § 90, ETPCz 2015).

(b) Zastosowanie powyższych zasad w niniejszej sprawie

49. Wykonując swoją jurysdykcję nadzorczą Trybunał musi przyjrzeć się zarzucanej ingerencji w prawo skarżącego do wolności wyrażania opinii w świetle sprawy jako całości, uwzględniając treść przedmiotowych twierdzeń, kontekst w jakim zostały wypowiedziane oraz szczególne okoliczności, które mogły mieć miejsce. Trybunał zbada, czy dziennikarz, który przeprowadził kwestionowany wywiad działał w dobrej wierze oraz zgodnie z zasadami odpowiedzialnego dziennikarstwa.

50. Trybunał zauważa na wstępie, że władze krajowe przeprowadziły postępowanie karne przeciwko skarżącemu. Został on uznany winnym popełnienia przestępstwa zniesławienia. Jednakże sądy warunkowo umorzyły wobec niego postępowanie na okres jednego roku, nakazując mu zapłacenie kwoty 1000 zł na cele charytatywne oraz pokrycie kosztów postępowania. Mimo warunkowego umorzenia postępowania nazwisko skarżącego nadal widnieje w Krajowym Rejestrze Karnym (zob. paragraf 35 powyżej).

51. Skarżący jest dziennikarzem i pracował, w omawianym czasie, dla dziennika Gazeta Wyborcza. Po otrzymaniu wiadomości elektronicznej od A. R. skontaktował się z nią i przeprowadził wywiad przez telefon (zob. paragraf 7 powyżej). Wywiad dotyczył głównie „seksafery" w partii Samoobrona, która to afera już wcześniej została w Polsce ujawniona, była szeroko komentowana oraz przyciągnęła ogromną uwagę publiczną, głównie ze względu na fakt, że wspomniana partia wchodziła wówczas w skład polskiego rządu. Zatem opublikowany wywiad był częścią szerszej debaty publicznej.

52. Odpowiedzialne dziennikarstwo wymaga od dziennikarza sprawdzenia – w rozsądnych granicach – informacji podawanej do publicznej wiadomości. Równocześnie, przy stosowaniu standardów staranności dziennikarskiej konieczne jest wzięcie pod uwagę charakteru publikacji. W szczególności należy uwzględnić różnice pomiędzy artykułami pisanymi przez dziennikarzy a wywiadami. Trybunał przywiązuje wagę do faktu, że materiał opublikowany przez skarżącego był wywiadem, nie zaś ogólnym artykułem. Zatem skarżący nie opublikował swoich własnych twierdzeń, ale wypowiedzi osoby trzeciej, a mianowicie A. R. Tekst wywiadu został wysłany do A. R. przed publikacją celem umożliwienia jej upewnienia się, czy jej wypowiedzi zostały przytoczone prawidłowo oraz w razie potrzeby naniesienia poprawek. A. R. odesłała tekst skarżącemu bez żadnych poprawek czy komentarza. Zostało to potwierdzone przez A. R. przed Sądem Okręgowym w toku postępowania karnego przeciwko skarżącemu (zob. paragraf 14 powyżej). W opinii Trybunału nie można zawsze oczekiwać od dziennikarza, że sprawdzi każdą informację dostarczoną w wywiadzie. Nie ma więc powodu, by wątpić w działanie w dobrej wierze przez dziennikarza w niniejszej sprawie.

53. Trybunał zauważa również, że M. C. nie zwrócił się do gazety z wnioskiem o korektę lub wycofanie wywiadu z gazety. Nie wszczął także postępowania cywilnego bądź karnego przeciwko A. R. Podobnie nie wszczął postępowania cywilnego przeciwko skarżącemu lub redaktorowi naczelnemu gazety, w drodze którego zarzucana ingerencja w jego prawo do dobrego imienia mogłaby zostać naprawiona. Zamiast tego wybrał skierowanie do sądu karnego prywatnego aktu oskarżenia przeciwko skarżącemu (zob. paragraf 12 powyżej).

54. Jeśli chodzi o argumenty rządu, że skarżący powinien był zdystansować się od twierdzeń A. R., Trybunał zauważa, że wywiad dotyczył tzw. seksafery oraz prób skarżącego uzyskania informacji na ten temat. A. R. stwierdziła, że dwaj mężczyźni – K. Z. i B. S. – złożyli jej propozycje seksualne. Wspomniała również o K. S., do którego rzekomo zwróciła się o pomoc na imprezie (zob. paragrafy 8 i 9 powyżej). Wszyscy trzej mężczyźni zostali poproszeni o komentarz w tej sprawie, a ich oświadczenia zostały wydrukowane obok wywiadu (zob. paragraf 10 powyżej). Nazwisko M. C. nie pojawiło się w wywiadzie w kontekście „seksafery”, zostało wspomniane przez A. R., która powiedziała, że B. S. obiecał poparcie jej kandydatury na stanowisko w biurze M. C. w Brukseli. Zapytana przez skarżącego o to, czy dostała pracę, A. R. odpowiedziała, że pracę dostała córka M. C. Trybunał odnotowuje w tym kontekście, że wywiad nie był skupiony na osobie M. C.; jego nazwisko pojawiło się tylko dlatego, że A. R. wspomniała o nim jedynie w związku z obietnicą B. S.
W tych okolicznościach, w opinii Trybunału, nie można rozsądnie było spodziewać się od skarżącego, że poprosi o komentarz M. C., jak uczynił to w przypadku K. Z., B. S. i K. S., którzy zgodnie z twierdzeniami dziennikarza, byli albo bezpośrednio zaangażowani w „seksaferę”, albo byli świadkami sytuacji opisanej w wywiadzie (w odniesieniu do wymogu ustalenia prawdziwości sprawozdania bazującego na twierdzeniach osób trzecich zob., mutatis mutandis, Thorgeir Thorgeirson przeciwko Islandii, 25 czerwca 1992 roku, § 65, Seria A nr 239, a w odniesieniu do wymogu zdystansowania się przez dziennikarza do przedstawianych twierdzeń, zob. sprawa Thoma, przytoczona powyżej, § 64).

55. W niniejszej sprawie skarżący opublikował w prasie twierdzenia innej osoby dotyczące osoby publicznej w ramach szerokiej debaty publicznej.

56. Jeśli chodzi o uzasadnienie wskazane przez sądy krajowe, dowodzące odpowiedzialności karnej skarżącego, Trybunał odnotowuje, że sąd drugiej instancji, odnosząc się do zarzutu skarżącego podniesionego w apelacji, zbadał sprawę również z punktu widzenia art. 10 Konwencji. Sąd ten uznał, że wolność wyrażania opinii nie była nieograniczona, a także, że Konwencja nie przewiduje ochrony osób, które korzystając ze swoich wolności dopuściły się naruszenia prawa innych osób do dobrego imienia i reputacji (zob. paragraf 17 powyżej). Niemniej jednak sąd krajowy nie przeprowadził procesu ważenia konkurujących ze sobą interesów postrzeganych w kontekście, w jakim sporne uwagi zostały uczynione (w odniesieniu do wymogu przeprowadzenia procesu wyważenia interesów zob. Cumpǎnǎ i Mazǎre, cytowany powyżej, §§ 113-115, Von Hannover przeciwko Niemcom (nr 2) [WI], nr 40660/08 i 60641/08, § 108, ETPCz 2012 oraz Axel Springer AG przeciwko Niemcom [WI], nr 39954/08, §§ 82–84, 7 stycznia 2012 roku).

57. W końcu Trybunał przypomina, że rodzaj oraz dotkliwość wymierzonej kary są czynnikami, które należy uwzględnić przy ocenie proporcjonalności ingerencji (zob. np. Sürek, cytowany powyżej, § 64 oraz Chauvy i Inni, cytowany powyżej, § 78). W niniejszej sprawie sądy warunkowo umorzyły postępowanie wobec skarżącego; niemniej jednak informacja o tym fakcie widnieje w Krajowym Rejestrze Karnym (zob. paragraf 35 powyżej). Chociaż Trybunał wielokrotnie stwierdzał, że środki karne stosowane jako odpowiedź na zniesławienie nie mogą być same przez się uznawane za nieproporcjonalne do realizowanego celu (zob. Radio France i Inni przeciwko Francji, nr 53984/00, § 40, ETPCz 2004-II), uważa jednak, że w niniejszej sprawie, która dotyczy wszczęcia postępowania karnego skutkującego przypisaniem odpowiedzialności karnej, musi być uznane w całości za środek nieproporcjonalny (zob., mutatis mutandis, Długołęcki przeciwko Polsce, nr 23806/03, § 47, 24 lutego 2009 roku).

58. Mając na uwadze powyższe Trybunał uznaje, że sądy krajowe przekroczyły zakres marginesu oceny przyznanego Państwom członkowskim i że nie zachowano rozsądnej proporcji pomiędzy zastosowanymi środkami a realizowanym uprawnionym celem.

59. Dlatego też władze krajowe nie zapewniły sprawiedliwej równowagi między, z jednej strony, ochroną prawa polityka do zachowania dobrego imienia a, z drugiej strony, prawem dziennikarza do wolności wyrażania opinii, szczególnie gdy w grę wchodzi interes publiczny.

60. W tych okolicznościach Trybunał uznaje, że ingerencja w wykonywanie przez skarżącego jego prawa do wolności wyrażania opinii nie była „konieczna w społeczeństwie demokratycznym” w rozumieniu art. 10 ust. 2 Konwencji.

61. W związku z powyższym nastąpiło naruszenie art. 10 Konwencji.

II. ZASTOSOWANIE ART. 41 KONWENCJI

62. Art. 41 Konwencji przewiduje:

„Jeśli Trybunał stwierdzi, że nastąpiło naruszenie Konwencji lub jej protokołów, oraz jeśli prawo wewnętrzne zainteresowanej Wysokiej Układającej się Strony pozwala tylko na częściowe usunięcie konsekwencji tego naruszenia, Trybunał orzeka, gdy zachodzi potrzeba, słuszne zadośćuczynienie pokrzywdzonej stronie.”

A. Szkoda

63. Skarżący domagał się 5 000 EUR z tytułu szkody niemajątkowej.

64. Rząd uznał żądania skarżącego za wygórowane i bezpodstawne, stwierdzając, że w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia jego praw.

65. Trybunał zgadza się, że skarżący doznał szkody niemajątkowej, która nie jest wystarczająco zrekompensowana poprzez uznanie naruszenia Konwencji. Dokonując swojej oceny na zasadzie słuszności Trybunał przyznaje skarżącemu kwotę 5 000 EUR z tytułu szkody niemajątkowej.

B. Koszty i wydatki

66. Skarżący domagał się również 500 EUR tytułem kosztów i wydatków poniesionych w toku postępowania przed Trybunałem.

67. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału skarżący jest uprawniony do zwrotu kosztów i wydatków jedynie w zakresie, w jakim zostało wykazane, że zostały one faktycznie i koniecznie poniesione oraz są rozsądne co do wysokości. Rząd zwrócił się do Trybunału z prośbą o podjęcie decyzji w tej kwestii powołując się na sprawę Zimmermann i Steiner przeciwko Szwajcarii (13 lipca 1983 roku, § 66, Seria A nr 66),

68. W niniejszej sprawie, uwzględniając zebraną dokumentację oraz fakt, że skarżący nie uzasadnił swojego roszczenia dotyczącego kosztów i wydatków, Trybunał je odrzuca.

C. Odsetki za zwłokę

69. Trybunał uznaje za właściwe, że odsetki za zwłokę powinny być oparte na marginalnej stopie procentowej Europejskiego Banku Centralnego, powiększonej o trzy punkty procentowe.

Z TYCH POWODÓW TRYBUNAŁ JEDNOMYŚLNIE,

1. Uznaje skargę na podstawie art. 10 Konwencji za dopuszczalną;

2. Stwierdza, że nastąpiło naruszenie art. 10 Konwencji;

3. Stwierdza,

(a) że pozwane Państwo ma obowiązek wypłacić skarżącemu, w ciągu trzech miesięcy od dnia, w którym wyrok stanie się ostateczny, zgodnie z art. 44 ust. 2 Konwencji, kwotę 5 000 EUR (pięć tysięcy euro) tytułem szkody niemajątkowej, plus wszelkie podatki, które mogą być wymagane od skarżącego, która to kwota będzie przeliczona na walutę pozwanego Państwa po kursie obowiązującym w dniu rozliczenia,

(b) że od upływu wyżej wymienionego trzymiesięcznego terminu do momentu zapłaty będą płatne od powyższych kwot, w okresie zwłoki, odsetki w wysokości równej marginalnej stopie procentowej Europejskiego Banku Centralnego, powiększone o trzy punkty procentowe;

4. Oddala w pozostałej części roszczenie skarżącego o słuszne zadośćuczynienie.

Sporządzono w języku angielskim i notyfikowano na piśmie w dniu 4 lipca 2017 roku, zgodnie z Regułą 77 §§ 2 i 3 Regulaminu Trybunału.

Marialena Tsirli Vincent A. De Gaetano Kanclerz Przewodniczący

1 właściwie: Sąd Rejonowy Gdańsk – Południe w Gdańsku (uwaga Ministerstwa Sprawiedliwości)

2 właściwie: 30 października 2006 roku (uwaga Ministerstwa Sprawiedliwości)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Podwysocka
Data wytworzenia informacji: